 |
|
Oczywiście, zakończenie żadnego związku nie jest łatwe - nie ważne czy trwał on kilka miesięcy czy kilka lat. Jeżeli kochasz osobę, z którą jesteś nie będziesz potrafiła od tak po prostu jej opuścić. Jednak czasem zdarzają się takie sytuacje kiedy miłość to za mało i związek trzeba zakończyć. Jeżeli chłopak Cię poniża, bije, po prostu staje się dla Ciebie zagrożeniem nie możesz w tym dłużej tkwić. Ja wiem, że przywiązanie, sentyment, miłość i że to wszystko każe Ci dać mu drugą, trzecią, pięćdziesiątą szansę, ale dość. Musisz to zakończyć. Musisz pomyśleć o sobie, o swojej przyszłości. Zastanów się jak będzie wyglądać Wasz związek za kilka lat. Przecież może być jeszcze gorzej. I obietnice, że on się zmieni są bez pokrycia, uwierz. Oni tylko tak mówią i być może zmieniają się na kilkanaście dni, ale tylko po to aby odbudować Twoje zaufanie, a później znów dzieje się to samo. Nie możesz na to pozwolić. Musisz być silna. Musisz. Zasługujesz na kogoś lepszego. Słyszysz? / napisana
|
|
 |
|
Czego mam żałować? Że odszedłeś? Że posuwasz inne? Że latasz od jednej do drugiej z wywieszonym jęzorem jak niewyżyty szczeniak? Wiesz co różni mnie od Ciebie i Twoich panienek? W moim świecie na takich jak Ty, patrzymy z politowaniem w oczach. Twoje dziewczyny mogą nosić za mną drinki, nic więcej. To się nazywa klasa, kochanie. Możesz tego nie zrozumieć, bo u Ciebie to pojęcie tak samo abstrakcyjne jak fizyka kwantowa./esperer
|
|
 |
|
Patrzę na Twoje zdjęcie i nie widzę nic. Kiedyś Cię znałam, kiedyś spędzaliśmy razem czas. Kurwa, ktoś tam nawet mówił o miłości, nie? Nie umiem opisać tego co dzieję się we mnie, kiedy piksele układają Twoją twarz. To zaczyna się w brzuchu, coś ściska, a potem dreszcze rozchodzą się po całym ciele. Nie, to żadne motylki, żadna tęsknota, żadne zakochanie. Mdli mnie, rozumiesz? Rzygać mi się chcę, kiedy myślę ile poświęciłam Ci czasu, zupełnie niepotrzebnie. Najchętniej zwróciłabym wspomnienia o Tobie, tak jak wypity alkohol. /esperer
|
|
 |
|
Oddałeś nasze wspomnienia za darmo. Sponiewierałeś to uczucie i coś, co znaczyło tak wiele, teraz nie znaczy nic. Pierdolnąłeś o ziemię tym, co kiedyś oboje traktowaliśmy jak świętość. Nienawidzę Cię za to, że odebrałeś temu sens, że nie zostały mi nawet po Tobie fajne wspomnienia, bo wszystkie są splamione Twoim skurwysyństwem./esperer
|
|
 |
|
cz.1: Miłość. To to gdy ONA Cię denerwuje jak cholera, a Ty nadal masz ochotę ją przytulać. To to gdy ONA nie daje Ci spokoju, a Ty dalej uparcie się z nią nie zgadzasz, w głębi duszy jednak przyznając jej rację. To to gdy wszystko się sypie po raz setny, a Ty masz ochotę po raz setny i setny pierwszy to naprawiać. To to gdy jest zmęczona całym dniem i wygląda jakby przedzierała się przez największe krzaki na świecie, a Ty nadal uważasz ją za najpiękniejszą kobietę na świecie. Gdy zawsze zabiera Ci kołdrę, a Ty myślisz tylko o tym by było jej ciepło i wygodnie, gdy wrzeszczy na Ciebie za niewyrzucanie śmieci, a Ty ze spokojem wysłuchasz jej i obiecasz poprawę. Gdy spóźnia się, a Ty przymykasz na to oko. Gdy masz czasem ochotę JĄ zabić, chociaż po chwili zdajesz sobie sprawę, że twoje życie bez NIEJ nic nie znaczy.
|
|
 |
|
cz.2: To to gdy robi się chłodno, a Ty oddajesz jej swoją kurtkę, choć sam zaraz umrzesz na zapalenie płuc.To to gdy dajesz jej od siebie wszystko i jeszcze więcej. To to gdy pomagasz jej sprzątać, to to gdy opiekujesz się nią, gdy jest chora. To te wszystkie małe rzeczy, które robisz tylko i wyłącznie dla NIEJ. To to, że jesteś, że chcesz być mimo wszystko. To, że ją kochasz w każdej sekundzie i to, że nigdy nie pomyślałeś, że mógłbyś ją zostawić dla kogoś innego. To, że za NIĄ zawsze tęsknisz, że chcesz spędzać z nią całe swoje dnie. To, że nie możesz jej opuścić, to że czekasz aż zaśnie, zanim sam zamkniesz oczy. To, że starasz się dla niej zmieniać samego siebie, to, że doceniasz JĄ na każdym kroku i wiesz jak bardzo jest dla Ciebie ważna. Miłość jest piękna, ale także cholernie trudna.
|
|
 |
|
“Nie szukaj w człowieku wad, doceń w nim to czego nikt jeszcze nie odkrył.”
|
|
 |
|
“Wiem że trudno ze mną wytrzymać i właśnie to sprawia że dwa razy bardziej doceniam tych którzy zawsze są przy mnie.”
|
|
 |
|
Mała, Ty wstajesz każdego dnia rano. Ty się ubierasz, malujesz, zabierasz swoje rzeczy i wyruszasz do szkoły, na uczelnię, do pracy lub do znajomych. Ty się uśmiechasz. Ty jesteś niesamowitą gadułą. Ty świetnie się bawisz. Ty zgrywasz pozory. Wyjaśnij mi - po co? Przecież każdy widzi Twoje oczy. Wszyscy dostrzegają to jak zmęczona jesteś, jak opadasz z sił, jak katujesz się przeszłością. Ty, Mała, jesteś cholerną pozorantką. I nikt nie potrafi do Ciebie dotrzeć ani Ciebie zmienić.
|
|
 |
|
Daj mi rękę, dam Ci serce, bo nie mam nic poza tym.
|
|
 |
|
Bo wszystko co kocham jest zamknięte w tej jednej osobie.
|
|
|
|