 |
[2] Są szczęśliwi będąc przy tym sobą, za co właśnie się kochają. To nie do opisania, pierwszy raz gdzieś wewnątrz siebie poczułam tak ogromne ciepło widząc dwoje ludzi, zakochanych, stanowiących dla siebie prawdopodobnie wszystko. Spojrzałam na ich twarze, wydawali mi się tacy wyjątkowi. W mgnieniu oka, oboje uśmiechnęli się do mnie. A ja? Bez zastanowienia podniosłam kąciki swoich ust i po prostu odwzajemniłam to tym samym. W tamtej chwili, cieszyłam się, że mogę i chcę być jedną z tych, którzy mimo wszystko chcą traktować ich jak równych sobie. / Endoftime.
|
|
 |
Jesteś pamięcią mojej przyszłości.
|
|
 |
najgorsze są te desperackie myśli, które zapewniają mnie, że po tym wszystkim ból ustąpi. / nieracjonalnie
|
|
 |
Żeby uczucie trwało, trzeba zgodzić się na niepewność, wypłynąć na niebezpieczne wody, tam gdzie posuwa się do przodu tylko ten, kto ufa. Odpoczywać, unosząc się na zmiennych falach zwątpienia, znużenia, spokoju, ale nigdy nie zbaczać z kursu.
|
|
 |
a On jest tu, wypełnia całe moje wnętrze, słyszę Jego głos, opowiada o nas, o tym, co było, ścisza głos i zdaje mi się, że mówi o miłości, obrzuca najgorszymi wyzwiskami tęsknotę, która rodziera ludzkie umysły, wspomina też o podłych ludziach, którzy patrzą, patrzą i próbują włożyć w nasz związek ręcę.. spójrz, zniszczyli nas, nie byliśmy w stanie powstrzymać tłumu fałszywych twarzy, oni czekali, wyczekiwali odpowiedniego momentu, by nas rozdzielić, ponownie skazać nas na cierpienie, rozłączyli nasze dłonie i nakazali iść w inne strony, zapominając, że kiedyś znaczyliśmy dla siebie dużo więcej niż ktokolwiek na tej ziemi. Wiesz, On nadal jest na pierwszym miejscu, jest wyżej ode mnie, wyżej od wszystkich tu innych, jeszcze inaczej? Jest moją miłością, życiem, skarbem, który ze łzami w oczach musiałam pożegnać. Nadal o Nim śnię.. / nieracjonalnie
|
|
 |
Zostawiłam Go tam samego, przez kilkaset metrów czułam Jego wzrok na plecach, patrzył, łudził się, że odwrócę się i zmienię kierunek drogi, z resztą, zawsze tak robiłam, zawsze ulegałam, godziłam się na Jego warunki, zawsze byłam w stanie wszystko wybaczyć, mimo, że bolało. Tym razem stało się inaczej, nie wróciłam do tamtego miejsca, było, nadal jest ciężko, łzy odbierają mi oddech, dopiero dziś wiem, jak bardzo jestem od Niego zależna, jak wielu rzeczy nie jestem w stanie wykonać bez Niego, jak wielką mojego życia jest częścią... / nieracjonalnie
|
|
 |
Każdy, choć raz w życiu przeżył miłość, której najchętniej nie chciałby nigdy poczuć./nieracjonalnie
|
|
 |
Tkwisz we mnie. Jestem Twoim odbiciem, Ty jesteś moim, żadne z nas nie może już istnieć oddzielnie.
|
|
 |
pamiętam, kiedy uśmiechał się i mówił, że świat jest piękny, kiedy nawet w środku nocy w jego spitych źrenicach widziałam przebijające się promienie słońca, kiedy byłam pewna, że jest naprawdę szczęśliwy. i tak de facto, takiego lubiłam go najbardziej, gdy nie przejmował się niczym, gdy nie zaczepiał na ulicy o wiele starszych od siebie typów, tylko po by po raz kolejny oberwać, gdy był po prostu sobą, kimś kogo pomimo więzi zawartych pomiędzy nami, darzyłam uczuciem. pamiętam jak nie pozwalał mi płakać,kiedy widząc chociaż nieco zaszklone oczy krzyczał, kiedy robił w istocie wszystko bym znów choć na chwilę się uśmiechnęła, tak bardzo nie lubił kiedy byłam smutna. / Endoftime.
|
|
 |
Nie opiszę Ci słowami i nie ujmę w paru wersach czegoś, co jest bez granic.
|
|
|
|