 |
Tona tapety na ryju nie robi z Ciebie nikogo ważnego. Wyglądasz jak pustak ze słabym tynkiem. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
Cześć jestem Kasia, każdego dnia umieram z natłoku wspomnień. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
czuję się jakoś nieswojo.. to będą moje pierwsze BIAŁE ŚWIĘTA bez Kevina... WESOŁYCH ŚWIĄT TALENTY ! ♥ Chociaż w tym roku nie wylądują na mnie hektolitry wody :) Jeszcze raz zdrowych i spokojnych Świąt Wielkanocnych ♥ - ciamciaa :)
|
|
 |
Mrugnęłam powiekami a Ona zniknęła. Znowu odwiedziła mnie jako Anioł. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
Wiem, że wiele jeszcze łez poleci zanim przyjdzie z pomocą. / i.need.you
|
|
 |
Od zawsze powtarzam że należy się poddać, bo po co ryzykować wiedząc że przecież teraz nie czas na zmiany? Ale przecież ja najzwyczajniej w świecie nie chciałam zmian. Zawsze uciekałam od tego bo prawda jest taka że...że się boję. Przecież jeśli i nawet postaram się i będę przez chwilę szczęśliwa to i tak świat zaraz runie a nie warto chyba ryzykować, nie wiem czy znów przetrwam ten koniec. / i.need.you
|
|
 |
Wszystko, bez wyjątku, zdarza się z jakiegoś powodu więc żyj tym, kochaj to i rozwijaj to w sobie. Masz się uśmiechać tak by zmieniać świat - nigdy nie pozwól by świat zmienił ciebie / i.need.you
|
|
 |
recepta na szczęście jest banalnie prosta wystarczy docenić to co się ma a nie przejmować się tym czego w danym momencie brakuję / i.need.you
|
|
 |
jeśli chcesz by spełniały się twoje marzenia nie możesz stracić dziecięcego entuzjazmu. / i.need.you
|
|
 |
Bo jeśli problemy się zwalają to jeden po drugim, tak po prostu, bez litości, takie życie. / i.need.you
|
|
 |
modle się za jutrzejszy dzień i za pojutrze i za cały następny tydzień i za całe życie. Modlę się o odrobinę szczęscia, jakiś powód do uśmiechu, na kogoś bliskiego liczę i na jakieś dłonie. Na jakieś wspólne życie z tą osobą. / i.need.you
|
|
 |
Czasem przychodzi taki moment, że bez powodu w oczach pojawiają się łzy. Początkowo wypływają z nich pojedyncze krople, które ocierane zostają rękawem ulubionej bluzy przesiąkniętej jego perfumami. Strumyki, które po jakimś czasie zmieniają się w górskie potoki nie są już do zatrzymania. Siedzisz i zastanawiasz się dlaczego tak się dzieje. Przyciągasz kolana do klatki piersiowej by choć trochę uspokoić dygoczące ciało. Opanowujesz łzy i dociera do Ciebie, że tęsknisz. Tęsknisz za jego oczami, uśmiechem, silnymi ramionami - za Nim. Uświadamiasz sobie, że tęsknota bez żadnych skrupułów zżera Twoje serce. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
|
|