 |
i wiesz co? ja już nie chcę żyć...
|
|
 |
Jeśli jednak nie zawiedziesz,
z łez ulejesz wiarę w to,
że oddychasz, bo i ja oddycham,
nie ucieknę stąd,
wtulę twarz i zamknę oczy,
nie ucieknę stąd, nie ucieknę stąd.
|
|
 |
Wierze w miłość – nie przestanę,
powiedz słowo, że Ty nie,wsiądę w pociąg i odjadę,
szukać drogi swej.
|
|
 |
Boże nie wiem, czego szukam,
pomóż mi to znaleźć,
włóczę się jak pies,
niby dobrze, ale nie jest wcale, tak
jak myślisz.
|
|
 |
Jesteś gdzieś tam daleko,
myślisz o mnie - zdarza się
|
|
 |
Tylu ludzi już zraniłam,
tylu ludzi opuściłam,
jeszcze więcej mnie tez zrani,
opuści mnie tez tak.
|
|
 |
wdycham chłodne powietrze wieczoru. zamykam oczy i mimowolnie uśmiecham się. czuję się wolna, niezależna, i tak bardzo szczęśliwa
|
|
 |
stoisz obok, i patrzysz na Niego jak odlatuje, na Jego nieobecny wzrok i ciało, które się poddaje. słyszysz przeraźliwy krzyk: ' On umiera', a Ty stoisz, nadal patrząc, bo nie jesteś w stanie nic zrobić. nadal twierdzisz, że wiesz co to bezsilność? gówno wiesz..
|
|
 |
Nie musisz znać siedmiu krasnoludków, nie musisz gubić cholernego pantofelka, poprostu bądź.
|
|
 |
pijani życiem kochajmy się w najlepsze.
|
|
 |
nie rozumiem czemu mogę mieć tylko nadzieję
|
|
|
|