![Czy tęsknisz czasami za sobą? Za tą osobą którą byłaś zanim twoje serce zostało złamane czy zanim zdradziła cię osoba której ufałaś najbardziej? Bo ja tak ja tęsknię..](http://files.moblo.pl/0/2/76/av65_27670_17f.jpg) |
Czy tęsknisz czasami za sobą? Za tą osobą, którą byłaś, zanim twoje serce zostało złamane, czy zanim zdradziła cię osoba, której ufałaś najbardziej? Bo ja tak, ja tęsknię..
|
|
![Żadna wielka miłość nie umiera do końca. Możemy strzelać do niej z pistoletu lub zamykać w najciemniejszych zakamarkach naszych serc ale ona jest sprytniejsza – wie jak przeżyć.](http://files.moblo.pl/0/2/76/av65_27670_17f.jpg) |
Żadna wielka miłość nie umiera do końca. Możemy strzelać do niej z pistoletu lub zamykać w najciemniejszych zakamarkach naszych serc, ale ona jest sprytniejsza – wie, jak przeżyć.
|
|
![Od naszego rozstania minęło 9 miesięcy.To dużo czasu wystarczająco aby nauczyć się Ciebie nie kochać nie wspominać wspólnych chwil żyć normalnie jakbyś nigdy nie pojawił się w mym życiu.Przez 9 miesięcy byłam szczęśliwa już nawet umiałam sama przed sobą udawać że o Tobie nie myślę że nie przypominam sobie każdego dnia na siłę jak wygladasz jakbym bała się że kiedyś zapomnę.Tak bardzo się starałam. Wystarczyło jedno przypadkowe spotkanie Ciebie na ulicy abym zrozumiała że cały mój dziewięciomiesięczny wysiłek poszedł na marne że to nie miało sensu.Wystarczył moment jedno spojrzenie abym wybaczyła Ci że mnie zraniłeś i pokochała na nowo jeszcze mocniej niż wtedy.](http://files.moblo.pl/0/2/76/av65_27670_17f.jpg) |
Od naszego rozstania minęło 9 miesięcy.To dużo czasu,wystarczająco, aby nauczyć się Ciebie nie kochać,nie wspominać wspólnych chwil,żyć normalnie ,jakbyś nigdy nie pojawił się w mym życiu.Przez 9 miesięcy byłam szczęśliwa,już nawet umiałam sama przed sobą udawać,że o Tobie nie myślę,że nie przypominam sobie każdego dnia na siłę jak wygladasz ,jakbym bała się,że kiedyś zapomnę.Tak bardzo się starałam. Wystarczyło jedno przypadkowe spotkanie Ciebie na ulicy abym zrozumiała,że cały mój dziewięciomiesięczny wysiłek poszedł na marne,że to nie miało sensu.Wystarczył moment,jedno spojrzenie,abym wybaczyła Ci,że mnie zraniłeś i pokochała na nowo,jeszcze mocniej niż wtedy.
|
|
![A co będzie gdy za 10 lat wpadniemy na siebie przypadkiem ? Będziemy mądrzejsi bogatsi w doświadczenia... A co będzie jeśli uczucia ze szczenięcych lat powrócą ? Ja wiem co wtedy będzie. Rzucimy wszystko w pizdu i razem uciekniemy tam gdzie nikt nas nie znajdzie. A potem najprawdopodobniej znowu odejdziemy od siebie bez słowa wyjaśnień. Tylko tym razem już nie będziemy mieli do czego wrócić twojaprzytulankax3](http://files.moblo.pl/0/2/76/av65_27670_17f.jpg) |
A co będzie, gdy za 10 lat wpadniemy na siebie przypadkiem ? Będziemy mądrzejsi, bogatsi w doświadczenia... A co będzie jeśli uczucia ze szczenięcych lat powrócą ? Ja wiem co wtedy będzie. Rzucimy wszystko w pizdu i razem uciekniemy tam gdzie nikt nas nie znajdzie. A potem najprawdopodobniej znowu odejdziemy od siebie bez słowa wyjaśnień. Tylko tym razem już nie będziemy mieli do czego wrócić /twojaprzytulankax3
|
|
![Zaczynam od nowa. Bez chłopaka bez przeszłości bez pierdolenia się z sentymentami i próbą uszczęśliwiania każdego. I chuj będę przeginać z alkoholem i flirtować z facetami. Dokładnie tak jak wtedy gdy jeszcze nikt nie złamał mi serca twojaprzytulankax3](http://files.moblo.pl/0/2/76/av65_27670_17f.jpg) |
Zaczynam od nowa. Bez chłopaka, bez przeszłości, bez pierdolenia się z sentymentami i próbą uszczęśliwiania każdego. I chuj, będę przeginać z alkoholem i flirtować z facetami. Dokładnie tak jak wtedy, gdy jeszcze nikt nie złamał mi serca /twojaprzytulankax3
|
|
![Mój świat się rozpada. A tylko ty mogłabyś to zrozumieć. Mój ojciec odszedł od mojej matki do kogoś innego... Mam ochotę krzyczeć ponieważ nie mam z kim porozmawiać. Nie ma Ciebie. Nie ma mojego taty. Mój chłopak zachowuje się dziwnie. Gdzie jesteś? Dlaczego wyjechałaś bez pożegnania. Podobno jesteś moją najlepszą przyjaciółką. Tak bardzo za tobą tęsknię..](http://files.moblo.pl/0/2/76/av65_27670_17f.jpg) |
Mój świat się rozpada. A tylko ty mogłabyś to zrozumieć. Mój ojciec odszedł od mojej matki do kogoś innego... Mam ochotę krzyczeć, ponieważ nie mam z kim porozmawiać. Nie ma Ciebie. Nie ma mojego taty. Mój chłopak zachowuje się dziwnie. Gdzie jesteś? Dlaczego wyjechałaś bez pożegnania. Podobno jesteś moją najlepszą przyjaciółką. Tak bardzo za tobą tęsknię..
|
|
![Dorastanie oznacza jedno – niezależność. Wszyscy tego chcemy. Czasem wykorzystujemy innych żeby ją pozyskać. Czasem odnajdujemy ją w sobie. Czasem nasza niezależność przychodzi kosztem czegoś innego. A cena może być wysoka. Bo przeważnie żeby pozyskać niezależność musimy walczyć. Nigdy nie rezygnuj. Nigdy się nie poddawaj.](http://files.moblo.pl/0/2/76/av65_27670_17f.jpg) |
Dorastanie oznacza jedno – niezależność. Wszyscy tego chcemy. Czasem wykorzystujemy innych, żeby ją pozyskać. Czasem odnajdujemy ją w sobie. Czasem nasza niezależność przychodzi kosztem czegoś innego. A cena może być wysoka. Bo przeważnie, żeby pozyskać niezależność, musimy walczyć. Nigdy nie rezygnuj. Nigdy się nie poddawaj.
|
|
![Blair: Zachowujemy się tak jak zwykle. Szukamy wymówek. Ja już nie chcę tego robić. Wiem że powiedziałeś Serenie że mnie kochasz. Chuck: Serena się przesłyszała. Blair: W zeszłym roku powiedziałeś Nate'owi w tym roku Serenie. Mówisz każdemu tylko nie mnie. Dlaczego nie możesz mi powiedzieć? Plotkara miała rację nazywając cię tchórzem? Chuck: To nieprawda i dobrze o tym wiesz. Blair: Plotkara może sobie mieć rację w sprawie was wszystkich. Ale nie pozwolę jej żeby miała rację co do mnie. Nie będę już słaba. Nie możesz uciec. Tym razem musisz zostać i tego wysłuchać. Kocham cię. Tak bardzo cię kocham że aż się spalam. Kocham cię... I wiem że też mnie kochasz. Powiedz że mnie kochasz. Wtedy wszystko co robiliśmy... Wszystkie plotki i kłamstwa... I ból... Nie poszły na marne. Powiedz mi że to coś znaczyło. Chuck: Może i znaczyło. Ale... już nie znaczy.](http://files.moblo.pl/0/2/76/av65_27670_17f.jpg) |
Blair: Zachowujemy się tak, jak zwykle. Szukamy wymówek. Ja już nie chcę tego robić. Wiem, że powiedziałeś Serenie, że mnie kochasz.
Chuck: Serena się przesłyszała.
Blair: W zeszłym roku powiedziałeś Nate'owi, w tym roku Serenie. Mówisz każdemu, tylko nie mnie. Dlaczego nie możesz mi powiedzieć? Plotkara miała rację, nazywając cię tchórzem?
Chuck: To nieprawda i dobrze o tym wiesz.
Blair: Plotkara może sobie mieć rację w sprawie was wszystkich. Ale nie pozwolę jej, żeby miała rację co do mnie. Nie będę już słaba. Nie możesz uciec. Tym razem musisz zostać i tego wysłuchać. Kocham cię. Tak bardzo cię kocham, że aż się spalam. Kocham cię... I wiem, że też mnie kochasz. Powiedz, że mnie kochasz. Wtedy wszystko, co robiliśmy... Wszystkie plotki i kłamstwa... I ból... Nie poszły na marne. Powiedz mi, że to coś znaczyło.
Chuck: Może i znaczyło. Ale... już nie znaczy.
|
|
![Bo nawet jeśli nie jesteście pewni dokąd zmierzacie pomaga świadomość że nie zmierzacie tam sami.](http://files.moblo.pl/0/2/76/av65_27670_17f.jpg) |
Bo nawet, jeśli nie jesteście pewni, dokąd zmierzacie, pomaga świadomość, że nie zmierzacie tam sami.
|
|
![Jesteś dla mnie szkołą wszystkimi chłopakami i wrednymi dziewczynami... egzaminami i nauczycielami.... naszymi szalonymi matkami... Przeszłyśmy przez to razem. Wychowałyśmy się razem. Jesteś moją siostrą.](http://files.moblo.pl/0/2/76/av65_27670_17f.jpg) |
Jesteś dla mnie szkołą, wszystkimi chłopakami i wrednymi dziewczynami... egzaminami i nauczycielami.... naszymi szalonymi matkami... Przeszłyśmy przez to razem. Wychowałyśmy się razem. Jesteś moją siostrą.
|
|
![Tylko mój chłopak może dotykać moich włosów.](http://files.moblo.pl/0/2/76/av65_27670_17f.jpg) |
Tylko mój chłopak może dotykać moich włosów.
|
|
|
|