głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika distance

może to chamskie  ale gdy widzę was razem  to chce mi się śmiać.   nieracjonalnie

nieracjonalnie dodano: 18 czerwca 2012

może to chamskie, ale gdy widzę was razem, to chce mi się śmiać. / nieracjonalnie

chcę patrzeć z Tobą w inną stronę  jednak zawsze widząc to samo.   Endoftime.

endoftime dodano: 18 czerwca 2012

chcę patrzeć z Tobą w inną stronę, jednak zawsze widząc to samo. / Endoftime.

Lubię kiedy siedzisz mi na kolanach  spoglądasz na moje usta i zerkasz w oczy. W takich chwilach wiem  że mam już wszystko.

your_abstraction dodano: 18 czerwca 2012

Lubię kiedy siedzisz mi na kolanach, spoglądasz na moje usta i zerkasz w oczy. W takich chwilach wiem, że mam już wszystko.

A gdy już wrócę  to usiądę Ci na kolanach  oprę moje dłonie na Twoich ramionach i będę całować Twoją twarz. Kawałek po kawałku. Obiecaj mi  że mnie nie rozbierzesz  zanim skończę.

your_abstraction dodano: 18 czerwca 2012

A gdy już wrócę, to usiądę Ci na kolanach, oprę moje dłonie na Twoich ramionach i będę całować Twoją twarz. Kawałek po kawałku. Obiecaj mi, że mnie nie rozbierzesz, zanim skończę.

nie chcę wmawiać Ci  jak idealnie do siebie pasujemy  jak idealnie współgrają splecione palce naszych dłoni  a usta ustawicznie tworzą tak spójną całość. nie chcę ograniczać Cię do wyłączności  i zabierać wszędzie ze sobą  czy nie widzieć świata  poza tym co Nas łączy. nie chcę nieustannie z Twoich ust słyszeć  jak bardzo jestem dla Ciebie ważna  jak do życia nie potrzebujesz już nikogo innego  jak bardzo mnie kochasz. nie chcę swojego istnienia streszczać Tobą  ani żyć wyłącznością tych uczuć. chcę choć raz w życiu poczuć to szczęście  mieć ten ostateczny powód by żyć  i trwale mieć dla kogo. choć raz w życiu doznać wzajemnego ciepła płynącego z dwóch serc  kiedy tylko w przytuleniu  klatka dotykałaby klatki  i czuć bezpieczeństwo  kiedy tylko moją już chłodną dłoń delikatnie ściska  nieco od niej większa. chcę zwyczajnie  choć raz czuć  że to  że żyję ma sens  że nigdy nie byłam na marne  a że już na zawsze  mam dla kogo oddychać.   Endoftime.

endoftime dodano: 17 czerwca 2012

nie chcę wmawiać Ci, jak idealnie do siebie pasujemy, jak idealnie współgrają splecione palce naszych dłoni, a usta ustawicznie tworzą tak spójną całość. nie chcę ograniczać Cię do wyłączności, i zabierać wszędzie ze sobą, czy nie widzieć świata, poza tym co Nas łączy. nie chcę nieustannie z Twoich ust słyszeć, jak bardzo jestem dla Ciebie ważna, jak do życia nie potrzebujesz już nikogo innego, jak bardzo mnie kochasz. nie chcę swojego istnienia streszczać Tobą, ani żyć wyłącznością tych uczuć. chcę choć raz w życiu poczuć to szczęście, mieć ten ostateczny powód by żyć, i trwale mieć dla kogo. choć raz w życiu doznać wzajemnego ciepła płynącego z dwóch serc, kiedy tylko w przytuleniu, klatka dotykałaby klatki, i czuć bezpieczeństwo, kiedy tylko moją już chłodną dłoń delikatnie ściska, nieco od niej większa. chcę zwyczajnie, choć raz czuć, że to, że żyję ma sens, że nigdy nie byłam na marne, a że już na zawsze, mam dla kogo oddychać. / Endoftime.

W końcu! Przyszedł czas  w którym mogę głośno wykrzyczeć  że już niczego do Niego nie czuję.  Stał się dla mnie tak samo obojętny  jak byłam Mu ja  przez te wszystkie miesiące  gdy Go kochałam. Czuję  jakby ktoś uwolnił mnie z tego pieprzonego snu  w którym przez cały czas byłam raniona  jakby ktoś zniszczył ciężką kłódkę  która zamykała jedno ramię klatki z drugim. Nie miałam pojęcia  że przyjdzie moment  w którym osoba będąca na początku moim przyjacielem  a potem miłością zniknie z mojego świata  na zawsze.   nieracjonalnie

nieracjonalnie dodano: 17 czerwca 2012

W końcu! Przyszedł czas, w którym mogę głośno wykrzyczeć, że już niczego do Niego nie czuję. Stał się dla mnie tak samo obojętny, jak byłam Mu ja, przez te wszystkie miesiące, gdy Go kochałam. Czuję, jakby ktoś uwolnił mnie z tego pieprzonego snu, w którym przez cały czas byłam raniona, jakby ktoś zniszczył ciężką kłódkę, która zamykała jedno ramię klatki z drugim. Nie miałam pojęcia, że przyjdzie moment, w którym osoba będąca na początku moim przyjacielem, a potem miłością zniknie z mojego świata, na zawsze. / nieracjonalnie

Uwielbiam ten moment  kiedy jej ciało przylega do mojego  kiedy czuję kołatanie jej serca  jej oddech drażni moją skórę  a jej ręce oplatają moją szyję tak mocno  że nie ma szans by się wydostać z jej objęć. Jej zapach jest ukojeniem moich zmysłów  a ona sama jest moją receptą na szczęście  wieczne szczęście. Ona i ja przeciwko całemu światu.

your_abstraction dodano: 17 czerwca 2012

Uwielbiam ten moment, kiedy jej ciało przylega do mojego, kiedy czuję kołatanie jej serca, jej oddech drażni moją skórę, a jej ręce oplatają moją szyję tak mocno, że nie ma szans by się wydostać z jej objęć. Jej zapach jest ukojeniem moich zmysłów, a ona sama jest moją receptą na szczęście, wieczne szczęście. Ona i ja przeciwko całemu światu.

Kocham Cię każdego dnia coraz mocniej. Coraz mocniej i mocniej.

your_abstraction dodano: 17 czerwca 2012

Kocham Cię każdego dnia coraz mocniej. Coraz mocniej i mocniej.

Tak drobne ciało skrywa tak wielkie serce  zwykły jak ja człowiek nie chce nic więcej.

your_abstraction dodano: 17 czerwca 2012

Tak drobne ciało skrywa tak wielkie serce, zwykły jak ja człowiek nie chce nic więcej.

Leżała bezwładnie na łóżku  a łzy spływały po jej policzkach. Dławiąc się nimi  krzyczała z przepełniającym ją żalem  tęsknota rozdzierała ją od środka.

your_abstraction dodano: 17 czerwca 2012

Leżała bezwładnie na łóżku, a łzy spływały po jej policzkach. Dławiąc się nimi, krzyczała z przepełniającym ją żalem, tęsknota rozdzierała ją od środka.

Czasami jeszcze mimowolnie płyną mi łzy i drżą ręce  taka forma przyzwyczajenia do tego  co kiedyś było codziennością  czymś regularnym.   nieracjonalnie

nieracjonalnie dodano: 16 czerwca 2012

Czasami jeszcze mimowolnie płyną mi łzy i drżą ręce, taka forma przyzwyczajenia do tego, co kiedyś było codziennością, czymś regularnym. / nieracjonalnie

ból chwycił ją za nadgarstki i splątując ręce obiecał  że będzie zawsze  do końca  do momentu  aż On powróci.   nieracjonalnie

nieracjonalnie dodano: 16 czerwca 2012

ból chwycił ją za nadgarstki i splątując ręce obiecał, że będzie zawsze, do końca, do momentu, aż On powróci. / nieracjonalnie

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć