|
sama już nie wiem jak to było, czemu ode mnie odszedł, ciężko się pogodzić jak ktoś Cię po prostu skreśla, nie mam wcale za złe, teraz jak na to patrzę, heh
|
|
|
w głowie tłok i bezsenność, wchodzę w to żeby zapomnieć, wciąż mnie to boli, serio, chyba coś już we mnie pękło mówią mi ;ziomuś, nie pierdol;
|
|
|
parę lat już upłynęło, minął czas radzę presją, dostałam miłosny wpierdol, stąd właśnie się wzięła ta bad girl
|
|
|
a jeśli jestem złem? powiedz, chcesz mnie znać jeszcze? [K]
|
|
|
'bo tylko ci, którzy mają w posiadaniu nasze dusze, potrafią ranić tak dotkliwie i tylko oni są w stanie ten ból ukoić, n i k t inny'
|
|
|
chcę być sama i potrzebuję tego czasem by nie zwariować, choć nigdy nie myślałam o kuli w mojej głowie #Kurt Cobain, absolutnie nie chcę słyszeć nic oprócz dobrej muzyki
|
|
|
jak upadałam, to było Was niewielu. dzisiaj chcecie być obok, mówicie fałszywe "siema", wpierdalając głupoty o tym, że stoicie za mną murem - murem, kurwa? to gdzie był ten mur, jak spierdalałam się w dół coraz bardziej? gdzie były te pomocne dłonie, jak leżałam na glebie? pierdolenie fałszywych mord, które są przy Tobie tylko, gdy dobrze Ci się wiedzie. || kissmyshoes
|
|
|
dziś leżymy w tych oparach i tylko jedna wielka prośba żebym nie mówiła o miłości, niczego nie psuła, niczego nie chciała, o nic nie pytała i znów zasypiamy razem, rano Cię nie będzie, a może to wcale nie Ty, tylko ta płyta KęKę? i ta historia mi się śni przy tym numerze? ;sam(a) powiedz;
|
|
|
jak wbija w Ciebie chuja ziomuś to nie jest kumpel, bo prawdziwy przyjaciel w ogień za Tobą pójdzie, nic nie warte znajomości po czasie tracą wartość, u mnie z ludźmi jak z rapem, nie ilość tylko jakość!!!
|
|
|
|