 |
gdybym miała kilka lat mniej to poszłabym bezkarnie w środku nocy położyć się w śniegu, twarzą ku niemu z nadzieją, że gdy będę leżeć tak całą noc to biały puch wymrozi z mojej pustej głowy każdy z chorych zamierzeń względem Ciebie do których straciłam prawa.
|
|
 |
zupełnie nie wiemy co chcemy osiągnąć tak uparcie do siebie milcząc.
|
|
 |
to nie życie jest ciężkie, tylko ludzie je utrudniają.
|
|
 |
dlatego tak ważne jest aby pozwolić pewnym rzeczom odejść, uwolnić się od nich, odciąć, zamknąć cykl. nie z powodu dumy, słabości czy z pychy. ale po prostu dlatego, że na coś już nie ma miejsca w Twoim życiu. zamknij drzwi, posprzątaj dom, strzepnij kurz. przestań być tym kim byłeś, bądź tym kim jesteś.
|
|
 |
czasem chcemy walczyć o coś, co kompletnie nie ma sensu i zdajemy sobie sprawę z tego dopiero po fakcie.
|
|
 |
dopiero kiedy zapragniesz wracać, zaczynasz rozumieć jak daleko odszedłeś.
|
|
 |
już nie ważne co czujesz, niczego nie da się odbudować.
|
|
 |
jak można wierzyć uczuciom skoro tak szybko mogą się zmienić?
|
|
 |
nie ma przyjaźni damsko-męskiej. jest tylko miłość, do której nie potrafimy i nie chcemy się przyznać.
|
|
 |
prawdziwą miłością jest ta, gdy jesteśmy kochani za coś czego sami w sobie nie dostrzegamy.
|
|
 |
słowa czasami bolą bardziej niż czyny. ale to nie istotne. przewaga czynów nad słowami jest taka, że one nie potrafią kłamać.
|
|
 |
Nigdy nie zastanawiałam się, jak to jest stracić kogoś bliskiego. Kłaść się z rozrywającym na malutkie kawałeczki sercem, bólem w piersi i głową pełną wspomnień. Jak to jest, kiedy pojedynczy oddech sprawia, że w każdy milimetr ciała wbijają się miliony cienkich igieł, przynoszących ze sobą ogromne cierpienie. Nie zastanawiałam się, jak to jest budzić się i nie widzieć żadnego sensu w wykonywanych czynnościach. Jak to jest zatracać się w sobie coraz bardziej i bardziej. Odrzucać bliskich, odrzucać proponowaną pomoc.
Jak to jest umierać z godziny na godzinę, z bólu, tęsknoty.
|
|
|
|