 |
|
Kiedy patrzysz tak na mnie, Kochany, to już wiem, że się biedzie nie damy. Jesteś moją radością i siłą, gdy masz w oczach coś więcej niż miłość. ;*
|
|
 |
|
Pamiętasz nasz ostatni wieczór? Pierwszy śnieg, miasto oświetlone świątecznymi lampkami. Szliśmy za rękę, nie wiedząc nawet, dokąd zmierzamy. Nikt nas nie znał. Nie oceniał. Twoje brązowe oczy, wpatrzone tylko we mnie. Nie wiedziały jednak, co niedługo się stanie. Byłam szczęśliwa, chociaż wiedziałam, że to wszystko zaraz się skończy. Odejdziemy w dwóch różnych kierunkach, wcześniej jednak powstrzymując łzy, ledwie słyszalnie powiem, że już cię nie kocham… Były to największe kłamstwa, jakie kiedykolwiek wypowiedziałam, wiesz?
Przepraszam, że cię zraniłam. Przepraszam, że pozwoliłam byś cierpiał. Przepraszam, że zawsze przed snem wylewam litry łez, że jedyne, na co mam ochotę to rzucić się pod nadjeżdżający samochód…
|
|
 |
|
Co noc zastanawiam się czy jeszcze kiedyś się spotkamy. Czy spojrzysz na mnie tak, jak tamtego dnia...
|
|
 |
|
Płaczę z bólu, płaczę z bezradności, płaczę z tęsknoty. Jestem wielka , wiesz? Dzięki tobie moje łzy nigdy się nie skończyły. Płyną dalej, drażnią swoją wilgocią, przypominają mi coś o czym pragnę z całego serca zapomnieć. O Tobie. O nas. O naszej przeszłości i nigdy niepoznanej przyszłości..
|
|
 |
|
Choć ze mną, chociaż nie wiem dokąd, by sens nadać życia krokom.
|
|
 |
|
Prawdziwa miłość , to życie z poczuciem szczęścia, spełnienia. To coś, co nie pozwala nam ani na sekundę zapomnieć o ukochanej osobie. Jak to więc jest , że idąc z moim chłopakiem ciągle myślę o innym i to o nim śnię, rozmyślam, tęsknie?
|
|
 |
|
a kiedy umrę każę się spalić. sproszkowaną mnie podadzą Ci na złotej tacy, a później wciągniesz mnie jak najtańszą kokę od dilera za rogiem. przecież obiecałeś, że będziemy nierozłączni.
|
|
 |
|
Nie jestem pustelnikiem z wyboru. Życie wybrało za mnie.
|
|
 |
|
Sparaliżowałeś mnie tą nadzieją. Upajałam się nią.Żyłam nią miesiącami, odtwarzałam sobie wszystko przez ten cały czas
. Sparaliżowałeś mnie cierpieniem. Kiedy powiedziałeś , że to tylko było twoje małe zauroczenie i ci minęło.
|
|
 |
|
Strach przed miłością jest tym większy im bardziej nam na kimś zależy. Co z tego , że doskonale wiemy , że ten ktoś nie odwzajemnia naszego uczucia.
|
|
 |
|
z czasem uda Ci się zmyć z ciała odciski jego palców. gorzej jest z sercem. tam nie dostaniesz się, ani z gąbką ani z żelem pod prysznic.
|
|
 |
|
a gdybym miała świadomość, że wsiadasz na ten pieprzony motor tylko po to, aby ze sobą skończyć, położyłabym się Ci pod koła tak, abyś tego nie zauważył. załatwilibyśmy się oboje za jednym zamachem. przynajmniej nie musiałabym przeżywać tej całej histerii, kiedy dowiedziałam się o Twojej śmierci. żałuję, że przekonałam się na jaką skalę potrafią mi się trząść dłonie i drżeć wargi. że potrafię płakać bez łapania oddechu. wolałabym zginąć wtedy razem z Tobą niż poczuć jak to jest osuwać się na ścianie ze zwykłego niedowierzania we własne nieszeście.
|
|
|
|