głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika distratto

Krople deszczu delikatnie uderzają o parapet  a ja stoje przy oknie wsłuchując się w ich dźwięk. Zamykam oczy i zastanawiam się co znów jest nie tak  dlaczego w środku czuję taki cholerny niepokój. Otwieram oczy i patrzę na kałuze  w którą uderzają kolejne krople. Stoje i wpatruję się jak zahipnotyzowana w obrazek przede mną tak jakbym czekała  aż na szybie któregoś z zaparkowanego samochodu pod blokiem pokaże się odpowiedź na dręczace mnie pytania. Czuję się pusta  niespokojna i tak bardzo obca. Coś się ze mnie dzieje i sama nie ejstem w stanie zrozumieć co takiego..   podobnodziwka

podobnodziwka dodano: 30 marca 2015

Krople deszczu delikatnie uderzają o parapet, a ja stoje przy oknie wsłuchując się w ich dźwięk. Zamykam oczy i zastanawiam się co znów jest nie tak, dlaczego w środku czuję taki cholerny niepokój. Otwieram oczy i patrzę na kałuze, w którą uderzają kolejne krople. Stoje i wpatruję się jak zahipnotyzowana w obrazek przede mną tak jakbym czekała, aż na szybie któregoś z zaparkowanego samochodu pod blokiem pokaże się odpowiedź na dręczace mnie pytania. Czuję się pusta, niespokojna i tak bardzo obca. Coś się ze mnie dzieje i sama nie ejstem w stanie zrozumieć co takiego.. / podobnodziwka

Zabawne  nie? Mówiliśmy  że się nie kochamy. Że nie potrafimy obdarzyć nikogo wyższymi uczuciami. Oboje mieliśmy wyjebane na wszystko  na wszystkie brednie o miłości. Liczył się melanż  kolejna zabawa  kolejne znajomości na jedną noc. Oboje byliśmy znani z tego  że nie przywiązywaliśmy się do nikogo  a kto przywiązał się do nas zawsze odchodził cały w bliznach. Tak nam było dobrze  dopóki nie trafiliśmy na siebie. Wyobraź to sobie  takie same światy  takie same poglądy i taki sam brak uczuć. To musiało się tak skończyć. Na finiszu nie kochałam nikogo mocniej i nikogo mocniej nie zraniłam. Nikt też mnie tak nie sponiewierał. Musieliśmy odejść  zawsze odchodziliśmy. Żadne się nie przyznało  że ma serce

gieenka dodano: 30 marca 2015

Zabawne, nie? Mówiliśmy, że się nie kochamy. Że nie potrafimy obdarzyć nikogo wyższymi uczuciami. Oboje mieliśmy wyjebane na wszystko, na wszystkie brednie o miłości. Liczył się melanż, kolejna zabawa, kolejne znajomości na jedną noc. Oboje byliśmy znani z tego, że nie przywiązywaliśmy się do nikogo, a kto przywiązał się do nas zawsze odchodził cały w bliznach. Tak nam było dobrze, dopóki nie trafiliśmy na siebie. Wyobraź to sobie, takie same światy, takie same poglądy i taki sam brak uczuć. To musiało się tak skończyć. Na finiszu nie kochałam nikogo mocniej i nikogo mocniej nie zraniłam. Nikt też mnie tak nie sponiewierał. Musieliśmy odejść, zawsze odchodziliśmy. Żadne się nie przyznało, że ma serce
Autor cytatu: selektywnie

Slyszysz mnie? Milczeniem krzycze w Twoja strone. Chcialam Ci powiedziec to jak sie czuje  ale chyba nie potrafie. Moja dusza błąka sie po pustyniach samotności. Czas mija  a ja... A ja ze lzami w oczach wspominam Ciebie i ciągle mam nadzieje na to  ze zrozumiesz jak bardzo dla Mnie wazny byles i jesteś. Tak bardzo rozdziera sie  juz wielokrotnie  zranione moje serce. Zgubilam siebie po tym wszystkim. Po radosnych dniach i wieczorach spedzonych w zaufaniu z Toba. Nie wiem kim bylam dla Ciebie  nie wiem kim jestem teraz. Jestem samotna jak moja dusza na pustyni i powinnam się pogodzic z tym  że niedoszli kochankowie odchodzą.   gieenka

