 |
|
I myslisz, że to wszystko co robiles, pisales, mowiles, bylo mi obojętne... ? Jeśli tak to sie mylisz. nie było mi obojętne, wręcz przeciwnie, tyle ze nie jestem typem dziewczyny która po kilku miłych słowkach i gestach rzuca sie chłopakowi na szyję...
|
|
 |
Marzyłam by się obudzić obok Ciebie, chciałam poczuć twoje silne ramiona i nigdy z nich się nie wydostać. Szukałam Cię tej nocy, nie było Cię w kuchni nie piłeś tej samej kawy co kiedyś nie czułam zapachu perfum. Zniknąłeś nie było Cię tu długo, chciałam Cię zobaczyć teraz chciałabym móc wtulić się w twoją klatkę piersiową i słuchać kolejnych bić serca. Ciebie tu już nie ma, nie czuć szurania twoich nóg nie przychodzisz do mnie nocą i nie opowiadasz mi jak teraz jest smutno. Ulotniłeś się jak ten dym z papierosa, odszedłeś tak nagle bez przyczyny bez żadnych wyjaśnień. Teraz siedzę samotnie w pustym pokoju, z tym samym kubkiem wypełnionym po brzegi herbatą. Siedzę i myślę że jeszcze kiedyś będę szczęśliwa. Zastanawiam się czy uśmiech może być jeszcze czymś normalnym, czy będzie jeszcze okazja do szczęścia. Może szczęście leży obok mnie tylko go nie widzę, może jestem ślepa na życie które chcę mi pomóc. Może jednak jeszcze jest szansa by podnieść się i zacząć funkcjonować?
|
|
 |
Ponoć jak się kogoś bardzo kocha to życzy mu się jak najlepiej ,szczęścia ,a nie smutku i cierpienia. Ponoć jeśli kogoś strasznie mocno kochamy to pozwalamy tej osobie odejść ,by żyła i była szczęśliwa. Ponoć jeśli się kogoś również mocno kocha - to zawsze się wraca do tej osoby ,pomimo przeciwności losu ,znajduje się sposób ,by byś blisko tej najbliższej naszemu serca osoby. Ludzie wiele mówią ,ale nie wiedzą ,że czasami słowa nie są najważniejsze i potrzebne. Bo czasami ważne jest milczenie i czyny , bo słowa potrafią kłamać ,a najważniejsze jest nie widoczne dla oczu.|| Rozpierdalacz_852
|
|
 |
"Nie wiem, dlaczego ludzie mówią, że cuda się nie zdarzają, przecież Ty się zdarzyłeś".
|
|
 |
Lubię patrzeć na niebo, uwielbiam zachody słońca powiewy chłodnego wiatru. Polubiłam poranną kawę, polubiłam uśmiech. Czuję się szczęśliwa, już nie czuję tego dreszczu gdy przechodzę obok Ciebie, już nie boję się przejść obok Ciebie obojętnie. Teraz czuję się lepiej, czuję że mogę wszystko, czuję że życie jest cenne tylko nie dostrzegałam jego wartości. Zamartwiałam się, płakałam i dręczyłam się nocami a wystarczyło tylko pomyśleć, wystarczyło się ogarnąć. Teraz czuję że muszę podążać za ciosem, muszę się uśmiechać chcę być szczęśliwa chcę ułożyć wszystko od nowa! Myślę że jeszcze będzie przepięknie, jeszcze wyjdzie tęcza. To nie czas by umierać, nie czas na smutek który niszczy wszystko to ten czas by uśmiechnąć się w środku siebie i obiecać sobie że nigdy, już nikt nie zrani, nigdy nikt nie będzie kazał mi jak mam żyć. Czuję że jestem silna, że mogę wszystko tylko wystarczy że postaram się. Wiem jedno, chcę żyć - wykorzystać to życie całą sobą. Chcę żyć bo mam dla kogo, mam po co.
|
|
 |
Co dzień myślę o Tobie, nic dziwnego w tym nie ma, płace dość słoną cenę za te wszystkie wspomnienia. Trudno ich nie doceniać, teraz daje Ci słowo, wciąż pamiętam jak to jest, kiedy Ty byłaś obok.
|
|
 |
byliśmy. mogłabym pisać to bez końca, i mówić jak cudowne było moje życie, i określać kolor twoich tęczówek, i zachwycać się, i cierpieć, bo przecież byłeś, kiedyś tam, dawno. i dużo rzeczy jeszcze mogłabym o tobie i z tobą,wiesz? ale to chyba nie ma już znaczenia, przecież nawet jeśli coś, to nie będzie to takie jak wtedy za pierwszym razem, nie z tymi wspomnieniami, nie z tym co się z nami stało, nie po tylu ciężkich nocach. i owszem, byliśmy, byliśmy, jako dwoje szczęśliwych ludzi którzy nie mogli nacieszyć się swoją obecnością, byliśmy, dawno, dawno, dawno temu, byłeś mój, miałeś moje życie, całe na dłoni, miałeś moje wszystko, całą mnie, cały mój czas, dziś masz już tylko moją przeszłość, dbaj o nią. / niechcechciec
|
|
 |
Weź tak na mnie nie patrz bo za dużo tam zobaczysz chyba żeby iść do nieba trzeba coś wybaczyć| EKS
|
|
 |
Dziś nie patrz mi w oczy, nie patrz na moje nadgarstki. Nie pytaj czemu tak wiele ran na moim ciele, nie pytaj serca czy chcę kochać. Nie pytaj czy dam radę, czy się podniosę. Nie pytaj o nic, nie mam sił dziś tłumaczyć Ci jak bardzo jest źle, nie mam sił mówić. Usiądź przy mnie, złap za rękę otul ramieniem i powiedz że jeszcze jest dla mnie ratunek, że jeszcze mogę być szczęśliwa.
|
|
 |
Przy Tobie nauczyłam się usypiać po północy, zaczęłam się zastanawiać jak to jest być dla kogoś wszystkim, jak to jest gdy cały świat staje na chwilę w miejscu i liczy się tylko ten moment. Chciałam sobie przypomnieć jak to było, chciałam znaleźć się kolejny raz w tym miejscu gdzie dwa lata temu, ale uwierz nie dało się, nie potrafiłam przypomnieć sobie najważniejszego dnia w moim życiu. Zapomniałam o tym wszystkim.. O pierwszym pocałunku, pierwszym spotkaniu pierwszym splocie naszych dłoni. Błądzę pomiędzy wspomnieniami nie potrafiąc przypomnieć sobie wyrazu twojej twarzy, chciałabym znaleźć się gdzieś indziej nie pamiętając że to wszystko miało miejsce- było by łatwiej, lepiej i żeby wspomnienia nie bolały by tak bardzo. Chciałabym zamknąć ten rozdział nie pamiętając że nasza miłość istniała, boję się dalszego życia. Boję się kolejnych związków. Boję się rozczarować, i wiesz nie chcę nikogo w swoim sercu nie chcę znów umierać by później nie wstać. Chcę być szczęśliwa, chcę żyć.
|
|
 |
A jeśli dziś wyjdę z domu i pierdolnie mnie coś i będę potrzebować krwi, czy oddasz mi ją? A jeśli skończę na wózku to czy będziesz tu, czy będziesz starać się pomóc czy odejdziesz w chuj? || nie.bylbym.tu.soba
|
|
|
|