 |
|
- Wchodzimy do pokoju. Jest ciemno, nie zapalamy świateł. W mroku jego palce odszukują guziki i zdejmują ze mnie koszulę. Potem spodnie. Odsuwają bieliznę. Nikt nic nie mówi. Słychać tylko nasze ciała i oddech. Popiję to potem winem. Mam chwilę krótkiego aktu, kilka niezręcznych gestów.
I nagle już.
Zapalam lampkę, ubieram się, wychodzę.i udajemy że nic się nie wydarzylo, że nic między nami nie było.
|
|
 |
|
- Pamiętam, że smak jego skóry czułam jeszcze na końcu języka, kiedy upijałam łyk kawy z zimnej już filiżanki. Wyszedł. Pozostawiając za sobą jak zwykle mnóstwo pytań. Jego obecność, nawet - a może przede wszystkim - ta pierwsza, natychmiast wytworzyła w moim mózgu deficyt, którego żadna sztuka nie była w stanie zaspokoić.
Tak, próbowałam.
Próbowałam nie pamiętać jego zapachu i szeptu. Nie powiem, co mi mówił, bo i tak nie zrozumiesz. Jak tych dedykacji w książkach. Były takie momenty, że tylko jego szept trzymał mnie przy zdrowych zmysłach, a zmysłów tych nie jestem w stanie zliczyć, bo wzbudził we mnie pragnienia, których nie byłam świadoma.
|
|
 |
|
- I tylko czasem sobie myślę, że pewnego dnia upiję się w wannie, zrobię sobie zdjęcie i wyślę Ci je z podpisem kc, A Ty mi powiesz, jak lubisz światło odbijające się w mojej skórze..i że też mnie ?
|
|
 |
|
Nie ma cię, gdy moje życie spada w dół i
Nie ma cię, gdy wszystko łamie się na pół
Ale kocham cię, kocham, wciąż cię kocham, kurwa
I nie znam już innych słów, to jest zbyt trudne..."
|
|
 |
|
Wkleiłeś mi sztuczne uczucia, bym tylko Cię pokochała.
|
|
 |
|
Brakuje mi tych naszych rozmów o niczym i o wszystkim, sprzeczania się o byle co, dobrze mi się ostatnio pisało,tak jak bym nadal była w twoim życiu a nie tylko w przeszłości. :*
|
|
 |
|
"Na świecie jest milion pierwszych kobiet dla miliona różnych rzeczy. Są takie, z którymi zatańczyłeś pierwszego wolniaka i takie, z którymi przeżyłeś swój pierwszy raz. Jest taka, którą pocałowałeś jako pierwszą i inna, którą zapragnąłeś przedstawić swojej mamie. Masz pierwszą, z którą się biłeś i pierwszą, o którą się biłeś. Bywają też takie pierwsze, którym musiałeś pozwolić odejść. To normalne, że każdy ma swoją pierwszą miłość i taką, która złamała Ci serce. Zawsze są te pierwsze, ale są też takie, za którymi warto gonić, aż nie staną się Twoimi ostatnimi. To ta ostatnia jest tą, która tak naprawdę się liczy."
|
|
 |
|
Mówi na moją trasę - praca, robi szamę jak z kacem wracam.
|
|
 |
|
Fajnie wyglądasz w tej bluzce, ładną masz buźkę i w sumie to daj buziaka.
|
|
 |
|
Jak lecisz do sklepu to bletki weź, jak śpisz dzisiaj u mnie, odeśpisz w dzień.
|
|
 |
|
Znam każdy cal jej ciała jak grę.
|
|
 |
|
Przytul mnie jak nigdy wcześniej, ale mów mi rzeczy, których nie powiedziałaś nikomu, a najlepiej szeptem.
|
|
|
|