 |
|
"Nie bądź niczyim sloganem, bo jesteś czysta poezja."
|
|
 |
|
ja nie jestem Marylin, Audrey Hepburn. spaceruję, kiedy chcę to biegnę. wylizuję się, i ciągle żyję i jestem. nie wiem jak się ładnie czesze włosy, ciężko mi powiedzieć nieraz dosyć, kiedy płaczę to się staję deszczem i jestem. /Domowe Melodie
|
|
 |
|
pewne masz jak w banku, że nie będę się już starał
|
|
 |
|
jestem zdolny, bo potrafię wszystko rzucić w pizdu
|
|
 |
|
czując gorycz nawet nie chcę słyszeć ile mogłem zrobić do tej pory już. /Quebonafide
|
|
 |
|
to dobra pora, by wziąć w ręce życie. /Quebonafide
|
|
 |
|
żyję w pół amoku. nie wiem czy drżę przed jutrem, czy to te dłonie na dualshocku. /Quebonafide
|
|
 |
|
jestem sumą kilku przeżyć i rozkmin, a wszystko co mam to tylko zbiegi okoliczności. /Quebonafide
|
|
 |
|
wiem ile można zepsuć w ułamek sekundy. /Quebonafide
|
|
 |
|
powiedz mi ile już straciłeś cennych chwil, ile już zmarnowanych dni? przestań śnić. wczorajsze błędy dziś nie znaczą nic. obudź się i zacznij w końcu żyć. /Quebonafide
|
|
 |
|
Jakaś chwila znów mi jakoś umknęła,ta piękna.. Niemożliwe że to Ty ją zabrałeś,przecież Ty nigdy ich nie chciałeś. / i.need.you
|
|
 |
|
Lubię gdy milczysz. Twoje usta wyglądają wtedy tak "szczerze",zero kłamstwa,jest pięknie,chociaż na moment. / i.need.you
|
|
|
|