 |
|
Nigdy nie rezygnuje się z ludzi których się kocha..
|
|
 |
Nie przyzwyczajaj się. Wszystko i tak prędzej czy później chuj strzeli. - kinia10107
|
|
 |
|
czasem biorąc do ręki noż miałam ochotę wbić go sobie prosto w serce, by nic więcej już nie czuć. gdy miałam w ręce strzykawkę nie jeden raz pomyślałam o złotym strzale. stojąc na krawędzi - miałam ochotę skoczyć. tak często chciałam się poddać, a mimo to - nadal tu jestem.
|
|
 |
|
i bywa tak że nie chce ci się nic - nawet umrzeć.
|
|
 |
|
Niech ktoś mu w końcu powie, że tylko obok Niego mogę oddychać.
|
|
 |
Jestem słabsza. Potykam się o byle problem, upadając każdym kolejnym razem z większą siłą. Podnoszę się znacznie dłużej. Więcej rozmyślam, każdego wieczora analizuje swoje uczucia i próbuję nadać im nazwę. O północy zdaję sobie sprawę z tego, że jestem kompletnie sama i powoli przestaje dawać radę. Zasypiam, by potem znów rozpocząć walkę o utrzymanie oddechu. - kinia10107
|
|
 |
'- nie przepraszaj;) -po prostu więcej tak nie rób -hm jak? -to Ty powinnaś wiedzieć jak nie powinienem robić:) -a Ty wiesz? -WIEM' chyba poczułam ulgę, gdy w zamku zgrzyt kluczem dał znać, że jesteś, a mówiłeś, że nie wrócisz
|
|
 |
pamiętam to jak gwizdałeś pod oknem, padał niezły deszcz, nie bałeś się, że zmokniesz, pamiętasz krople na daszku od czapki i mój wzrok jakbym widziała Cię po raz ostatni
|
|
 |
jak wymyślisz wehikuł czasu to daj mi znać, bo choć bywało różnie, chciałabym cofnąć czas
|
|
 |
kiedyś zmierzałam do szczęścia, dziś nie wiem sama gdzie biegnę, bo niebo jest już chyba zbyt odległe, nie raz już chciałam tym pierdolnąć, choć wiem że nie da rady, choć wiem, że mi nie wolno chciałabym z tego się ograbić, złapać to coś w środku, to coś w sobie zabić, bo ile razy w końcu można powietrzem się dławić? na wskroś przeszywają mnie zmęczenia dreszcze, ten ktoś nie wiem ile czekać będzie jeszcze, bo choć kolorowe staje się powietrze to zwiększa się pomiędzy nami przestrzeń
|
|
 |
popatrz, ile razy spierdoliłeś stąd i ile razy wróciłeś
|
|
 |
nie wiem co sobie myślisz, bo wynik tego co robisz jest oczywisty, gadasz na nią coś za plecami, dlaczego jak jesteście same jesteście ziomalkami?
|
|
|
|