głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika dilerka95

To  co teraz mówi  doprowadza mnie do szału. Drżą mi dłonie. Nie  nie  nie chcę tego słuchać. Nie chcę tych absurdów. Nie chcę wiedzieć  że skończył to wszystko bojąc się o swoje męskie ego  swoje serce  które niewątpliwie ja miałam co najmniej zmiażdżyć. Nie chcę mieć świadomości tego  że płakał przeze mnie i sobie nie radził  bo dla mnie to chore. Popieprzone  kiedy to On zostawia mnie w kolejnej chwili po tej gdy zapewniał mnie o uczuciach  pozwala wlewać w siebie wódkę  zataczać się i ryczeć  nie próbując nawet ratować walącego mi się na głowę świata  sypiącego się wyłącznie dzięki niemu.

definicjamiloscii dodano: 16 listopada 2012

To, co teraz mówi, doprowadza mnie do szału. Drżą mi dłonie. Nie, nie, nie chcę tego słuchać. Nie chcę tych absurdów. Nie chcę wiedzieć, że skończył to wszystko bojąc się o swoje męskie ego, swoje serce, które niewątpliwie ja miałam co najmniej zmiażdżyć. Nie chcę mieć świadomości tego, że płakał przeze mnie i sobie nie radził, bo dla mnie to chore. Popieprzone, kiedy to On zostawia mnie w kolejnej chwili po tej gdy zapewniał mnie o uczuciach, pozwala wlewać w siebie wódkę, zataczać się i ryczeć, nie próbując nawet ratować walącego mi się na głowę świata, sypiącego się wyłącznie dzięki niemu.

Też miałeś ten moment  gdy całe życie przeleciało Ci przed oczami? Ludzie  których zraniłeś nagle pojawiali Ci się w głowie i rzucali na raz zarzutami. Paliło Cię w skroniach. Łzy zżerały Cię od środka  nie wypełzając nawet na twarz. Przypominałeś sobie o miłości. O szczęściu. O tym  co dobre. O tym  co straciłeś. Wiesz  jak to jest  prawda? Tak się czułam. Wijąc się z bólu na środku ulicy  wyczuwając w ustach metaliczny smak  umierałam. Działo się wszystko to  co sobie wymarzyłam. Ja odchodziłam. A ludzie zbierający się wokół  z przerażeniem w oczach  zostawali. Aczkolwiek ktoś wyciągnął ku mnie rękę  która miała być pomocna... Obandażowana głowa. Lekki wstrząs mózgu. Promile we krwi. Ja. Historia lubi się powtarzać. Coraz częściej tu wracam   jest śnieżnobiała pościel i sala z oknem wychodzącym na wschód. Już mi wszystko obojętne.

definicjamiloscii dodano: 16 listopada 2012

Też miałeś ten moment, gdy całe życie przeleciało Ci przed oczami? Ludzie, których zraniłeś nagle pojawiali Ci się w głowie i rzucali na raz zarzutami. Paliło Cię w skroniach. Łzy zżerały Cię od środka, nie wypełzając nawet na twarz. Przypominałeś sobie o miłości. O szczęściu. O tym, co dobre. O tym, co straciłeś. Wiesz, jak to jest, prawda? Tak się czułam. Wijąc się z bólu na środku ulicy, wyczuwając w ustach metaliczny smak, umierałam. Działo się wszystko to, co sobie wymarzyłam. Ja odchodziłam. A ludzie zbierający się wokół, z przerażeniem w oczach, zostawali. Aczkolwiek ktoś wyciągnął ku mnie rękę, która miała być pomocna... Obandażowana głowa. Lekki wstrząs mózgu. Promile we krwi. Ja. Historia lubi się powtarzać. Coraz częściej tu wracam - jest śnieżnobiała pościel i sala z oknem wychodzącym na wschód. Już mi wszystko obojętne.

Duszę się. Dławię się widokiem zmiętych chusteczek przy szyi i uśmiecham się zarazem  kiedy silna dłoń muska mój policzek zapewniając  że wszystko będzie w porządku.

definicjamiloscii dodano: 16 listopada 2012

Duszę się. Dławię się widokiem zmiętych chusteczek przy szyi i uśmiecham się zarazem, kiedy silna dłoń muska mój policzek zapewniając, że wszystko będzie w porządku.

Następnego dnia rozpoczęłam nowe życie. Który to już raz? Który raz jest nowe? Po raz który staram się wyszarpać wszystko z piersi lub po prostu rozciąć ją czy odkręcić śrubokrętem  wcisnąć tam rurę od odkurzacza i wyzbyć się przeszłości oraz wspomnień?

definicjamiloscii dodano: 16 listopada 2012

Następnego dnia rozpoczęłam nowe życie. Który to już raz? Który raz jest nowe? Po raz który staram się wyszarpać wszystko z piersi lub po prostu rozciąć ją czy odkręcić śrubokrętem, wcisnąć tam rurę od odkurzacza i wyzbyć się przeszłości oraz wspomnień?

Moim priorytetem stało się budzenie przy Nim. Obserwowanie. Budzenie pogryzaniem nosa czy ucha. Poranny seks. Wspólna kawa  wymiennie z wódką  kiedy jednogłośnie twierdziliśmy  że akurat tego dnia życie jest szczególnie pieprznięte. Jego palce  które potrafiły wyrządzać mi ból  zaciskając się na moim ciele. Siniaki na skórze. Narzekanie sąsiadów na nasze nocne  głośne i wyuzdane zachowanie. Potrafiliśmy kochać się do prawie  że wygasającego oddechu  a potem zawsze spalaliśmy razem papierosy.

definicjamiloscii dodano: 16 listopada 2012

Moim priorytetem stało się budzenie przy Nim. Obserwowanie. Budzenie pogryzaniem nosa czy ucha. Poranny seks. Wspólna kawa, wymiennie z wódką, kiedy jednogłośnie twierdziliśmy, że akurat tego dnia życie jest szczególnie pieprznięte. Jego palce, które potrafiły wyrządzać mi ból, zaciskając się na moim ciele. Siniaki na skórze. Narzekanie sąsiadów na nasze nocne, głośne i wyuzdane zachowanie. Potrafiliśmy kochać się do prawie, że wygasającego oddechu, a potem zawsze spalaliśmy razem papierosy.

Pilnuj mnie  bo mam w głowie niezły rozpierdol i spadnę.

definicjamiloscii dodano: 16 listopada 2012

Pilnuj mnie, bo mam w głowie niezły rozpierdol i spadnę.

Jedność  gdy Twój wydech a mój wdech.

przytulona.do.niego dodano: 16 listopada 2012

Jedność, gdy Twój wydech a mój wdech.

Bo ja lubię po prostu uśmiechać się gdy Cię widzę   zapominać języka w buzi gdy powiesz 'siema' . Tak po prostu lubię to .

przytulona.do.niego dodano: 16 listopada 2012

Bo ja lubię po prostu uśmiechać się gdy Cię widzę , zapominać języka w buzi gdy powiesz 'siema' . Tak po prostu lubię to .

I to uczucie gdy wiesz  że bardzo mu się podobasz i że bardzo tęskni . Bezcenne

przytulona.do.niego dodano: 16 listopada 2012

I to uczucie gdy wiesz, że bardzo mu się podobasz i że bardzo tęskni . Bezcenne

liczy się tylko nasza miłość  nasze dwie połówki serc  które mimo tylu kilometrów dopełniają się tak wielkim szczęściem.

przytulona.do.niego dodano: 16 listopada 2012

liczy się tylko nasza miłość, nasze dwie połówki serc, które mimo tylu kilometrów dopełniają się tak wielkim szczęściem.

Miłość jest wtedy  gdy tylko trzymając bliską Ci osobę za rękę  myślisz  mam wszystko .

przytulona.do.niego dodano: 16 listopada 2012

Miłość jest wtedy, gdy tylko trzymając bliską Ci osobę za rękę, myślisz "mam wszystko".

Jesteś jak narkotyk moja własna odmiana heroiny

przytulona.do.niego dodano: 16 listopada 2012

Jesteś jak narkotyk,moja własna odmiana heroiny

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć