 |
|
-przytul mnie. -sama nie możesz? [mamotobieniedobrezdanie]
|
|
 |
, przyjaciel to ten kto przychodzi , gdy inni wychodzą .
|
|
 |
|
Przyciąga mój wzrok. Prowokuje do marzeń. Coraz bardziej. Coraz częściej.
|
|
 |
|
me + you = error.
|
|
 |
|
Z tobą jest jak z prezentami na nk. też znikasz po miesiącu. /lexim
|
|
 |
, jeszcze nie raz spieprzymy to na czym nam na prawdę zależy .
|
|
 |
, dziś nie wierzę , że takiemu komuś jak Ty wkładałam język do ryja ..
|
|
 |
, a ''cześć'' na ulicy będzie szczytem twoim marzeń związanych ze mną .
|
|
 |
, miałaś tak kiedyś ? idziesz ulicą i nagle masz ogromną ochotę krzyczeć , bo czujesz , że nie masz już sił ? miałaś tak kiedyś ? siedzisz na ławce w parku , a łzy nie przestają ci cieknąć ? nie ? to nie mów , że mnie rozumiesz . nie mów , że wiesz co czuję . tylko znów skłamiesz .
|
|
 |
, z wolnością mi do twarzy .
|
|
 |
milczałam z twarzą ukrytą na Jego ramieniu starając się zatuszować to, że nie umiem tańczyć, nie wiem zupełnie, jak stawiać kroki i się gubię. trzymał dłonie na moich biodrach kołysząc mną lekko. przerwał monotonię cichej muzyki szeptem do mojego ucha. - myślisz, że to prawda? to, co robisz? myślisz, że to ja Cię teraz prowadzę, w tym tańcu? kłamiemy każdym drgnieniem ciała. Ty tu dowodzisz. bicie Twojego serca jest mentorem moich ruchów. - musnął ciepłymi wargami moje czoło, a choć muzyka gasła, nie wypuścił mnie z ramion. czyjeś pewne 'odbijamy' na co odparł, że jeszcze nie teraz.
|
|
 |
, z butelki sączę szczęście przez tęczową słomkę .
|
|
|
|