 |
|
Kiedy on szedł po łuku nakurwaił się wódą czystą
Ona leżała w łóżku i nakurwiało ją wszystko
Nie chciała go martwić, obarczać swoim bólem
Za to on się przypierdalał i dopierdalał ją dureń
Wydzwaniał co noc, pytał - z kim tam kurwa leżysz?
Kiedy wyznała mu prawdę - nie chciał jej uwierzyć
|
|
 |
|
- Czemu taka jesteś? - Jaka? - Taka cholernie wrażliwa albo cholernie obojętna? - Bo jestem cholernie inna niż te dziewczyny, które znasz.
|
|
 |
|
dziewczynko , pachniesz jak prostytutka.
|
|
 |
|
jesteś seksem a ja nimfomanką, proste
|
|
 |
|
wyłączam telefon, pogadaj sobie z pocztą
|
|
 |
|
tak z nienawisci , znowu , pojebane
|
|
 |
|
po co kochać , jak można pić
|
|
 |
|
poniósł mnie melanż . zamiast kaca , mam gorączkę /r23
|
|
 |
|
Myślę, że należy Cię już pożegnać. Zniknij już z mojego życia. Nie chce już Tobą żyć. Nie chce żyć już dla Ciebie.
|
|
 |
|
świetnie radze sobie ze stresem. Podaj papierosa
|
|
 |
|
bo do ludzi trzeba mieć dystans i się nie przywiązywać
|
|
|
|