 |
Każdy ma ochotę czasem coś rozwalić. Dla jednych jest to rzut telefonem o ścianę, dla innych rozbicie związku dwojga ludzi czy przyjaźni. Łatwiej jest niszczyć niż budować, cała czekolada nie rozwiąże twoich problemów, cała butelka wódki nie odgoni Twoich smutków, cała paczka papierosów nie zapewni Ci wiecznego spokoju, więc wstań i zrób coś ze swym życiem, zanim będzie za późno.
|
|
 |
-Kochasz Go?
-Nie, to co do Niego czuję to tylko złudna sugestia irracjonalnie jednostronnej miłości..
|
|
 |
Miłość jest jak narkotyk.
Na początku odczuwasz
euforię, poddajesz się
całkowicie nowemu uczuciu.
A następnego dnia chcesz
więcej. I choć jeszcze nie
wpadłeś w nałóg, to
jednak poczułeś już jej
smak i wierzysz, że
będziesz mógł nad nią
panować
|
|
 |
Kiedy ja kocham Ciebie Ty
mówisz to nie ma sensu,
co było wypalone jak
popiołka pełna skrętów,
za dużo zakrętów, za dużo
przykrych słów,
nie chcesz dzielić ze mną
życia, nie mamy podobnych
snów,
kiedy Ty kochasz mnie ja
mówię daj spokój skarbie,
brakuje mi już sił, przez
Ciebie wyglądam marnie,
nad nami chmury czarne
dawno po zachodzie
słońca,
wiem, chcieliśmy dobrze
lecz zbliżamy się do końca,
nagle mówisz kocham Cie a
ja czuję to samo,
te dwa proste słowa dają
ukojenia raną,
wczoraj nienawiść
wyznaliśmy koszmarną,
to dziś poranione dwie
połówki znowu w tango,
i bądź tu mądry,
synchronizuj dwa serca,
bo to co cię uskrzydla
potrafi być jak morderca,
się nie nakręcam już
więcej nie rozkminiam,
bo prawdziwe uczucie co by
się nie działo nie
przemija.
|
|
 |
Kiedy ja kocham Ciebie
wtedy Ty kochasz mnie,
Kiedy Ty kochasz mnie ja
kocham Ciebie,
Kiedy ja kocham Ciebie
wtedy Ty kochasz mnie,
Kiedy Ty kochasz mnie ja
kocham Ciebie "
|
|
 |
♥
Modlę się o miłość.
Każdego dnia i każdej
nocy.
Modlę się o miłość.
Potrzebuje Ciebie przy
moim boku.
|
|
 |
Kubek z kakaem w ręce,
słuchawki na uszach
a wzrok patrzący się za
okno
i wspominający to co było
kiedyś.
|
|
 |
Mówią mi olej go ... możesz
mieć każdego ... ale ja chce
tylko JEGO ..
|
|
 |
Rozkochałeś...Dałeś
nadzieję... Zostawiłeś jak
śmiecia...
|
|
 |
Powiedz mi! Po jaką
cholerę Cię kocham?
|
|
 |
I siedzę na tym
pieprzonym gg, bo ty jesteś.
I pomimo tego, że już
zupełnie nie mam co robić.
To czekam. Aż usłyszę
dźwięk nadchodzącej
wiadomości, a w prawym
dolnym rogu wyświetli się
Twoje imię...
|
|
 |
Nie boję się jutra, kiedy patrzę na blizny. Już nawet się nie wkurwiam, kiedy chcą mnie zniszczyć.
|
|
|
|