 |
praktycznie od początku wiedziałam ,że to było zbyt piękne żeby mogło być prawdziwe . Wiedziałam też że jesteś taką osobą ,którą trudno będzie wymazać z mojej pamięci ,o której będzie można tak po prostu zapomnieć . I miałam rację, nie da się . Do tej pory myśląc o Tobie spod moich powiek wypływają gorzkie łzy ,i to tylko dlatego że się zakochałam . Zakochałam się w takim skurwysynie bez serca.
|
|
 |
Chcę cofnąć czas do tych dni , w których pisałeś mi 174362 wiadomości dziennie.
|
|
 |
Pęka mi serce, gdy tak patrze w przeszłość.
|
|
 |
I napisałabym do Ciebie, ale jakoś brakuje słów, zadzwoniłabym do Ciebie, ale wiem, że tego nie chcesz, wybełkotałabym, że Cię kocham, tu jest źle i serio tęsknię.
|
|
 |
a co, gdyby nie On? nie poznałabym ludzi, którzy mają mega historię, nie miałabym do czego, do kogo wracać.
|
|
 |
A gdzie podziała się osoba, którą kocha(ła)m na zabój? za którą oddałabym życie ? no, gdzie?
|
|
 |
-Ej ?
-Co ?
-Jak mówie do ciebie W.C. to znaczy ...
-To znaczy ?
- To znaczy Wolno Całować .
|
|
 |
a my? my jesteśmy tylko więźniami miłości.
|
|
 |
a gdy się spotkamy zademonstrujesz mi dwukropek i gwiazdkę?
|
|
 |
i niby nie pisaliśmy o niczym ważnym, ale podnosił mi się poziom endorfin we krwi, kiedy widziałam jak świeci się okienko w telefonie, gdy przyszedł sms od Ciebie.
|
|
 |
Już nie włączam dźwięku w telefonie przed snem by słyszeć czy dzwonisz. Nie pochłaniam tabliczki czekolady i nie snuję marzeń o tym jak przepraszasz mnie na kolanach. Choroba zwana Miłością przechodzi.
|
|
|
|