 |
Znów sie pogubiłam w tej naszej znajomości.
|
|
 |
Bawisz się mną, kotku, jestem quebkiem nerwów. / Quebonafide
|
|
 |
On jak nikt inny rozjaśniał jej świat niczym słońce rozjaśnia pochmurny dzień , niczym księżyc i gwiazdy rozjaśniają ciemną noc. Rozpalał w niej całą gamę uczuć do siebie i raz za razem łamał jej serce. /
|
|
 |
' kluczyki mam, telefon mam, wstydu nie mam. mogę wyjść. '
|
|
 |
targają mną momenty, uśmiecham się tylko po to, żeby się nie rozpłakać..
|
|
 |
to takie.. intrygujące pytanie.. czy jeśli zakochamy się w osobie, przez jej daną cechę, to kiedy po prostu ją straci jest to równoznaczne z tym, że przestaniemy ją kochać?
|
|
 |
najbardziej boli, kiedy krytykujesz mnie za wady, których sam jesteś autorem.
|
|
 |
to co nie pozwala mi zasnąć to te tysiące możliwości jakie miałam, a których już nigdy więcej mieć nie będę.
|
|
 |
Dwie planety po różnych stronach ziemi mają dwa obce języki, lecz tak bardzo siebie pragną.
|
|
 |
- Kochałam wtedy.
- Milczałaś wtedy. Gdybyś powiedziała choć jedno słowo, wszystko byłoby inaczej.
|
|
 |
''Czasem nie jest nam dane iść do końca tą samą ścieżką z ludźmi, których pokochaliśmy. Niektórzy bowiem muszą nas opuścić byśmy mogli nauczyć się ważnych lekcji, których byśmy nie odebrali, gdyby pozostali w naszym życiu.
Nadal masz dla kogo żyć i to jest najważniejsze! Wszystko co najlepsze dopiero nadejdzie!
|
|
 |
I znowu zmroziło mnie przeczucie czegoś nieodwołalnego. Nie słyszeć więcej jego śmiechu – ta myśl mnie zadręczała. Ten śmiech był dla mnie jak studnia na pustyni.
|
|
|
|