|
nawet gdy byłaś tu ze mną w niedzielę, i tak nie mogłaś przywyknąć, że gubię swą pewność siebie w ten dzień i potrzebuję Cię blisko mieć
|
|
|
cokolwiek jeszcze wczoraj miało sens dziś go traci
|
|
|
w którymś z pobliskich hoteli wcisnę Twoją twarz w pościel tak mocno, by makijaż odcisnął tam Twój portret
|
|
|
W zasadzie niewiele nas łączy, dlaczego coś miałoby dzielić?
|
|
|
"Pomyśl: będziemy mieć własny dom. Będzie Ci źle, będą Cię zdradzać i wyszydzać ludzie; wtedy wrócisz do Naszego domu i powiesz tylko: To jest Nasz dom. Świat wyda Ci się inny, jeśli spojrzysz nań przez okno Naszego domu"
|
|
|
Jest źle, wiesz ? I nie wiem już sama, jak można to poskładać w całość. Jak łapię za jedno, to drugie ucieka. Jest źle, jak jeszcze nigdy i czuję to całą sobą. Nie mam sił momentami. Chcę tylko zapominać o życiu. Ale potem znów się budzę i znów walczę o to, by było między Nami dobrze. Nie czułam nigdy takiej bezradności, złości i smutku. Połączone w całość tworzą emocję o nieznanej nazwie. Pomóż mi się z tego wyleczyć.
|
|
|
"Mam takiego niezwykłego pierdolca na punkcie emocji. Lubię, kiedy przychodzisz do mnie i jesteś dokładnie tą osobą, o której śniłem nocą. Czuję że to właśnie Ty. I stajesz przy mnie i chce mi się tak cholernie żyć"
|
|
|
wybacz mi, że nie ma we mnie nic prócz pustki
|
|
|
życzę Ci tego co najlepsze i tym co najlepsze jestem ja
|
|
|
"Tylko z Tobą mogę czuć, tylko Tobie chcę przyrzekać."
|
|
|
"Największy prezent dostajesz wtedy, kiedy ktoś postanowi podarować Ci pół godziny, godzinę, albo całe popołudnie i ten czas jest tylko dla Ciebie... przecież każdy powinien mieć kogoś, z kim mógłby szczerze pomówić, bo choćby człowiek był nie wiadomo jak dzielny, czasami czuje się samotny."
|
|
|
|