głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika diamentowa_

bardzo Cie kocham. to dla Ciebie chce być lepsza.

moonny dodano: 15 grudnia 2010

bardzo Cie kocham. to dla Ciebie chce być lepsza.

opowiadasz lepsze bajki niż robi disney.

moonny dodano: 15 grudnia 2010

opowiadasz lepsze bajki niż robi disney.

Jak tam wczorajsza impreza? udana?  nie wiem  jeszcze mi nie opowiadali.  impulsive

moonny dodano: 15 grudnia 2010

Jak tam wczorajsza impreza? udana? -nie wiem, jeszcze mi nie opowiadali./ impulsive

oho  wjeżdzaj na mnie   spoko. tylko rób to jawnie i mów mi to w oczy a nie za plecami. bo wiesz  ja też umiem napierdalać na innych jak nie słyszą i nie widzą   ale tego nie robię   bo mam szacunek do człowieka   nawet do wroga. masz coś ? śmiało  podejdź   powiedz. może nawet przyznam Ci rację  i wyciągnę z tego wnioski. tylko mów prosto w oczy   bo opierdalania za plecami nie znoszę.   veriolla

moonny dodano: 15 grudnia 2010

oho, wjeżdzaj na mnie - spoko. tylko rób to jawnie i mów mi to w oczy a nie za plecami. bo wiesz, ja też umiem napierdalać na innych jak nie słyszą i nie widzą - ale tego nie robię , bo mam szacunek do człowieka - nawet do wroga. masz coś ? śmiało, podejdź - powiedz. może nawet przyznam Ci rację, i wyciągnę z tego wnioski. tylko mów prosto w oczy - bo opierdalania za plecami nie znoszę. / veriolla

A fakt  że nie noszę ciuchów odsłaniających wszystko  nie maluje się jak zdzira  nie jestem w chuj pewna siebie  nie mam blond włosów  wielkich cycków i dłuugich nóg stał się główną przyczyną tego  że jestem sama.  mamtogdzies

moonny dodano: 15 grudnia 2010

A fakt, że nie noszę ciuchów odsłaniających wszystko, nie maluje się jak zdzira, nie jestem w chuj pewna siebie, nie mam blond włosów, wielkich cycków i dłuugich nóg stał się główną przyczyną tego, że jestem sama./ mamtogdzies

barbie  kiedyś zabawka  teraz koleżanka z klasy.   demotywatory

moonny dodano: 15 grudnia 2010

barbie- kiedyś zabawka, teraz koleżanka z klasy. / demotywatory

to nie była miłość. szybko się skończyło. to to  co nas łączyło: nara  było miło.

moblo_ej dodano: 15 grudnia 2010

to nie była miłość. szybko się skończyło. to to, co nas łączyło: nara, było miło.

była tak naturalnie piękna  a nikt nie potrafił tego docenic.

moonny dodano: 14 grudnia 2010

była tak naturalnie piękna, a nikt nie potrafił tego docenic.

zaprosiła  go do sb na noc. od dawna sie jej podobał.postanowili poogladac dvd  wybrała horror  najlepszy film do przytulenia. siedzieli w  ciszy  straszna scena  a ona jakos odruchowo wskoczyla mu na kolana 'ups  przepraszam  wystraszylam sie' ' nic sie nei stalo mala  tak mi dobrze' usmiechnął się po czym zaczeli się całować. bardzo namiętnie  położył ją na łóżko. zaczął rozpinać guziki w jej koszulce.  to było coś niesamowitego. nie mogli się sb oprzeć. obmacywali się  rozebrali do naga. zaczeli się kochać. z normalnego przeszło do dzikiego sexu.po wszystkim położył jej głowe na swoim sercu 'zobacz  kochanie. to bije dla Ciebie'   moonny

moonny dodano: 14 grudnia 2010

zaprosiła go do sb na noc. od dawna sie jej podobał.postanowili poogladac dvd, wybrała horror, najlepszy film do przytulenia. siedzieli w ciszy, straszna scena, a ona jakos odruchowo wskoczyla mu na kolana 'ups, przepraszam, wystraszylam sie' ' nic sie nei stalo mala, tak mi dobrze' usmiechnął się po czym zaczeli się całować. bardzo namiętnie, położył ją na łóżko. zaczął rozpinać guziki w jej koszulce. to było coś niesamowitego. nie mogli się sb oprzeć. obmacywali się, rozebrali do naga. zaczeli się kochać. z normalnego przeszło do dzikiego sexu.po wszystkim położył jej głowe na swoim sercu 'zobacz, kochanie. to bije dla Ciebie' / moonny

stwierdzono u niej niepoczytalną skłonność do zmieniania nastrojów  wybujały temperament  a także uzależnienie od czekolady.   nie wiem kogo

moonny dodano: 14 grudnia 2010

stwierdzono u niej niepoczytalną skłonność do zmieniania nastrojów, wybujały temperament, a także uzależnienie od czekolady. / nie wiem kogo

witam w piekle.

moonny dodano: 14 grudnia 2010

witam w piekle.

szłam dzisiaj przez zaśnieżoną ulicę  a moje rzęsy kleiły się od nadmiaru białych śnieżynek  które niezdarnie pruszyły na moją twarz schowaną za brzoskwiniową chustą. zobaczyłam kobietę ciągnącą sanki z małym chłopcem. przypomniało mi się kiedy i ja byłam mała  a mama opatulała mnie w ciepły koc i sadzała na sanki. siedziałam cała ucieszona patrząc w białe niebo. odgarniałam rękoma śnieg  w okół sanek podczas jazdy  a tata tylko krzyczał  że pobrudzę rękawiczki. patrzyłam z zazdrością na zmarzniętego chłopca. myślałam o tym jaki jest szczęśliwy. nie świadom tego jakie okrucieństwa  przygotowało dla niego to podłe życie. jedynym jego problemem zapewne było to którą zabawkę powinien zabrać do przedszkola i to  że kolega nie chce z nim układać klocków. nie spodziewa się tego jak w przyszłości będzie cierpiał. tego ile zostanie mu zadanego bólu. nie ma pojęcia o tym ile wyleje łez przez ludzi  którzy teraz wydają się świetni kompanami  ponieważ biorą go na kolana i rozpieszczają słodyczami

abstracion dodano: 14 grudnia 2010

szłam dzisiaj przez zaśnieżoną ulicę, a moje rzęsy kleiły się od nadmiaru białych śnieżynek, które niezdarnie pruszyły na moją twarz schowaną za brzoskwiniową chustą. zobaczyłam kobietę ciągnącą sanki z małym chłopcem. przypomniało mi się kiedy i ja byłam mała, a mama opatulała mnie w ciepły koc i sadzała na sanki. siedziałam cała ucieszona patrząc w białe niebo. odgarniałam rękoma śnieg, w okół sanek podczas jazdy, a tata tylko krzyczał, że pobrudzę rękawiczki. patrzyłam z zazdrością na zmarzniętego chłopca. myślałam o tym jaki jest szczęśliwy. nie świadom tego jakie okrucieństwa, przygotowało dla niego to podłe życie. jedynym jego problemem zapewne było to którą zabawkę powinien zabrać do przedszkola i to, że kolega nie chce z nim układać klocków. nie spodziewa się tego jak w przyszłości będzie cierpiał. tego ile zostanie mu zadanego bólu. nie ma pojęcia o tym ile wyleje łez przez ludzi, którzy teraz wydają się świetni kompanami, ponieważ biorą go na kolana i rozpieszczają słodyczami

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć