głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika dlaciebiewszystko

Jest jak najsłodszy pocałunek. jak najczulszy dotyk. jak poranna kawa. jak ulubione perfumy. jego oczy mają tą magiczną moc przyciągania mojej osoby. jego dłonie powodują dreszcze na moim ciele. ciepło jego serca przenika do mojego. moje wspomnienia obracają się tylko w okół tego co dobre. wszystkie wyrządzone krzywdy poszły w niepamięć. wybaczyłam. tęskniłam. znowu cholernie go kocham.. w zasadzie to nigdy nie przestałam.

selektywnie dodano: 11 grudnia 2014

Jest jak najsłodszy pocałunek. jak najczulszy dotyk. jak poranna kawa. jak ulubione perfumy. jego oczy mają tą magiczną moc przyciągania mojej osoby. jego dłonie powodują dreszcze na moim ciele. ciepło jego serca przenika do mojego. moje wspomnienia obracają się tylko w okół tego co dobre. wszystkie wyrządzone krzywdy poszły w niepamięć. wybaczyłam. tęskniłam. znowu cholernie go kocham.. w zasadzie to nigdy nie przestałam.

'zmiażdż mnie'

fyysth dodano: 11 grudnia 2014

'zmiażdż mnie'

Podobno pod wpływem emocji można zdziałać wiele rzeczy. Decyzje przychodzą łatwiej  a odgłos bijącego serca przyćmiewa rozumne wnioski  na które czas przyjdzie później. Zatracamy się w swoich reakcjach. Nie sięgamy zbyt daleko wstecz. I nie chcemy przewidywać tego  co stanie się potem. To dzięki emocjom popełniamy błędy lub dochodzimy do celu. To dzięki nim możemy dostrzec  ile postawiliśmy na szali  gdy serce już przestanie być aktorem pierwszego planu. To one pozwalają nam zrozumieć  że nigdy nie mieliśmy wyjścia i to one sprawiają  że nawet  gdy przez chwilę podążysz tą właściwszą drogą  i tak dojdziesz do miejsca  gdzie zawrócisz.

selektywnie dodano: 10 grudnia 2014

Podobno pod wpływem emocji można zdziałać wiele rzeczy. Decyzje przychodzą łatwiej, a odgłos bijącego serca przyćmiewa rozumne wnioski, na które czas przyjdzie później. Zatracamy się w swoich reakcjach. Nie sięgamy zbyt daleko wstecz. I nie chcemy przewidywać tego, co stanie się potem. To dzięki emocjom popełniamy błędy lub dochodzimy do celu. To dzięki nim możemy dostrzec, ile postawiliśmy na szali, gdy serce już przestanie być aktorem pierwszego planu. To one pozwalają nam zrozumieć, że nigdy nie mieliśmy wyjścia i to one sprawiają, że nawet, gdy przez chwilę podążysz tą właściwszą drogą, i tak dojdziesz do miejsca, gdzie zawrócisz.

'Na skrzyżowaniu  dłonie          wymuszają  pierwszeństwo  dotyku     rozregulowane  usta                      kierują ruchem     zderzenie   ciał  nieuniknione'

fyysth dodano: 10 grudnia 2014

'Na skrzyżowaniu dłonie wymuszają pierwszeństwo dotyku, rozregulowane usta kierują ruchem, zderzenie ciał nieuniknione'

' ... wtedy nagle dziwny na nich czar jakiś pada  dziwnie jedno drugiemu zaczyna być miłe  bliskie  kochane  tak że nawet na krótki czas nie chcą się rozdzielać od siebie.

fyysth dodano: 9 grudnia 2014

'(...)wtedy nagle dziwny na nich czar jakiś pada, dziwnie jedno drugiemu zaczyna być miłe, bliskie, kochane, tak że nawet na krótki czas nie chcą się rozdzielać od siebie."

 1 Zima Straszna mrożna nie lubiana.Wiosną jest zdecydowanie lepiej.Wszystko się budzi zaczyna oddychać.Lato gdy tak po siedemnastej wychodzi się z domu do ogrodu zerwać truskawki fasolę porzeczki uradowac wodą wszystkie kwiaty.Zapach koperku gdy go dotkniesz ręką unosi się w powietrzu.Zabijasz komary które siadają Ci na szyi.Świerszcze powili zaczynają swój koncert a ja Cię oblewam wodą z węża ogrodowego gdy czytasz ostatnią kartkę rozdziału ksiązki.Uciekasz przede mną krzycząc że zwariowałem.Siedzimy już w kompletną noc na ganku pijemy wino i jemy kolację.Podchodzisz do mnie od tyłu i kładziesz swoją głowę na moim ramieniu pytając czy chce herbaty z malinami.Duża lampa naftowa pali się na środku stołu.Siadasz obok mnie okrywając mnie kocem i opierasz swoja głowę na moim ramieniu.Odpływamy gdzieś w marzeniach śmiejemy się rozmyślamy.Lato zdecydowanie nie jest takie ponure i zimne. Jesień też jest piekna tylko ta wczesna.Dywany z liści mocniejsze powietrze.

selektywnie dodano: 9 grudnia 2014

(1)Zima-Straszna,mrożna,nie lubiana.Wiosną jest zdecydowanie lepiej.Wszystko się budzi,zaczyna oddychać.Lato,gdy tak po siedemnastej wychodzi się z domu do ogrodu zerwać truskawki,fasolę,porzeczki,uradowac wodą wszystkie kwiaty.Zapach koperku gdy go dotkniesz ręką unosi się w powietrzu.Zabijasz komary które siadają Ci na szyi.Świerszcze powili zaczynają swój koncert a ja Cię oblewam wodą z węża ogrodowego,gdy czytasz ostatnią kartkę rozdziału ksiązki.Uciekasz przede mną krzycząc,że zwariowałem.Siedzimy już w kompletną noc na ganku pijemy wino i jemy kolację.Podchodzisz do mnie od tyłu i kładziesz swoją głowę na moim ramieniu,pytając czy chce herbaty z malinami.Duża lampa naftowa pali się na środku stołu.Siadasz obok mnie okrywając mnie kocem i opierasz swoja głowę na moim ramieniu.Odpływamy gdzieś w marzeniach,śmiejemy się,rozmyślamy.Lato zdecydowanie nie jest takie ponure i zimne. Jesień też jest piekna,tylko ta wczesna.Dywany z liści,mocniejsze powietrze.

Co cechuje romantyka? To  że patrzy  a nie dotyka.

selektywnie dodano: 9 grudnia 2014

Co cechuje romantyka? To, że patrzy, a nie dotyka.

'Smiling in the middle od kissing. '

fyysth dodano: 9 grudnia 2014

'Smiling in the middle od kissing. '

' przyśpieszony oddech kołysze mnie do snuby po chwili zbudzić eksplozjąszeptu mówionego koniuszkiem językapomiędzy wschodem a południemsłońca naszych dłoni splecionychw gęstwinie kropli światełzachłanne podróże koniuszkami palcówpo bezkresach uderzeń sercawśród Twych ust pełnych uniesieńz całym sadem wrzących endorfintuż przed zmrokiem i na moment przed brzaskiem' A.H.

fyysth dodano: 8 grudnia 2014

' przyśpieszony oddech kołysze mnie do snuby po chwili zbudzić eksplozjąszeptu mówionego koniuszkiem językapomiędzy wschodem a południemsłońca naszych dłoni splecionychw gęstwinie kropli światełzachłanne podróże koniuszkami palcówpo bezkresach uderzeń sercawśród Twych ust pełnych uniesieńz całym sadem wrzących endorfintuż przed zmrokiem i na moment przed brzaskiem' A.H.

Pewnego dnia uczucia bawiły się w chowanego.Na początku ustaliły że kryje miłość  więc zaczeła liczyć.Nadzieja schowała się w chmurach piękno w tafli wody strach w dziupli w drzewie skromność pod kamieniem a szaleństwo w krzaku dzikiej róży.Miłość doliczyła do 100 i zaczeła szukać.Znalazłą nadzieję  strach  piękno  skromność...Ale gdy szukała szaleństwa jedna z gałązek dzikiej ózy uderzyła ją w twarz i wybiła jej oczy.Szaleństwo czuło się winne obiecało że zawsze bendzie jej towarzyszyć.Od tej pory miłośc jest ślepa a prowadzi ją szaleństwo.

selektywnie dodano: 7 grudnia 2014

Pewnego dnia uczucia bawiły się w chowanego.Na początku ustaliły,że kryje miłość, więc zaczeła liczyć.Nadzieja schowała się w chmurach,piękno w tafli wody,strach w dziupli w drzewie,skromność pod kamieniem a szaleństwo w krzaku dzikiej róży.Miłość doliczyła do 100 i zaczeła szukać.Znalazłą nadzieję ,strach ,piękno, skromność...Ale gdy szukała szaleństwa jedna z gałązek dzikiej ózy uderzyła ją w twarz i wybiła jej oczy.Szaleństwo czuło się winne obiecało,że zawsze bendzie jej towarzyszyć.Od tej pory miłośc jest ślepa a prowadzi ją szaleństwo.

Drogie szczęście. wiem  że nie należysz do mnie  ale mimo to chciałabym  żebyś mnie odwiedziło. mam ci do pokazania bardzo wiele  cały mój świat. spokojnie. to nie potrwa długo. chodzi mi tylko o niego. o jego włosy  czoło  brwi  oczy  nos  usta  policzki  uszy  szyję... o jego silne ramiona i delikatne dłonie. o jego 36.6  które ja odczuwam podwójnie..To znaczy odczuwałam. Widzisz.. chodzi o to  że w jego oczach kiedyś były iskierki  a na ustach uśmiech. teraz to zniknęło i została tylko ta nieczuła bestia  która mi go odebrała. wróć do niego  proszę. nie pytaj co ze mną  bo nigdy wcześniej Cię to nie obchodziło. Niech on pokocha kogoś  kto będzie tego warty.

selektywnie dodano: 7 grudnia 2014

Drogie szczęście. wiem, że nie należysz do mnie, ale mimo to chciałabym, żebyś mnie odwiedziło. mam ci do pokazania bardzo wiele, cały mój świat. spokojnie. to nie potrwa długo. chodzi mi tylko o niego. o jego włosy, czoło, brwi, oczy, nos, usta, policzki, uszy, szyję... o jego silne ramiona i delikatne dłonie. o jego 36.6, które ja odczuwam podwójnie..To znaczy odczuwałam. Widzisz.. chodzi o to, że w jego oczach kiedyś były iskierki, a na ustach uśmiech. teraz to zniknęło i została tylko ta nieczuła bestia, która mi go odebrała. wróć do niego, proszę. nie pytaj co ze mną, bo nigdy wcześniej Cię to nie obchodziło. Niech on pokocha kogoś, kto będzie tego warty.

znów wspomnienia próbują być częścią mojego życia.

princescolors dodano: 7 grudnia 2014

znów wspomnienia próbują być częścią mojego życia.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć