 |
będzie dobrze , teraz będzie najtrudniej, a potem będzie już dobrze
|
|
 |
Zwykłe "tęsknię" już nie wystarcza.
|
|
 |
kiedyś obiecał, że będzie zawsze mój. wiele mówił. z jego ust słyszałam same wspaniałe słowa. wpływały na mnie jak najlepszy narkotyk na ćpuna - nie mogłam bez nich żyć. były moją słabością. z czasem wszystko ulotniło się jak dym papierosowy wypuszczony z płuc. uczucie uschło jak ucięta z ogrodu róża.
|
|
 |
szukam Cię wśród twarzy przechodzących obok mnie ludzi. łudzę się, że znowu Ciebie spotkam, że znowu zobaczę Twój niesamowity uśmiech. przyłapuję się na tym, że chcę, byś znowu był blisko. nikt nie wypełni pustki po Tobie w moim sercu. zawsze masz w nim swoje miejsce. wróć, proszę. wróć i przywróć to, co piękne.
|
|
 |
tak cudownie na nią patrzysz. tak cholernie mnie to rani.
|
|
 |
-mamo pod koniec tygodnia robimy ognisko na pozegnanie wakacji - wy to codziennie zegnacie te wakacje .
|
|
 |
-masz jakieś nałogi? -nie. -to może jakieś hobby? -no, lubię rośliny. -o, jakie? -chmiel, tytoń, konopie.
|
|
 |
wódka , usta , me gusta !
|
|
 |
- widziałam ufo, co mam zrobić? - nic, dalej palić jointa.
|
|
 |
im większy przypał, tym bardziej zajebiste wspomnienia.
|
|
 |
- to alkohol ? - nie sok z gumijagód .
|
|
 |
czasami chciałabym cofnąć czas, nie po to by coś naprawić, tylko żeby przeżyć to jeszcze raz.
|
|
|
|