 |
Tylko chciałam, żebyś był szczęśliwy, ale ze mną.
|
|
 |
Po prostu bądź przy mnie, już nawet nie dla mnie, ale chociaż gdzieś w moim otoczeniu.
|
|
 |
Nigdy nie szukałam poklasku, ani większego uznania wśród trenerów, czy ludzi. Nie szukałam fanów lub innych wielbicieli. Właściwie to nigdy ich nie miałam, prócz jednego prawdziwego fana, który wiem, że zawsze życzył mi najlepiej. To On każdego dnia powtarzał, że żeby do czegoś dojść, trzeba pracować nad doskonaleniem tego. Codziennie prosił, bym przenigdy się nie poddawała, bo nie na tym to wszystko polega. Wierzył we mnie. Najzwyczajniej w świecie we mnie wierzył i pokładał nadzieje. Tak naprawdę to dzięki Niemu doszłam tak daleko. To dzięki Nemu mogłam realizować siebie w tym, w czym czułam się najlepiej. To własnie dzięki Bogu i Jego wskazówkom mogłam usłyszeć takie słowa jak : Jesteś genialna w tym co robisz. / idzysrlz.
|
|
 |
Nawet nie wiesz, jak mocno Cie pokochałam kiedy przeprosiłeś i zrozumiałeś jak bardzo mnie zraniłeś, a wydawać się mogło że już bardziej się nie da.
|
|
 |
Każde głębsze uczucie prowadzi do cierpienia.
|
|
 |
Dziwnie tak, kochać kogoś ponad wszystko a nie móc z nim być.
|
|
 |
Uwielbiam się z nim droczyć i doskonale wiem, że działa to wielu zazdrosnym szmatą na nerwy.
|
|
 |
Jak wiele czasu potrzebne jest by zapomnieć i zakochać się na nowo, w kimś zupełnie innym, mając ciągle nadzieje ze on jednak wróci, czy to jest w ogóle możliwe ?
|
|
 |
rozum, ciężko jest wymazać z serca kogoś kto wypełnia je po brzegi i pozwolić by jego miejsce zajął kto inny, ale to nie znaczy ze nie dam rady.
|
|
 |
Tamte dni kiedy byleś ze mną, znaczyły dla mnie więcej niż myślisz.
|
|
 |
To nie był mężczyzna, to było marzenie absolutnie każdej kobiety, która skończyła pięć lat i nie skończyła stu siedemnastu.
|
|
 |
Dałabym wszystkie moje jutra, za jedno jedyne wczoraj.
|
|
|
|