 |
biegnę dać sobie radę. bez Ciebie. po drodze upadam, zahaczając obcasem o krawężnik. ale za każdym razem podnoszę się, prymitywnie otrzepując moją sukienkę. przecież leżenie plackiem na chodniku jest równie owocne co miłość względem Ciebie. równie korzystne.
|
|
 |
bo jak z Tobą rozmawiam to mnie denerwujesz, a jak z Tobą nie rozmawiam to mnie denerwuje wszystko inne
|
|
 |
czasem powiesz coś takiego, że odechciewa mi się wszystkiego, że mam ochotę pierdolnąć Cię tak mocno abyś już nigdy więcej się nie odezwał, na szczęście po czasie mi przechodzi, tylko szkoda, że nie zapominam Twoich głupich słów...
|
|
 |
- 'miłość jest w powietrzu.'
- coś mi tu śmierdzi..
- to jest właśnie to. / rozmowa w klasie.
|
|
 |
Jestem szczęśliwa. Wiesz kiedy to szczęście odczuwam najbardziej ? Kiedy jestem obok Ciebie i mogę cieszyć się z tego, że Cię mam, że mogę określać Cię mianem 'MÓJ'. A gdy przytulam się do Ciebie nie mogę się powstrzymać od tego, aby nie zamknąć oczu ze szczęścia i nie poddać się setkom marzeń w mej głowie, które mogą być spełnione pod warunkiem, że będziesz ze mną.
|
|
 |
Kobiety nie trzeba pilnować, trzeba tak zrobić żeby nie chciała odejść.
|
|
 |
jesteś zakochany - Jeśli uśmiech jednej kobiety działa na Ciebie bardziej pobudzająco niż nagość wszystkich innych
|
|
 |
słowa to za mało by uwierzyć
|
|
 |
'najważniejsze rzeczy nigdy nie mają kształtu. nawet jeśli je posiadasz lub tracisz, nie będziesz tego wiedział.' / N.
|
|
 |
nie no ale z resztą walić to. trzeba się wziąść za naukę a nie jakieś durne love story. / Moja Seme. :*
|
|
 |
i znowu przebudzam się ze snu w dzień, i widzę Ciebie. na nowo Cię mam. dochodzę do świadomości jaki mamy obecnie czas, a na mojej klatce piersiowej znowu pojawia się ten głaz uniemożliwiający oddychanie. brakuję mi Cię. ten żal wypełniający mnie od wnętrza, zamarzający moje serce. przerażający strach przed stratą czegoś, co już się straciło.
|
|
 |
gdyby kochał to by się starał . . .
|
|
|
|