 |
Bo tak już jest, że drogo płaci, ten który wybrał nic nie tracić.
|
|
 |
Chcą, abyś zgubił sam siebie w pogoni,
goniąc fikcyjne szczęście, czas swój trwonił.
|
|
 |
Jak jest gorąco ma być goręcej,
Jeśli jest dużo to ma być więcej tej.
Nie po to ręce mam by żyć w męce.
Istnieję nie pędzę - w życia sensie.
|
|
 |
Nie będę stał bezczynnie, gdy zacznie płonąć świat,
Miasta topią się w dymie, wieje ognisty wiatr,
Zaciskam mocno pięści, w żyłach przyspiesza krew,
To jest początek końca - nadciąga boski gniew!
|
|
 |
Masz wiele lecz chciałbyś jeszcze więcej mieć,
Myślałeś, że uda się lecz wpadłeś w sieć,
Już nie masz odwrotu, nie wycofasz się,
Więc dziś na ulicach spadnie krwawy deszcz.
|
|
 |
Nikt ode mnie nie wymaga żebym uprawiał Bragga,
Nikt nie mówi łamaga, gdy hardcore'u nie uprawiam,
Gdy piszę życiówkę to nie kłamię, prawdę gadam,
A szajsu nie poskładam nawet gdybyś o to błagał.
|
|
 |
Zanim uśniesz, zapamiętaj, że ja bez Ciebie to jak bez bliskich święta, jak lekarz bez pacjenta, studia bez studenta, telekomunikacja bez abonenta.
|
|
 |
Czasem wszystko milknie. Harmider na ulicy, stukot pralki, czasem własne myśli. Świat nagle staje. Są też uczucia, których nie należy ubierać w słowa. Są marzenia, o których nie watro wspominać. Są czyny, do których nie można się przyznać. Jest tęsknota, od której nie da się uciec.
|
|
 |
|
albo mnie całujesz, przytulasz, kochasz już zawsze, albo w ogóle. albo wracasz, albo nie. decyduj się.
|
|
 |
Przestań pić albo umrzyj. Proszę.
|
|
 |
Uczucia są mylące. Jeśli jeszcze kiedykolwiek będzie wydawało Ci się, że jesteś w stanie zginąć za kogoś, to policz od tyłu do 10 i zastanów się jeszcze raz.
|
|
 |
Bywałam miła, bywałam uprzejma, bywałam rozmowna, bywałam zdołowana, pomocna, irytująca, zabawna i dziwna bywałam, a teraz, teraz nie bywam, teraz jestem pusta, mechaniczna, zimna i zaprogramowana, nie mam już niczego z dawnej siebie.
|
|
|
|