 |
(...) chodź, pocałuję cię w twoje serce. Na dzień dobry. Na dobranoc. Na zawsze. Na nigdy. Na teraz. W samo serce.
|
|
 |
Przestała się oszukiwać, przestała czekać, przestała zerkać na wyświetlacz telefonu z nadzieją, że będzie widniało Jego imię… Ale nie przestała czuć.. Nie przestała myśleć i tęsknić.. Wciąż to robi.. Wciąż łapie się na tym, ze jej myśli wędrują wokół niego..Patrząc na zegarek myśli co może w tej chwili robić, w jakim miejscu może się znajdować.. Zwariowała..? Nie… po prostu zakochała się w kimś nieodpowiednim.. Ale to nie jest uczucie w jedna stronę..On też ma do niej jakąś słabość.. Widać to.. wystarczy spojrzeć na Niego w chwili gdy wpatruję się w jej tęczówki.. patrzy w nie z czułością, troską.. i chyba miłością.. Jednak los nie chce dać im szansy zasmakowania wspólnego szczęścia.
|
|
 |
Tak nagle się poznali. Tak przypadkowo. Przez przypadek porozmawiali trochę dłużej i dłużej. Tak nagle stali się dla siebie najważniejszymi ludźmi na świecie. Zupełnie przez przypadek.
|
|
 |
Na jak długo musiałabym zniknąć, żebyś poczuł, że Ci mnie brakuje?
|
|
 |
Czuła natomiast, że straciła coś ważnego. Na sercu miała przytłaczający ciężar, w duszy ogromny smutek. Przeczuwała, że w bezsensowny sposób pozbawiła się˛ czegoś, za czym będzie tęskniła do końca życia.
|
|
 |
Nie wierzę w brak czasu. Zawsze jest czas na ten krótki błysk, na ten znak: jesteś dla mnie ważna.
|
|
 |
Budujesz nadzieję, choć porażka jest wszystkim co znasz.
|
|
 |
Nie każda noc przynosi ulgę powiekom.
|
|
 |
Teraz powinnam się śmiać. Powinnam przynajmniej udawać, że mam to gdzieś, że nie wzięłam tego do siebie, że nie poczułam tego ciosu, nie zniszczył mnie, nie naruszył mojego życia.
|
|
 |
Zależy mi, cholernie. Ale to co z tego wyniknie już nie zależy ode mnie. Zależy mi i dobrze o tym wiesz. Zmieniłam się, nie jestem już tą samą dziewczynką, łkającą o miłość i z miłości. Nie będę o nią prosić, nie jestem już tą, która bardziej się poświęca. Zrozumiałam swoją wartość. Zasługuję na miłość, tą piekną, pełną wierności i poświęcenia, jeżeli nie będziesz chciał mi jej dać, ja nie będę o nią błagać. Nie poniże się. Kocham, ale miłość w związku to nie wszystko. Chcę dowodów i zapewnień o tym uczuciu od Ciebie. Za dużo razy naraziłam swoje serce, a ono zostało zranione, jest pocharatane, nie mogę pozwolić na kolejne jego rozerwanie, przepraszam.
|
|
 |
nie potrafię walczyć o ludzi, po prostu. jak odnoszę wrażenie, że komuś nie zależy na mnie, to się wycofuję, nie chcę przeszkadzać i być zbędnym balastem. znikam.
|
|
|
|