 |
|
-wolny ? zajęty ?
-szlachetny singiel, milordzie .
|
|
 |
|
spróbuj mnie pokochać, tak jak chamsko
próbowałeś zedrzeć ze mnie ubranie .
|
|
 |
|
lubię swoje łóżko, ale wolałabym być w twoim
|
|
 |
|
twoje oczy są hipnotajzing .
|
|
 |
|
Mam słabość do Ciebie całego. Do Twoich oczu, włosów, ruchów, gestów, nowy, wszystko mnie w Tobie interesuje, zaczynając nawet od koloru Twoich majtek. Wszystko mnie w Tobie kręci, nie moja wina, że jesteś taki fajny, no ej! < 3 :D
|
|
 |
|
Może i jestem zepsutą małolatą, która czasami nienawidzi siebie samej. Może czasami denerwuję się i komplikuję swoje życie. Może jestem jeszcze 'mała'. Ale potrafię bardzo kochać.
|
|
 |
|
I do nocy siedziała nad kartką papieru z długopisem w dłoni, zastanawiając się co ma napisać. W końcu doszła do wniosku, że skoro ona sama nie rozumie swoich uczuć, to nie nazwie ich słowami. Chociaż nie... Jedno jest najbardziej odpowiednie - miłość.
|
|
 |
|
Nikt nie jest tak mądry, żeby nie mógł dostać taboretem w łeb. Nawet Ty, kochanie. :D
|
|
 |
|
- Czemu się tak uśmiechasz? - Bo mam powód do szczęścia. - Jaki ? - Zaczyna się na 'T', kończy na 'Y'.
|
|
 |
|
Chce być jedyną, która sprawia, że jesteś szczęśliwy.
|
|
|
|