 |
- Słucham tego co mówisz i dochodzę do wniosków, że Ty w swoim życiu nie możesz ani przez chwile cieszyć się chociaż swoim małym szczęściem, bo w chwili kiedy wydawałoby się, że zaczyna Ci się układać coś innego nagle się wali. / napisana
|
|
 |
Czasem siadam na łóżku i zastanawiam się jak mija Ci życie. Może skończyłeś lepiej niż ja i w tym momencie zamiast walczyć z upokorzeniami, tulisz swoje upragnione dziecko w ramionach. Może zamiast przypominać sobie kto odwiedził Twoją przeszłość planujesz przyszłość ze swoją żoną. Może tak właśnie jest i szczęście, które miało być przeznaczone dla nas wykorzystałeś tylko na własne potrzeby. Może chociaż Ty jesteś szczęśliwy i spokojny, że każdego kolejnego dnia nadejdzie dobry poranek. / napisana
|
|
 |
Od zawsze byłam bardziej z boku. Nie angażowałam się w relacje z kolegami, w szczeniackie związki. Chciałam poczekać na ten odpowiedni moment, na tego idealnego chłopaka, który zmieni mój świat i uświadomi mi, że jestem gotowa. Zawsze myślałam, że miłość jest piękna, ze potrafi niesamowicie uskrzydlać. Czekałam na nią i chciałam poświęcić jej wszystko co mam, chciałam oddać się jej i żyć już tylko tym uczuciem. Ale kiedy przyszła szybko zorientowałam się jaka jest okropna. Tęsknota, łzy, antydeptesanty. Miłość miała uskrzydlać, a nie pokazywać jak blisko jest śmierć. / napisana
|
|
 |
“Czasami trzeba się cofnąć, żeby móc ruszyć do przodu. Żeby móc ruszyć dokądkolwiek.”
~ John Marsden
|
|
 |
“Robimy ludziom krzywdy, oni w odpowiedzi robią je nam, a my w odpowiedzi wyrządzamy je jeszcze komuś innemu.”
~ Jakub Żulczyk
|
|
 |
Zawsze trzeba wiedzieć, kiedy kończy się jakiś etap w życiu. Jeśli uparcie chcemy w nim trwać dłużej niż to konieczne, tracimy radość i sens tego, co przed nami.- Coelho
|
|
 |
Po co iść na jedną przygodę z tysiącem kobiet, skoro można iść na tysiąc przygód z jedną kobietą.
|
|
 |
Jak tu kiedyś było pięknie, jakie tu kiedyś było życie... i co do cholery stało się z tymi wszystkimi ludzmi?
|
|
 |
'Cześć, zostawiłem bluzę, nie wiem czy pamiętasz, ładowarkę, trochę śliny, odrobinę serca...' /Jan
|
|
 |
Jak pozbyć się myśli, kiedy krzyczą nieustannie o Tobie. Jak uciszyć serce, które wyrywa mi się z klatki, by biec do Ciebie, choć nigdy nie dotrze. Nie umiem też patrzeć na ręcę, które podczas splotu z Twoimi pragnęły by tak już było na zawsze. Jak mam zagłuszyć tą pustkę we mnie, której nikt nie umie wypełnić?
Wszyscy mówią: Twoje życie,nie ma rzeczy niemożliwych, dasz radę , uwierz w siebie, spełniaj marzenia.
A powiecie mi co zrobić, gdy się wewnętrznie umiera?
|
|
 |
Zamieniam się w obłęd /Justyna Kuśmierczyk
|
|
|
|