 |
Kolejny raz wzywa ją nałóg, nałóg czerwonych kreseczek na ciele. Ale walczy, próbuje się powstrzymać, krzyczy, przecież tego nie chce. Nie chce kolejny raz być tak słaba, nie chce kolejny raz czuć spływającej krwi. Siedzi na łóżku, łzy delikatnie gładzą jej twarz, a ręce całe się trzęsą. "Dzisiaj walkę wygrałam, ale następnym razem mogę przegrać" - jedna myśl, miliony łez i strach - co będzie następnym razem...
|
|
 |
„Najciężej jest ruszyć. Nie dojść ale ruszyć. Bo ten pierwszy krok nie jest krokiem nóg, lecz serca. To serce najpierw rusza, a dopiero nogi za nim zaczynają iść”.
|
|
 |
ciepłe lepkie wspomnienia
|
|
 |
Pamiętasz, gdy siedzieliśmy tam nad wodą? Otoczyłeś mnie ramieniem po raz pierwszy sprawiłeś, że rozsądna córka beztroskiego mężczyzny zbuntowała się. Jesteś najlepszą rzeczą, jaka kiedykolwiek była moja / GLEE
|
|
 |
"Ten, kto wraca, jest zawsze kimś innym niż ten, który odszedł."
|
|
 |
Mam trochę przelotnych koleżanek. Mam miłość. Mam głupią nadzieję, że może warto jeszcze pożyć. Samotność mam i bezsenne noce. I szaleństwo posiada. Jestem taka bogata...
|
|
 |
- I co chcesz teraz zrobić? - Udawać, że nic się nie stało. Będę dusić te uczucia w sobie, aż przestaną być takie ważne, a potem nauczę się z nimi żyć. Nic innego nie da się zrobić.
|
|
 |
Mówili, że jest silna, odważna, piękna, ale nie wiedzieli, że wystarczy jeden cham, by ją zniszczyć.
|
|
 |
I ten błysk w jej niebieskich oczach nagle zgasł. Już się nie uśmiechała, nie była tak pełna życia jak dawniej. To, co ją wyróżniało wśród zwykłych ludzi, ten urok ożywionych emocjami rysów twarzy, wszystko zniknęło, jakby ktoś wyciągnął z niej duszę. Umarła w środku... /mxd
|
|
 |
A kiedy myślisz, że w końcu zaczyna się układać, wszystko znów się wali i zostajesz bez niczego, nie wiadomo który już raz z kolei /mxd
|
|
|
|