 |
|
czuł się jak bankrut wyssany z uczuć do zera, coś mu szeptało w duchu: 'chyba ją znam, ale do końca nie jest szczera'
|
|
 |
|
"Ciężko jest stracić ukochaną osobę. Nigdy więcej nie chcesz poczuć tego bólu. Ale z tym jest taki problem, że jedyne co robisz to odcinasz się. I przestajesz kochać."
|
|
 |
|
"Więc nie mów, że mnie kochasz na zawsze"
|
|
 |
|
Przecież razem możemy wyjść z pojebanego schematu.
|
|
 |
|
Mam wrażenie, że została z Niej już tylko skorupa. Chcę by wróciła.
|
|
 |
|
Widziałam tyle łez, słyszałam tyle westchnień.
|
|
 |
|
"Mieliśmy chwile lepsze niż mogłaś wyśnić,
parę gorszych, parę które zanim przyszły znikły.
Mieliśmy myśli, marzenia, chwile pełne złości,
potem spokój przeszywający dłonie do kości."
|
|
 |
|
"Strach, widzę go w twoich źrenicach
i nie wiem, boisz się bardziej mnie, czy pustego życia?"
|
|
 |
|
"Znasz mnie już parę ładnych lat.
Może czułaś mnie w snach, na skórze czasem na bank"
|
|
 |
|
Szarość pustych oddechów.
|
|
|
|