głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika die

mimo  iż jesteś marzeniem tak wielu dziewczyn  to ja wolę zachować stereotypy  że wcale nie siedzisz mi w głowie  nawet trochę mi na tobie nie zależy  że w ogóle o tobie nie śnię i że nic a nic mnie nie interesujesz. chciałabym  żebyś nadal myślał  że jestem jedyną  która nie poleci na twoje niebiańskie spojrzenie i słodki  zalotny uśmiech  którymi już teraz obdarzasz tylko mnie.

bonanokton dodano: 9 maja 2010

mimo, iż jesteś marzeniem tak wielu dziewczyn, to ja wolę zachować stereotypy, że wcale nie siedzisz mi w głowie, nawet trochę mi na tobie nie zależy, że w ogóle o tobie nie śnię i że nic a nic mnie nie interesujesz. chciałabym, żebyś nadal myślał, że jestem jedyną, która nie poleci na twoje niebiańskie spojrzenie i słodki, zalotny uśmiech, którymi już teraz obdarzasz tylko mnie.

pragnę cię tak potwornie  że kiedy o tobie pomyślę  wszystkie moje zmysły palą całe moje ciało  a serce bije tak  jakby było najszybszą rzeczą na świecie.

bonanokton dodano: 6 maja 2010

pragnę cię tak potwornie, że kiedy o tobie pomyślę, wszystkie moje zmysły palą całe moje ciało, a serce bije tak, jakby było najszybszą rzeczą na świecie.

o jacie cudowne masz te wpisy które ostatnio dodajesz   teksty tolivegladly dodał komentarz: o jacie cudowne masz te wpisy,które ostatnio dodajesz;) do wpisu 6 maja 2010
dziękuję Ci! to  że mnie wspierasz pomimo tego  że nawet się nie znamy bardzo mnie cieszy. niestety  ale na razie dane mi było tylko takie doświadczenie ... mam nadzieję  że to się w końcu zmieni. jeszcze raz Ci za wszystko dziękuję. teksty abstracion dodał komentarz: dziękuję Ci! to, że mnie wspierasz pomimo tego, że nawet się nie znamy bardzo mnie cieszy. niestety, ale na razie dane mi było tylko takie doświadczenie ... mam nadzieję, że to się w końcu zmieni. jeszcze raz Ci za wszystko dziękuję. do wpisu 6 maja 2010
dziękuję Ci. też mam taką nadzieję. nawet nie wiesz jak bardzo czekam na taki moment. pozdrawiam   . teksty abstracion dodał komentarz: dziękuję Ci. też mam taką nadzieję. nawet nie wiesz jak bardzo czekam na taki moment. pozdrawiam ;*. do wpisu 6 maja 2010
siedziała na brzegu łóżka z papierosem w ręku. jej źrenice rozszerzały się coraz bardziej. łzy spływały po jej policzkach z coraz większą częstotliwością. chwyciła do jednej z dłoni szpilki  do drugiej butelkę taniego wina i boso wybiegła z mieszkania. noc była pochmurna. zbierało się na deszcz. usiadła na krawężniku ulicy i zaczęła pić czerwone wino prosto z butelki. ocierając rozmazaną szminkę z ust  końcem rękawa  usłyszała cichy szept. doskonale znała ten głos. obróciła delikatnie głowę. zaciskając wargę spojrzała na ciemną postać  doskonale znając te rysy. nie potrafiła powstrzymać łez. starała się nie dać mu tej perfidnej satysfakcji  ale nie umiała zapanować nad sercem. podszedł do Niej szyderczo się uśmiechając. wyczuła powiew zakłamania w powietrzu. zobaczyła w Jego oczach przeszywającą je nienawiść. mierząc ją wzorkiem odszedł. przepełniony satysfakcją szedł dumnym krokiem. a ona siedziała sama na środku ulicy błagając Boga o to  aby potrafiła go znienawidzić.

abstracion dodano: 6 maja 2010

siedziała na brzegu łóżka z papierosem w ręku. jej źrenice rozszerzały się coraz bardziej. łzy spływały po jej policzkach z coraz większą częstotliwością. chwyciła do jednej z dłoni szpilki, do drugiej butelkę taniego wina i boso wybiegła z mieszkania. noc była pochmurna. zbierało się na deszcz. usiadła na krawężniku ulicy i zaczęła pić czerwone wino prosto z butelki. ocierając rozmazaną szminkę z ust, końcem rękawa, usłyszała cichy szept. doskonale znała ten głos. obróciła delikatnie głowę. zaciskając wargę spojrzała na ciemną postać, doskonale znając te rysy. nie potrafiła powstrzymać łez. starała się nie dać mu tej perfidnej satysfakcji, ale nie umiała zapanować nad sercem. podszedł do Niej szyderczo się uśmiechając. wyczuła powiew zakłamania w powietrzu. zobaczyła w Jego oczach przeszywającą je nienawiść. mierząc ją wzorkiem odszedł. przepełniony satysfakcją szedł dumnym krokiem. a ona siedziała sama na środku ulicy błagając Boga o to, aby potrafiła go znienawidzić.

chciałabym umieć Cię znienawidzić. nawet nie wiesz ile bym dała  żeby moje źrenice zamiast łzami przepełniały się nienawiścią. chcę palić papierosy o poranku z myślą o tym jaki jesteś podły  a nie z myślą o tym jak bardzo mnie zraniłeś.

abstracion dodano: 6 maja 2010

chciałabym umieć Cię znienawidzić. nawet nie wiesz ile bym dała, żeby moje źrenice zamiast łzami przepełniały się nienawiścią. chcę palić papierosy o poranku z myślą o tym jaki jesteś podły, a nie z myślą o tym jak bardzo mnie zraniłeś.

piszę o tym co się ze mną dzieję. dokładnie. wpisy z ostatnich minut ... piszę je dosłownie zalewając się łzami. wszystko jest oparte na tym co przeżywam. opisują moją sytuację. ja po prostu piszę o moich uczuciach  życiu. bardzo się cieszę  że o tym czytasz. nawet nie wiesz jak wiele dla mnie znaczy fakt  że mogę się tym z Wami dzielić. taki mi jest o wiele lepiej. dziękuję Ci za komentarz. teksty abstracion dodał komentarz: piszę o tym co się ze mną dzieję. dokładnie. wpisy z ostatnich minut ... piszę je dosłownie zalewając się łzami. wszystko jest oparte na tym co przeżywam. opisują moją sytuację. ja po prostu piszę o moich uczuciach, życiu. bardzo się cieszę, że o tym czytasz. nawet nie wiesz jak wiele dla mnie znaczy fakt, że mogę się tym z Wami dzielić. taki mi jest o wiele lepiej. dziękuję Ci za komentarz. do wpisu 6 maja 2010
nie wiem co mam o tym wszystkim myśleć. moja podświadomość jest zbyt prymitywna  aby przeanalizować te wszystkie irracjonalne zagrania mojego serca i Twojej bezpośredniości. wylałam przez Ciebie hektolitry łez. zapomniałam bo tak mi wypadało. zaczęłam funkcjonować. z niedowierzaniem zaczęłam się uśmiechać. właśnie wtedy musiałeś wrócić. nie po to  aby znowu łgać jak kochasz. wróciłeś po to  aby znowu mnie zranić i dać powód do nieszczęścia. nie wiem  jaki jest w tym Twój cel. nie jestem w stanie sobie wyobrazić jak jesteś nieczuły  a  Twoje serce beznamiętne. nie mam ochoty po raz kolejny przeżywać najgorszych nocy w moim życiu. wszystkich łez  każdego z wypalonych papierosów podczas siedzenia na parapecie nad ranem. Twoja bezwzględność jest okrutna  a Ty jesteś zwykłym sukinsynem na którym zależy mi po raz kolejny stanowczo za bardzo  aby Cię znienawidzić.

abstracion dodano: 6 maja 2010

nie wiem co mam o tym wszystkim myśleć. moja podświadomość jest zbyt prymitywna, aby przeanalizować te wszystkie irracjonalne zagrania mojego serca i Twojej bezpośredniości. wylałam przez Ciebie hektolitry łez. zapomniałam bo tak mi wypadało. zaczęłam funkcjonować. z niedowierzaniem zaczęłam się uśmiechać. właśnie wtedy musiałeś wrócić. nie po to, aby znowu łgać jak kochasz. wróciłeś po to, aby znowu mnie zranić i dać powód do nieszczęścia. nie wiem, jaki jest w tym Twój cel. nie jestem w stanie sobie wyobrazić jak jesteś nieczuły, a Twoje serce beznamiętne. nie mam ochoty po raz kolejny przeżywać najgorszych nocy w moim życiu. wszystkich łez, każdego z wypalonych papierosów podczas siedzenia na parapecie nad ranem. Twoja bezwzględność jest okrutna, a Ty jesteś zwykłym sukinsynem na którym zależy mi po raz kolejny stanowczo za bardzo, aby Cię znienawidzić.

wbiegła do domu. wybuchając spazmatycznym płaczem  zaczęła się krztusić z niedowierzania. nareszcie była w miejscu gdzie nikt nie pouczał jej łez  a ona mogła dać upust emocjom. zapaliła papierosa i kucnęła w przedpokoju kręcąc głową z niedowierzaniem. zalewała się po raz kolejny łzami  których twórcą był mężczyzna za którego gotowa była skoczyć w ogień.

abstracion dodano: 6 maja 2010

wbiegła do domu. wybuchając spazmatycznym płaczem, zaczęła się krztusić z niedowierzania. nareszcie była w miejscu gdzie nikt nie pouczał jej łez, a ona mogła dać upust emocjom. zapaliła papierosa i kucnęła w przedpokoju kręcąc głową z niedowierzaniem. zalewała się po raz kolejny łzami, których twórcą był mężczyzna za którego gotowa była skoczyć w ogień.

dziękuję Ci za te wszystkie słowa  które mi napisałaś. fakt  że ktoś ma o mnie takie a nie inne zdanie wiele dla mnie znaczy. dziękuję Ci. a co sytuacji o której pisałam  to uległa znacznej zmianie   niestety na gorsze. cieszę się  że chociaż Tobie udało się z niej dobrze wybrnąć. pozdrawiam. teksty abstracion dodał komentarz: dziękuję Ci za te wszystkie słowa, które mi napisałaś. fakt, że ktoś ma o mnie takie a nie inne zdanie wiele dla mnie znaczy. dziękuję Ci. a co sytuacji o której pisałam, to uległa znacznej zmianie - niestety na gorsze. cieszę się, że chociaż Tobie udało się z niej dobrze wybrnąć. pozdrawiam. do wpisu 6 maja 2010
czasem osiągamy taki etap  że życie jest jedynie pustym słowem  którego nigdy nie zrozumiemy  jeżeli nadal będziemy tkwić w tak ogólnym stanie jak dotychczas.

bonanokton dodano: 5 maja 2010

czasem osiągamy taki etap, że życie jest jedynie pustym słowem, którego nigdy nie zrozumiemy, jeżeli nadal będziemy tkwić w tak ogólnym stanie jak dotychczas.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć