 |
|
Napisala, On nie odpisywal. Lezala na łóżku i nagle zaczely przychodzic jej do głowy same straszne mysli, bala sie, ze cos moglo mu sie stac..wtedy by Go stracila.po chwili poplynely jej lzy po policzku bo przeciez nie mozna zyc bez serca, bez kogos kto jest Twoja codziennoscia i calym przyszlym zyciem. Nie moglaby zyc bez kogos kto jest dla niej wszystkim.
|
|
 |
|
Zrozumiałam, jak bardzo można się pomylić, patrząc ludziom w oczy
|
|
 |
|
Kiedyś alkohol pomagał mi topić smutki, teraz zatapiam je w Twoich wargach. Dawniej, płakałem w poduszkę, teraz w Twoje ramię. Kiedyś wstydziłem się mówić o uczuciach, a dziś mam ochotę wykrzyczeć całemu światu jak kocham i jak bardzo me serce rośnie, kiedy jest przy Tobie, i gdy dłonie łączą się w jedność./mr.lonely
|
|
 |
|
Byłam gotowa poświęcić dla Ciebie wszystko, ale Ty nie dorosłeś do tego by umieć to docenić. Nie zasłużyłeś bym dała Ci miano najważniejszego. A jednak moje serce biło dla Ciebie, właśnie dla takiego chłopaka, który był zwykłym skurwielem, który umiał grać. Umiałeś, nadal umiesz. Po prostu zmieniasz postacie. Raz grasz romantyka, a raz zimnego drania. Przychodzi Ci to z łatwością. Z łatwością potrafisz wbić sztylet w serce nowo poznanej dziewczyny i sprawić by przestała wierzyć w siebie. By śledziła każdy Twój ruch i opatrywała jakąkolwiek ranę, która była niby wypadkiem przy pracy. By myślała o Tobie dzień i noc czekając na głupi telefon. A Ty? Nie zadzwonisz. Nie napiszesz. Nie poświęcisz godziny by Ją odwiedzić. Nie poświęcisz minuty by o Niej pomyśleć. Nie poświęcisz życia by obdarzyć którąkolwiek z dziewcząt takim samym uczuciem, jakim Ona Cię darzy. // kinia-96
|
|
 |
|
Witaj kochanie. Piszę do Ciebie list, chociaż nawet nie pamiętam Twojego imienia, wymazałam je razem z sensem mojego istnienia. Dziś napiszę Ci o tym, czego nigdy nie zauważyłeś. Opowiem Ci o swoich uczuciach. Zastanawiałeś się kiedyś, co czułam, kiedy zmieniałeś temat, gdy tylko próbowałam się dowiedzieć ile prawdy jest w plotkach na temat Twoich spotkań z Twoją byłą? Domyślałeś się, że jakaś cząstka mego serca odrywała się od niego, gdy tylko miałeś gorszy dzień i musiałeś wyżyć się na mnie? Wiedziałeś, że nie przepadam za Twoimi kumplami, a mimo to zaciskałam zęby i nie robiłam Ci przykrości? Widziałeś jak zaniedbywałam wszytko-szkołę, rodzinę, własne zdrowie, by spędzić z Tobą choć odrobinę czasu? Na to pytanie sama Ci odpowiem. Nie widziałeś. Nie doceniałeś tego, ile dla Ciebie poświęcam i ile zarazem ryzykuje. Myślałeś, że będę zawsze na każdą Twoją zachciankę, a później będziesz mógł mnie odstawić na półkę, prawda? Czułam się jak marionetka w Twoim teatrze. // kinia-96
|
|
 |
|
Mogę z dumą powiedzieć, że jedno z moich marzeń właśnie się spełniło.
|
|
 |
|
Gdybym miała szanse powiedzieć Ci jak bardzo Cię kocham, pewnie bym milczała. Takiej miłości nie da się wyrazić słowami / i.need.you
|
|
 |
|
sprawił, że nie umiem funkcjonować bez Niego.
|
|
 |
|
najspokojniej śpisz gdy ukochana osoba, jest obok Ciebie.
|
|
 |
|
dziękuje Dziubku, po prostu dziękuję .
|
|
 |
|
nikt tyle dla mnie nie poświęcił co Ty .. nigdy.
|
|
|
|