 |
czekając na dzień w którym spełnią się marzenia, nie chcę być tym co nie ma nic do powiedzenia
|
|
 |
miłości nie da się rozpoznać patrząc w taflę, w której odbiciu wszystko wygląda na łatwe
|
|
 |
nie cofniesz czasu, nie wrócisz do tamtych dni, są jak stare kino i czarno-biały film
|
|
 |
jestem przy Tobie tak jak Ty jesteś przy mnie Ja i Ty, rozumiesz?
|
|
 |
tymi samymi szlakami idą nasze myśli
|
|
 |
dobrze jest mieć do kogo wyciągnąć rękę, a oczy? oczy mieć szeroko zamknięte
|
|
 |
czasem mam ochotę iść, nie patrząc za siebie, nie wracać, nie czuć i nic nie wiedzieć
|
|
 |
uważaj czego pragniesz to było złą wróżbą, wiesz o tym chwilę później kiedy jest już za późno
|
|
 |
chociaż to świat, w którym szczerość więdnie, najcenniejsza jest prawda używa się jej oszczędnie
|
|
 |
sam na sam, sam sam ze sobą, gdy nie masz już siły pluć w twarz wszystkim swoim wrogom.
|
|
 |
biegnę przed siebie nieznaną mi drogą, nie wiem gdzie, po co i nie wiem dla kogo
|
|
 |
ja mam swój zamknięty świat z własnym Olimpem, ty masz zakłamaną twarz w stylu - z deszczu pod rynnę
|
|
|
|