 |
Usiadła na środki drogi. Łzy same cisnęły się do oczu, ale zbierała siły, żeby nie pozwolić im się wydostać spod powiek. Spuściła głowę. Usłyszała nadjeżdżające auto, ale nie miała zamiaru się podnosić. Myślała jedynie o tym, żeby wpierdolić się pod te jebane koła. Zahamował centymetry od niej. Serce waliło jej po ścianach płuc. 'Co do chuja?!' Krzyknął kierowca. Rozpoznała jego głos. 'Mogłeś się nie zatrzymywać.' Powiedziała stłumionym szeptem. Klęknął obok. 'Co Ty tu robisz? Wyrzuć te fajke.' Kiedy wyrywał jej papierosa z dłoni poczuła dotyk jego palców i to starczyło, żeby wylać hektolitry łez. 'Co ja mam Ci teraz powiedzieć, kurwa?!' Ryknął. Spojrzała na niego z pustką w oczach. 'Nie masz pojęcia ile bym dała za to, żeby Cię znienawidzić.' Wstała wolno, a on wsiadł do auta. Wcisnął pedał w podłogę. 'Nawet nie wiesz ile bym dał, żeby przestać Cię kochać.' Szepnął i zostawił ją samą. Wiatr otulił jej ciało. Wyszła Bogu na spotkanie. /just_love.
|
|
 |
|
uśmiecham się. cieszę życiem. bo wiesz, może i byłeś całym moim światem, ale ogarnęłam się i teraz potrafię żyć bez Ciebie. uświadomiłam sobie, że przecież nie jesteś pępkiem świata i już się dla mnie nie liczysz.
|
|
 |
|
w duszy muzyka gra < 3333 / grubson
|
|
 |
|
myślałeś, że wiecznie będę czekać? że będę tęsknić? codziennie przyglądać się jak bajerujesz kolejne laski? myślałeś, że będziesz miał mnie na zawsze? pomyliłeś się, kochanie.
|
|
 |
Nigdy nie ujrzałeś moich łez, choć wypłakałam ich tak wiele. Nigdy nie usłyszałeś bicia mojego serca, choć biło tylko dla Ciebie. Nigdy nie dowiedziałeś się jak bardzo Cię kocham, choć byłeś dla mnie wszystkim
|
|
 |
ruszamy w trasę zobaczyć jak się żyje w filmach
|
|
 |
I przychodzi czasem taki moment, że po prostu odpuszczasz...
|
|
 |
miejmy odwagę próbować. może to akurat miłość.
|
|
 |
|
tak bardzo chciałabym, żeby wszystko się zmieniło, żeby było jak dawniej, albo żeby czas się cofnął. chciałabym, żebyś wrócił.
|
|
 |
|
chciałabym chociaż znać prawdziwy powód naszego rozstania. choć przez 5 minut posiedzieć w twojej głowie, dowiedzieć się, zrozumieć. nawet najgorsza prawda byłaby lepsza od niewiedzy.
|
|
 |
|
i choćbym nie wiem jak chciała nie potrafię zapomnieć. nie potrafię skasować archiwum, wyrzucić zdjęć, usunąć twojego numeru. nie potrafię.
|
|
 |
|
chciałabym zabić w sobie to uczucie.
|
|
|
|