|
wolisz nie wiedzieć, wiem, gdy bezsilność doprowadza gniewem do łez
|
|
|
z oczu lecą łzy a po mnie to spływa, różnie bywa, karma wraca - u mnie była
|
|
|
nie rozumiem zaślepieńców, którzy kłamią jak z nut, jedno co mam im do powiedzenia TO BRAK SŁÓW
|
|
|
nie czuję się na siłach, żeby zmieniać cię na siłę
|
|
|
"Kryształek śmiechu rozwiewał wszelkie wątpliwości. Przecież ja wierzę, że Nam się uda. Czyż to nie fascynujące uczucie?"
|
|
|
Dotyk Jej wilgotnych ust uwalnia mnie od wszystkich złych myśli. Pozwala odetchnąć pełną piersią. Każdym jednym pocałunkiem gwarantuje mi, że nie pragnie nikogo innego. Oszalałam na Jej punkcie. Jest najcudowniejszą osobą, jaką dano było mi spotkać.
|
|
|
Miało być inaczej, czas miał płynąć na gapę, nie poganiać batem, hajs nie miał być agape, Ty miałaś być zawsze obok, nie ma Cię to czuję stratę, ale walczę, no bo wierzę że istnieje patent (:
|
|
|
Wszystko płonie. Dziękuję za każdą iskrę dokładaną do tego ogniska.
|
|
|
"Nie dzwonię po to, żeby Cię obudzić. Dzwonię po to, żeby słuchać, jak oddychasz."
|
|
|
Każdy cal Twojej skóry jest Świętym Graalem, którego muszę odnaleźć.
|
|
|
"Dlaczego Cię to dziwi? Każdy człowiek ma w swoim życiu moment, kiedy w ciągu tygodnia upija się siedem razy. A później wszystko wraca do normy. I Ty pewnie też, nie wiedzieć czemu, szukałeś w głowie powodów, by odpłynąć. I siedząc gdzieś daleko, w całym tym zagubieniu i kompletnym chaosie, byłeś bliski załamania nerwowego. A przecież pozornie, wszystko wydaje się układać dobrze. Tylko że jesteś typem, który irracjonalnie boi się szczęścia i stabilności. [...]
Zbyt bardzo nie rozumiesz siebie, a każdego kto pojawia się w Twoim życiu traktujesz jak fikcję" D. Sawa
|
|
|
"Gdy nadwrażliwość jest, jak bilet w jedną stronę stąd."
|
|
|
|