 |
Nazywasz go cieniasem, mówisz wciąż o tym, jak bardzo jest słaby, a może właśnie to jeden z tych ludzi, który kiedyś musiał udźwignąć coś naprawdę trudnego, coś cholernie przytłaczającego. / nieracjonalnie
|
|
 |
|
Zbyt bardzo Cię dziś potrzebuję, żebym był w stanie Ci o tym powiedzieć...
|
|
 |
Już na początku smsa użył zwrotu "moja piękna", wiesz, jakie to uczucie? Wiesz, jak to jest usłyszeć od mężczyzny, że pragnie bym była Jego? Wiesz, jak wyglądają wtedy Jego oczy? W jaki sposób układa usta, jak szybki ma wtedy oddech? Jedna, krótka chwila, a wyraża tak wiele, że nic nie jest w stanie mi tego zastąpić. Pozostają jeszcze obcy ludzie, którzy wciąż stoją nade mną, odczuwam to na każdym kroku, są blisko, obserwują i za wszelką cenę, wiesz, chyba nie pozwolą dopuścić do tego, byśmy mogli w końcu nie ukrywać tego, co już od jakiegoś czasu wciąż pomiędzy nami narasta./nieracjonalnie
|
|
 |
To właśnie Tobą pachnie powietrze, którym oddycham. Co najmniej jakbyś była niewidzialna i stała tuż obok mnie.
|
|
 |
Przedwczoraj czułam, jak pocałunkiem dotykał mojego serca. / nieracjonalnie
|
|
 |
Patrzyliśmy sobie w oczy, ukradkiem, co chwilę spoglądając na innych, bezpiecznie. Ciało rwało się do Jego uścisku, ale rozglądające się oczy innych ludzi uniemożliwiały jakikolwiek ruch. / nieracjonalnie
|
|
 |
Potrzebuję trzech dni i trzech nocy. Wystarczą mi te trzy doby, pozwól mi iść, pozwól mi zadecydować o moim życiu. Wezmę Go ze sobą, nie protestuj, będzie przy mnie przez ten krótki czas, już ostatni raz.. / nieracjonalnie
|
|
 |
Bywają dni, w których strach jest tak wielki, że co chwilę przed oczami przewija mi się Twoje odejście. / nieracjonalnie
|
|
 |
Planujesz różne scenariusze, a ostateczną decyzję i tak podejmujesz w Jego ramionach. / nieracjonalnie
|
|
 |
Jestem wredna, marudna, impulsywna i nerwowa, nieraz zbyt bezpośrednia, za bardzo się wszystkim przejmuję i wyolbrzymiam problemy. Jestem też cholerną zazdrośnicą. Moment, jeszcze jedno: Kocham Cię nad życie.
|
|
 |
Niektóre sytuacje związują nam ręcę i nie pozwalają na krok do tyłu, odbierają nam kontrolę nad własnym życiem, jesteśmy bezsilni - kochamy zbyt mocno. / nieracjonalnie
|
|
|
|