gieenka dodano: 30 marca 2015

Slyszysz mnie? Milczeniem krzycze w Twoja strone. Chcialam Ci powiedziec to jak sie czuje, ale chyba nie potrafie. Moja dusza błąka sie po pustyniach samotności. Czas mija, a ja... A ja ze lzami w oczach wspominam Ciebie i ciągle mam nadzieje na to, ze zrozumiesz jak bardzo dla Mnie wazny byles i jesteś. Tak bardzo rozdziera sie, juz wielokrotnie, zranione moje serce. Zgubilam siebie po tym wszystkim. Po radosnych dniach i wieczorach spedzonych w zaufaniu z Toba. Nie wiem kim bylam dla Ciebie, nie wiem kim jestem teraz. Jestem samotna jak moja dusza na pustyni i powinnam się pogodzic z tym, że niedoszli kochankowie odchodzą. / gieenka

 2  Nie obchodzi Cię ile łez wylewam  ile bólu w sobie kryje i jak cholernie trudno postawić mi choćby jeden krok. Nie interesują Cię moje losy i jak ciężko mi jest po Twoim nagłym odejściu. Kolejnym odejściu. Nie wyobrażasz sobie jak bardzo chciałabym Ci powiedzieć  że strasznie Ci zazdroszczę  że potrafiłeś o mnie zapomnieć w zaledwie 5 minut i ułożyć sobie życie bez najmniejszego problemu. Bo ja wciąż sama się zabijam tą tęsknotą i wspomnieniami. Bo ja wciąż nie potrafie się przyzwyczaić do tej myśli  że zniknąłeś  że jestem Ci obca.   podobnodziwka

podobnodziwka dodano: 30 marca 2015

[2] Nie obchodzi Cię ile łez wylewam, ile bólu w sobie kryje i jak cholernie trudno postawić mi choćby jeden krok. Nie interesują Cię moje losy i jak ciężko mi jest po Twoim nagłym odejściu. Kolejnym odejściu. Nie wyobrażasz sobie jak bardzo chciałabym Ci powiedzieć, że strasznie Ci zazdroszczę, że potrafiłeś o mnie zapomnieć w zaledwie 5 minut i ułożyć sobie życie bez najmniejszego problemu. Bo ja wciąż sama się zabijam tą tęsknotą i wspomnieniami. Bo ja wciąż nie potrafie się przyzwyczaić do tej myśli, że zniknąłeś, że jestem Ci obca. / podobnodziwka

 1  Pisanie zawsze było dla mnie ucieczką od codzienności  zamykałam oczy a teksty same ze mnie wypływały. Pisałam często  codziennie  kilka razy dziennie. A dziś potrzebując ucieczki od życia  trzymając długopis w ręcę boję się je zamknąć i wylewać z siebie myśli. Wiem  że kolejny raz tekst wyjdzie o Tobie  wiem  bo nie potrafię pisać już o niczym innym. Choć tak bardzo chciałabym napisać  że jestem szczęśliwa bo przecież mam przyjaciół  mam chłopaka to nie potrafię. Znów piszę  jak bardzo brakuje mi Ciebie tutaj obok  że czuję w wyobraźni smak Twoich ust i marzę codziennie wieczorem byś wrócił i mnie przytulił. Nie chce już  nie chcę o Tobie pisać  nie chce o Tobie pamiętać  nie chcę Cię wspominać. Błagam odejdź  zniknij z mojej duszy  serce weź  w dupie je mam bo i tak Cię z niego nie wymarze. Więc chociaż je zabierz  żebym mogła w miarę funkcjonować  bo przecież Ciebie i tak nie obchodzi  że się zatracam.

podobnodziwka dodano: 30 marca 2015

[1] Pisanie zawsze było dla mnie ucieczką od codzienności, zamykałam oczy a teksty same ze mnie wypływały. Pisałam często, codziennie, kilka razy dziennie. A dziś potrzebując ucieczki od życia, trzymając długopis w ręcę boję się je zamknąć i wylewać z siebie myśli. Wiem, że kolejny raz tekst wyjdzie o Tobie, wiem, bo nie potrafię pisać już o niczym innym. Choć tak bardzo chciałabym napisać, że jestem szczęśliwa bo przecież mam przyjaciół, mam chłopaka to nie potrafię. Znów piszę, jak bardzo brakuje mi Ciebie tutaj obok, że czuję w wyobraźni smak Twoich ust i marzę codziennie wieczorem byś wrócił i mnie przytulił. Nie chce już, nie chcę o Tobie pisać, nie chce o Tobie pamiętać, nie chcę Cię wspominać. Błagam odejdź, zniknij z mojej duszy, serce weź; w dupie je mam bo i tak Cię z niego nie wymarze. Więc chociaż je zabierz, żebym mogła w miarę funkcjonować, bo przecież Ciebie i tak nie obchodzi, że się zatracam.

 Nie rozumiem wytłumacz mi dlaczego jest mi tak smutno dziś?  Bez Ciebie nic nie jest jak ma być  serce nie bije jak powinno bić.    tałi

podobnodziwka dodano: 30 marca 2015

"Nie rozumiem wytłumacz mi dlaczego jest mi tak smutno dziś? Bez Ciebie nic nie jest jak ma być, serce nie bije jak powinno bić." / tałi

 Gdybym mógł cofnąć czas zrobiłbym to raczej.  I nie poszedłbym z Tobą wtedy na ten pierwszy spacer.  Byłoby inaczej dziś bez Ciebie obok  Może miałbym kogoś a nie marzył o życiu z Tobą.  Gdybym mógł jeszcze raz od nowa wszystko poukładać   Nie była byś nigdy priorytetem o to bym zadbał  Nie było Twojego zapachu w mojej miłości.  Cichej pustki w pokoju pustym dzielenia smutku  Dziś gdy o Tobie myślę  gdy Cie nie ma przy mnie.  Jednego chce wyjdź z mojej głowy za nim z siebie wyjdę.  Nie chce tęsknić to nie ma sensu już posłuchaj.  Mieliśmy grać w miłość na zawsze całe życie tutaj.    tałi

podobnodziwka dodano: 30 marca 2015

"Gdybym mógł cofnąć czas zrobiłbym to raczej. I nie poszedłbym z Tobą wtedy na ten pierwszy spacer. Byłoby inaczej dziś bez Ciebie obok Może miałbym kogoś a nie marzył o życiu z Tobą. Gdybym mógł jeszcze raz od nowa wszystko poukładać, Nie była byś nigdy priorytetem o to bym zadbał Nie było Twojego zapachu w mojej miłości. Cichej pustki w pokoju pustym dzielenia smutku Dziś gdy o Tobie myślę, gdy Cie nie ma przy mnie. Jednego chce wyjdź z mojej głowy za nim z siebie wyjdę. Nie chce tęsknić to nie ma sensu już posłuchaj. Mieliśmy grać w miłość na zawsze całe życie tutaj." / tałi

 Nie ma nas i nigdy nas nie było.  Teraz wiem  że jak bardzo bym nie pragnął wiem  i tak nigdy nas nie będzie.  To jest pewne tego nigdy mieć nie będę.  Mam coś czego nie mam wiesz  że chodzi mi o Ciebie.    Tałi

podobnodziwka dodano: 30 marca 2015

"Nie ma nas i nigdy nas nie było. Teraz wiem, że jak bardzo bym nie pragnął wiem, i tak nigdy nas nie będzie. To jest pewne tego nigdy mieć nie będę. Mam coś czego nie mam wiesz, że chodzi mi o Ciebie." / Tałi

 Napisałem kilka lat temu teksty dla Ciebie  Nie miałem odwagi  żeby po prostu Ci powiedzieć  Napisałem więc wiersz dając Ci sto procent siebie  Byłem pewien  że świat dla nas kręcić się będzie    Tałi

podobnodziwka dodano: 30 marca 2015

"Napisałem kilka lat temu teksty dla Ciebie Nie miałem odwagi, żeby po prostu Ci powiedzieć Napisałem więc wiersz dając Ci sto procent siebie Byłem pewien, że świat dla nas kręcić się będzie" / Tałi

No zobacz to jest właśnie to Twoje szczęście o którym ci mówiłam!  Ale gdzie? Ja przecież tu nic nie widzę. Nie widzisz naprawdę? Idzie tu.  Co?! Chyba sobie żartujesz. Zwykły koleś.Przeciętniak. Nie masz się czym zachwycać. Ot jeszcze jeden samiec prawie taki sam jak reszta. Niczym się nie wyróżniający. Możemy już wracać? Robi się zimno.. Jasne...Ale Ty jesteś ślepa. Szczęście to nie przyrost mięśni w stosunku do ciała. Uśmiech niczym z reklamy pasty do zębów. To maleńka iskierka ukryta pod powierzchownością. I trzeba patrzeć sercem a nie oczami. One często zawodzą. Nie są w stanie dostrzec najistotniejszych spraw. Szkoda że nie umiesz wyczytać z jego twarzy ile dla niego znaczysz i jakim uczuciem Cię darzy pomyślała hoyden

hoyden dodano: 29 marca 2015

No zobacz to jest właśnie to Twoje szczęście o którym ci mówiłam! -Ale gdzie? Ja przecież tu nic nie widzę.-Nie widzisz naprawdę? Idzie tu. -Co?! Chyba sobie żartujesz. Zwykły koleś.Przeciętniak. Nie masz się czym zachwycać. Ot jeszcze jeden samiec prawie taki sam jak reszta. Niczym się nie wyróżniający. Możemy już wracać? Robi się zimno..-Jasne...Ale Ty jesteś ślepa. Szczęście to nie przyrost mięśni w stosunku do ciała. Uśmiech niczym z reklamy pasty do zębów. To maleńka iskierka ukryta pod powierzchownością. I trzeba patrzeć sercem a nie oczami. One często zawodzą. Nie są w stanie dostrzec najistotniejszych spraw. Szkoda,że nie umiesz wyczytać z jego twarzy ile dla niego znaczysz i jakim uczuciem Cię darzy-pomyślała/hoyden

Naucz mnie  jak żyć tam  gdzie Ciebie nie ma. Naucz mnie  jak zapamiętywać każdą Twoją czułość  by pączkowała wtedy  gdy jesteś daleko. Naucz mnie  jak nie budzić się z krzykiem  bo jesteś nie dla mnie. Naucz mnie  jak patrzeć na innych mężczyzn  by nie widzieć w nich Ciebie.   Marta Fox

podobnodziwka dodano: 29 marca 2015

Naucz mnie, jak żyć tam, gdzie Ciebie nie ma. Naucz mnie, jak zapamiętywać każdą Twoją czułość, by pączkowała wtedy, gdy jesteś daleko. Naucz mnie, jak nie budzić się z krzykiem, bo jesteś nie dla mnie. Naucz mnie, jak patrzeć na innych mężczyzn, by nie widzieć w nich Ciebie. | Marta Fox
Autor cytatu: yezoo

Coś pękło nagle w mojej duszy. Wybuchłam i nie kontrolowałam swoich słów. Nie zważałam uwagi na żadne emocje  które mi towarzyszyły. Nie chciałam tego robić. Czułam  że od wewnątrz niszczy mnie energia i ból. Czułam  że jestem wrakiem człowieka choć nie przyznawałam się na głos do tego. Po policzkach zaczęły płynąć łzy. Słowa stawały się niewyraźne  a ja zaczęłam upadać coraz bardziej. Emocje uchodziły z mojego ciała. Toksyna  którą zatruwałam się przez ostatnie miesiące powodowała  że doszczętnie skaziłam swoją duszę kłamstwami  bólem  smutkiem  który połączyłam z domieszką nienawiści. Krzyczałam sercem choć nie było słychać tego co chciałam. Krzyczałam słowami choć barwa głosu stała się neutralna. Krzyczałam duszą chociaż nikt nie słyszał tego co chciałam przekazać. I pomimo  że eksplodowałam i pozwoliłam sobie na kwadrans słabości to czuję  że moja niezależność i upartość jeszcze nie stoczyła tej jednej walki   najważniejszej walki na śmierć i życie.

remember_ dodano: 29 marca 2015

Coś pękło nagle w mojej duszy. Wybuchłam i nie kontrolowałam swoich słów. Nie zważałam uwagi na żadne emocje, które mi towarzyszyły. Nie chciałam tego robić. Czułam, że od wewnątrz niszczy mnie energia i ból. Czułam, że jestem wrakiem człowieka choć nie przyznawałam się na głos do tego. Po policzkach zaczęły płynąć łzy. Słowa stawały się niewyraźne, a ja zaczęłam upadać coraz bardziej. Emocje uchodziły z mojego ciała. Toksyna, którą zatruwałam się przez ostatnie miesiące powodowała, że doszczętnie skaziłam swoją duszę kłamstwami, bólem, smutkiem, który połączyłam z domieszką nienawiści. Krzyczałam sercem choć nie było słychać tego co chciałam. Krzyczałam słowami choć barwa głosu stała się neutralna. Krzyczałam duszą chociaż nikt nie słyszał tego co chciałam przekazać. I pomimo, że eksplodowałam i pozwoliłam sobie na kwadrans słabości to czuję, że moja niezależność i upartość jeszcze nie stoczyła tej jednej walki - najważniejszej walki na śmierć i życie.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć