 |
Naszym największym problemem było
to że oddychaliśmy tym samym
zepsutym powietrzem.
|
|
 |
bo w życiu nastaje moment, gdy kładziesz się na podłogę ze łzami w oczach,
rzucasz się z pięściami na ścianę .
|
|
 |
człowieka przyciąga najbardziej to,
czego brakuje mu w życiu
|
|
 |
jeśli coś ma przeminąć, to zrobi to,
prędzej czy później, bez względu
na to czy trzymasz to w kurczowym
uścisku czy pozwalasz swobodnie
tańczyć na wietrze
|
|
 |
Jedni chcą uwierzyć w to co rozumieją, drudzy zrozumieć w to, co wierzą.
|
|
 |
Potrzebuje faceta, który wie czego chce i jedną z tych rzeczy mam być ja.
|
|
 |
pamiętam każdą naszą rozmowę, każdy dzień który spędziliśmy razem. pamiętam gdy opowiadałeś mi, że gdy miałeś 8 lat upadłeś i rozciąłeś sobie głowę o krawężnik-dlatego ta blizna na czole. pamiętam każde twoje słowo, twój zapach, twoje ulubione slipki, twój ulubiony podkoszulek. pamiętam datę i godzinę kiedy wsiadałeś do tego przeklętego auta. pamiętam pisk opon, i głośny huk. pamiętam wszystko. a teraz stoję w twojej koszuli i płacząc patrzę się w niebo, prosząc gwiazdy by oddały mi ciebie.
|
|
 |
zostały mi po tobie tylko słowa, zdjęcia i wspomnienia.
źle wpływające na stan psychiczny i fizyczny mnie.
|
|
 |
Zaprzyjaźniłyśmy się bo uciekałyśmy tą samą drogą, spotkałyśmy się gdzieś pomiędzy używkami, na ulicach, w kłębach papierosowego dymu. Kreski na kartonowych sokach układane dowodem, kieliszki na szachownicy w parku nocą, długie rozmowy, chwile załamania, wyjebongo, a wszystko zabarwione pragnieniem chwilowej ekstazy, oderwania się od całego pieprzonego świata.
|
|
 |
to nie faceci są beznadziejni. to nie oni dają nam złudne nadzieje. to my. to my-kobiety- wyobrażamy sobie za dużo, wtedy gdy oni z nami tylko rozmawiają, czy całują nas na pożegnanie w policzek. myślimy sobie, że to ten jedyny, że na pewno coś z tego będzie. a facet tak po prostu myśli sobie 'spoko kumpela.'
|
|
|
|