głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika dmbc

Nie kocham Cię  to boli  jak mogłeś  nie mogę tego dłużej znieść  zraniłeś mnie  to koniec  oszukałeś mnie  boję się  wysiadam  wybacz  zwisa mi to  mam to gdzieś  boli mnie serce  nic do mnie nie mów   wyjdź stąd  nie wiem  kiedyś  wątpię  nie wierzę  nie ufam Ci  zostaw mnie w końcu. Dobrze dobrane słowa ranią bardziej niż sztylet wbity w samo serce  szczególnie wtedy  kiedy nam zależy  a wyobraź sobie kurwa  że któreś z wyżej wymienionych słów pada z ust kochanej przez Ciebie osoby. Boli prawda? Ogromny ból wszczepiający się w każdy element Twojego ciała. Gdyby nie ten ból  nie doceniłbyś nic  dlatego walcz  a ból przyjdzie później. mr.lonely

mr.lonely dodano: 17 czerwca 2013

Nie kocham Cię, to boli, jak mogłeś, nie mogę tego dłużej znieść, zraniłeś mnie, to koniec, oszukałeś mnie, boję się, wysiadam, wybacz, zwisa mi to, mam to gdzieś, boli mnie serce, nic do mnie nie mów, wyjdź stąd, nie wiem, kiedyś, wątpię, nie wierzę, nie ufam Ci, zostaw mnie w końcu. Dobrze dobrane słowa ranią bardziej niż sztylet wbity w samo serce, szczególnie wtedy, kiedy nam zależy, a wyobraź sobie kurwa, że któreś z wyżej wymienionych słów pada z ust kochanej przez Ciebie osoby. Boli prawda? Ogromny ból wszczepiający się w każdy element Twojego ciała. Gdyby nie ten ból, nie doceniłbyś nic, dlatego walcz, a ból przyjdzie później./mr.lonely

Mogłabyś dziś przyjść i choć na chwilę zapomnieć o kłótni  która chciała nas poróżnić. Mogłabyś wtulić się w moje ramiona by swoim zapachem przepełniać moje nozdrza i cały umysł. Chcę rozłożyć dłonie i pokazać Ci wszystko co mam.. wszystko  a raczej nic  bo mam jedynie serce  które chcę Ci ofiarować. Możesz mnie wyśmiać i odejść  lub wziąć je i zachować na zawsze. Ono będzie z Tobą wszędzie  będzie biło i pokazywało Ci jak bardzo ważnym elementem mojego życia jest Twoja obecność w nim. Ono nie potrzebuje wiecznej uwagi  nawet go nie zauważysz  będzie siedziało cichutko gdzieś w kącie. Jedyne czego potrzebuje  to odwzajemniona miłość  bo tylko ona będzie w stanie ugasić pragnienie z jakim zmaga się każdego dnia. mr.lonely

mr.lonely dodano: 17 czerwca 2013

Mogłabyś dziś przyjść i choć na chwilę zapomnieć o kłótni, która chciała nas poróżnić. Mogłabyś wtulić się w moje ramiona by swoim zapachem przepełniać moje nozdrza i cały umysł. Chcę rozłożyć dłonie i pokazać Ci wszystko co mam.. wszystko, a raczej nic, bo mam jedynie serce, które chcę Ci ofiarować. Możesz mnie wyśmiać i odejść, lub wziąć je i zachować na zawsze. Ono będzie z Tobą wszędzie, będzie biło i pokazywało Ci jak bardzo ważnym elementem mojego życia jest Twoja obecność w nim. Ono nie potrzebuje wiecznej uwagi, nawet go nie zauważysz, będzie siedziało cichutko gdzieś w kącie. Jedyne czego potrzebuje, to odwzajemniona miłość, bo tylko ona będzie w stanie ugasić pragnienie z jakim zmaga się każdego dnia./mr.lonely

Wiedział że ma do czynienia z kobietą skomplikowaną nieprzewidywalną niezmiernie feministyczną a zarazem tak kruchą bezbronną i delikatną.Że ująwszy ją w dłonie jest w stanie się rozsypać na maleńkie kawałki a nawet okruszki.Wiedział że wiele ryzykuje wstępując na ścieżki którymi ona podąża.Jednocześnie wcale tego ryzyka nie dostrzegał.Zawierzył jej wszystko.Bez wahania oddał jej serce swój czas swoje poświęcenie.Pokładał w niej przeogromną wiarę i niezliczone nakłady uczuć. Wierzył że może być tym mężczyzną który wyjmie jej z oka odłamek diabelskiego zwierciadła należącego do Królowej śniegu.I uda mu się zmienić jej spojrzenie na świat.Uwierzył że nieczuła i lodowata pod dotykiem jego dłoni się ogrzeje.Chciał stopić cały lód jej serca nie mając nic.Prócz ciepłego miękkiego ciała gorącego serca i oddechu.A ona go zawiodła.I zaraziła swoim chłodem.Teraz i on zmienił się nie do poznania.Przekonał się na własnej skórze że istnieją nieodwracalne skutki źle ulokowanego uczucia hoyden

hoyden dodano: 16 czerwca 2013

Wiedział,że ma do czynienia z kobietą skomplikowaną,nieprzewidywalną,niezmiernie feministyczną,a zarazem tak kruchą,bezbronną i delikatną.Że ująwszy ją w dłonie jest w stanie się rozsypać na maleńkie kawałki,a nawet okruszki.Wiedział,że wiele ryzykuje wstępując na ścieżki,którymi ona podąża.Jednocześnie wcale tego ryzyka nie dostrzegał.Zawierzył jej wszystko.Bez wahania oddał jej serce,swój czas,swoje poświęcenie.Pokładał w niej przeogromną wiarę i niezliczone nakłady uczuć. Wierzył,że może być tym mężczyzną,który wyjmie jej z oka odłamek diabelskiego zwierciadła należącego do Królowej śniegu.I uda mu się zmienić jej spojrzenie na świat.Uwierzył,że nieczuła i lodowata pod dotykiem jego dłoni się ogrzeje.Chciał stopić cały lód jej serca nie mając nic.Prócz ciepłego,miękkiego ciała,gorącego serca i oddechu.A ona go zawiodła.I zaraziła swoim chłodem.Teraz i on zmienił się nie do poznania.Przekonał się na własnej skórze,że istnieją nieodwracalne skutki źle ulokowanego uczucia/hoyden

Przecież uprzedzałam że przy mnie prędzej się zgubisz niż znajdziesz tę swoją bezpieczną przystań. Nigdy nie obiecywałam Ci oazy spokoju czy prawdziwego azylu. Wiedziałeś że nie umiem zagrzać jednego miejsca. Najlepiej czuję się gdy biegnę gdy jeżdżę szybko samochodem czy motorem czując ten wiatr we włosach. Jak więc mogłabym pokochać nasze powolne spacery? Leniwe wieczory na kanapie przy filmie i słodkościach? Rutynowe wyznania miłości? Nieśpieszne czułości? Kocham adrenalinę a ona kocha mnie. Chyba pomiędzy naszą niezdrową miłością nie ma tu dla Ciebie miejsca. Wiem. Znów namieszałam. Znów narobiłam bałaganu w czyimś sercu. Powinno się mnie gdzieś zamknąć odseparować od ludzi. Nie mogę dać nic dobrego. Sieje tylko spustoszenie na tym świecie hoyden

hoyden dodano: 16 czerwca 2013

Przecież uprzedzałam,że przy mnie prędzej się zgubisz niż znajdziesz tę swoją bezpieczną przystań. Nigdy nie obiecywałam Ci oazy spokoju czy prawdziwego azylu. Wiedziałeś,że nie umiem zagrzać jednego miejsca. Najlepiej czuję się gdy biegnę,gdy jeżdżę szybko samochodem czy motorem czując ten wiatr we włosach. Jak więc mogłabym pokochać nasze powolne spacery? Leniwe wieczory na kanapie przy filmie i słodkościach? Rutynowe wyznania miłości? Nieśpieszne czułości? Kocham adrenalinę,a ona kocha mnie. Chyba pomiędzy naszą niezdrową miłością nie ma tu dla Ciebie miejsca. Wiem. Znów namieszałam. Znów narobiłam bałaganu w czyimś sercu. Powinno się mnie gdzieś zamknąć,odseparować od ludzi. Nie mogę dać nic dobrego. Sieje tylko spustoszenie na tym świecie/hoyden

Mówią   facet  twardy  bez skrupułów  tylko rani nie dając od siebie nic  na pewno nie ma uczuć  a on nocami wylewa łzy  których nikt nie ociera swoim ramieniem. Mówią   bawidamek  myśli  że każda laska może być jego  każda na jedną noc  a on nie widzi żadnej innej poza Nią  jej oczy są dla niego utopią  w której chroni się każdego samotnego dnia  a jej dłonie koją rany zadane w samo serce. Mówią   pewnie niczego się nie nauczył  źle skończy  a on po cichu uczy się na błędach  by pokazać swoim wrogom  że jest wart więcej niż myślą. Stara się być ideałem w oczach kobiety  której oddał swoje serce  każdego wieczora składa ręce i modli się do Boga  by nie odebrał mu ludzi  którzy mu zostali i by dał mu siły do walki ze złym losem. mr.lonely

mr.lonely dodano: 16 czerwca 2013

Mówią - facet, twardy, bez skrupułów, tylko rani nie dając od siebie nic, na pewno nie ma uczuć, a on nocami wylewa łzy, których nikt nie ociera swoim ramieniem. Mówią - bawidamek, myśli, że każda laska może być jego, każda na jedną noc, a on nie widzi żadnej innej poza Nią, jej oczy są dla niego utopią, w której chroni się każdego samotnego dnia, a jej dłonie koją rany zadane w samo serce. Mówią - pewnie niczego się nie nauczył, źle skończy, a on po cichu uczy się na błędach, by pokazać swoim wrogom, że jest wart więcej niż myślą. Stara się być ideałem w oczach kobiety, której oddał swoje serce, każdego wieczora składa ręce i modli się do Boga, by nie odebrał mu ludzi, którzy mu zostali i by dał mu siły do walki ze złym losem./mr.lonely

Każda noc jest rzeką łez. Płyną nieustannie. Każda łza to moja słabość  moje cierpienie.   erirom

erirom dodano: 16 czerwca 2013

Każda noc jest rzeką łez. Płyną nieustannie. Każda łza to moja słabość, moje cierpienie. / erirom

Zasypia na moich kolanach  w powietrzu unosi się jej zapach  który pochłaniam każdą częścią mojego ciała niczym narkoman na głodzie. Dotykam jej miękkiego policzka niczym jedwab czy aksamit. Uważnie obserwuję jej zamknięte powieki  które drgają pod wpływem ciężkiego powietrza w pokoju. Cichym szeptem mojego głosu staram się kierować do jej ucha słowa  które sprawią  że zaśnie z uśmiechem na ustach. Szukam jej dłoni i zaciskam ją w swojej by czuła  że jest bezpieczna  i że jestem przy niej. Uwielbiam patrzeć kiedy śpi  jest wtedy ciszą na oceanie  której nic nie jest w stanie zburzyć. Uwielbiam dotykać jej dłoni  bo w moim sercu zaczyna rodzić się pewność  że mam przy sobie skarb  o który walczył będę do samego końca. Zostanę przy Niej dopóki się nie obudzi. Nie spuszczę jej z oczu  by przywitać ją uśmiechem  kiedy szara rzeczywistość wyrwie ją ze snu  a świat kolejny raz straci urok  który tylko we śnie ma idealnie dobrane barwy  sprawiające  że nie chcemy się budzić. mr.lonely

mr.lonely dodano: 15 czerwca 2013

Zasypia na moich kolanach, w powietrzu unosi się jej zapach, który pochłaniam każdą częścią mojego ciała niczym narkoman na głodzie. Dotykam jej miękkiego policzka niczym jedwab czy aksamit. Uważnie obserwuję jej zamknięte powieki, które drgają pod wpływem ciężkiego powietrza w pokoju. Cichym szeptem mojego głosu staram się kierować do jej ucha słowa, które sprawią, że zaśnie z uśmiechem na ustach. Szukam jej dłoni i zaciskam ją w swojej by czuła, że jest bezpieczna, i że jestem przy niej. Uwielbiam patrzeć kiedy śpi, jest wtedy ciszą na oceanie, której nic nie jest w stanie zburzyć. Uwielbiam dotykać jej dłoni, bo w moim sercu zaczyna rodzić się pewność, że mam przy sobie skarb, o który walczył będę do samego końca. Zostanę przy Niej dopóki się nie obudzi. Nie spuszczę jej z oczu, by przywitać ją uśmiechem, kiedy szara rzeczywistość wyrwie ją ze snu, a świat kolejny raz straci urok, który tylko we śnie ma idealnie dobrane barwy, sprawiające, że nie chcemy się budzić./mr.lonely

Chcę dać Ci coś więcej niż burze w sercu  nieprzespane noce i niepokój nad ranem. Chcę wlać Ci do serca żar miłości  który będzie palił Twoje żyły. Chmury na niebie się rozszczepiają ukazując słońce  które jest nowym wyznacznikiem naszej drogi. Może jestem tylko błędem  który trafił do Twojego życia  a może powodem Twoich uśmiechów  tego nie wiem. Moje dłonie uginają się pod ciężarem łez  które wylałem dzisiejszej nocy. Zamienię je w szczęście  którym będę skrapiał Twoje ciało każdego dnia  byś czuła  że nie zmarnowałem szansy  jaką mi dałaś. Jutro znów zapłaczę  ale nie zbiorę łez  bo będę płakał ze szczęścia  a mówiłaś  że łez radości nie wyciera się w chusteczkę. mr.lonely

mr.lonely dodano: 15 czerwca 2013

Chcę dać Ci coś więcej niż burze w sercu, nieprzespane noce i niepokój nad ranem. Chcę wlać Ci do serca żar miłości, który będzie palił Twoje żyły. Chmury na niebie się rozszczepiają ukazując słońce, które jest nowym wyznacznikiem naszej drogi. Może jestem tylko błędem, który trafił do Twojego życia, a może powodem Twoich uśmiechów, tego nie wiem. Moje dłonie uginają się pod ciężarem łez, które wylałem dzisiejszej nocy. Zamienię je w szczęście, którym będę skrapiał Twoje ciało każdego dnia, byś czuła, że nie zmarnowałem szansy, jaką mi dałaś. Jutro znów zapłaczę, ale nie zbiorę łez, bo będę płakał ze szczęścia, a mówiłaś, że łez radości nie wyciera się w chusteczkę./mr.lonely

Usłyszałam przeraźliwe wycie. Dopiero po chwili zdałam sobie sprawę że ten odgłos wyszedł z mojego wnętrza z głębi mojego serca. To ja tak spazmatycznie wyłam. A więc tak boli jego odejście. Jest gorzej niż w najśmielszych oczekiwaniach  w najstraszniejszych koszmarach. Spodziewałam się bólu ale takiego umiarkowanego. Takiego w którym można wziąć się w garść i przezwyciężyć go. Nie dać mu się zdominować. Ból to tylko mieszanina rozczarowania z nutką smutku. Ból to uczucie które przecież nie może być od nas silniejsze i mocniejsze. A jednak. Jesteśmy silni kiedy zdobywamy szczyty  podbijamy lądy ale w obliczu miłości stajemy się tacy malutcy. To ona bierze nas w posiadanie. A nam nie pozostaje nic jak biernie czekać na egzekucję. Wiedząc że po tym czekaniu nie następuje nic. Jak strasznie jest oczekiwać na swój marny koniec hoyden

hoyden dodano: 15 czerwca 2013

Usłyszałam przeraźliwe wycie. Dopiero po chwili zdałam sobie sprawę,że ten odgłos wyszedł z mojego wnętrza,z głębi mojego serca. To ja tak spazmatycznie wyłam. A więc tak boli jego odejście. Jest gorzej niż w najśmielszych oczekiwaniach, w najstraszniejszych koszmarach. Spodziewałam się bólu,ale takiego umiarkowanego. Takiego w którym można wziąć się w garść i przezwyciężyć go. Nie dać mu się zdominować. Ból to tylko mieszanina rozczarowania z nutką smutku. Ból to uczucie,które przecież nie może być od nas silniejsze i mocniejsze. A jednak. Jesteśmy silni kiedy zdobywamy szczyty, podbijamy lądy,ale w obliczu miłości stajemy się tacy malutcy. To ona bierze nas w posiadanie. A nam nie pozostaje nic jak biernie czekać na egzekucję. Wiedząc,że po tym czekaniu nie następuje nic. Jak strasznie jest oczekiwać na swój marny koniec/hoyden

Najgorsza jest świadomość  że nie ma takiego czegoś jak zaczęcie wszystkiego od początku. Nie zapomnisz nigdy co przyprowadziło Cię do miejsca  w którym aktualnie stoisz. Nie zapomnisz o ranach  bo nadal nosisz blizny. Możesz bardzo chcieć  starać się na wszystkie możliwe sposoby  ale nigdy nie zaczniesz życia na nowo  bo przeszłość prędzej czy później dopada  a Ty musisz żyć ze świadomością popełnionych błędów. esperer

esperer dodano: 14 czerwca 2013

Najgorsza jest świadomość, że nie ma takiego czegoś jak zaczęcie wszystkiego od początku. Nie zapomnisz nigdy co przyprowadziło Cię do miejsca, w którym aktualnie stoisz. Nie zapomnisz o ranach, bo nadal nosisz blizny. Możesz bardzo chcieć, starać się na wszystkie możliwe sposoby, ale nigdy nie zaczniesz życia na nowo, bo przeszłość prędzej czy później dopada, a Ty musisz żyć ze świadomością popełnionych błędów./esperer

Cholernie pewnie  że docenisz mnie wtedy  kiedy mnie doceni inny i nie będziesz miał już do czego wracać. esperer

esperer dodano: 14 czerwca 2013

Cholernie pewnie, że docenisz mnie wtedy, kiedy mnie doceni inny i nie będziesz miał już do czego wracać./esperer

Siedzę w pokoju  a na kolanach trzymam dziewczynę  która zmieniła moje życie. Dziewczynę  którą kurwa kocham i jestem tego pewny jak niczego innego. Chcę dzielić z nią chwile szczęścia  chcę żeby zobaczyła jak wspaniale wygląda moje życie  kiedy jest przy mnie. Niech zobaczy mój uśmiech  który jest tylko dla niej  niech zobaczy moje drżące dłonie  kiedy ją dotykam  niech zobaczy blask w oku  który mówi o uczuciu jakim ją darzę. Cholera  jest taka piękna. Sam nie wiem co mam w sobie  że udało mi się ją zdobyć  przecież to niewiarygodne. Kurwa  działa na mnie jak najsilniejszy narkotyk  od którego nawet gdybym mógł  nie chciałbym się uwolnić. staroć mój.

mr.lonely dodano: 14 czerwca 2013

Siedzę w pokoju, a na kolanach trzymam dziewczynę, która zmieniła moje życie. Dziewczynę, którą kurwa kocham i jestem tego pewny jak niczego innego. Chcę dzielić z nią chwile szczęścia, chcę żeby zobaczyła jak wspaniale wygląda moje życie, kiedy jest przy mnie. Niech zobaczy mój uśmiech, który jest tylko dla niej, niech zobaczy moje drżące dłonie, kiedy ją dotykam, niech zobaczy blask w oku, który mówi o uczuciu jakim ją darzę. Cholera, jest taka piękna. Sam nie wiem co mam w sobie, że udało mi się ją zdobyć, przecież to niewiarygodne. Kurwa, działa na mnie jak najsilniejszy narkotyk, od którego nawet gdybym mógł, nie chciałbym się uwolnić./staroć mój.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć