głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika deszczowa_nimfa

szczęście ? nie szukałam odpowiedzi w Wikipedii. Dla mnie to On jest szczęściem.

princeps dodano: 29 maja 2012

szczęście ? nie szukałam odpowiedzi w Wikipedii. Dla mnie to On jest szczęściem.

  narysowałem Ci serce ekierką .    jak to   przecież tak się nie da .?    jak się kocha to sie wszytko da zrobić .

princeps dodano: 29 maja 2012

- narysowałem Ci serce ekierką . - jak to , przecież tak się nie da .? - jak się kocha to sie wszytko da zrobić .

Czasami siedzę patrząc na Twoje zdjęcie   zastanawiam się czy Tobie również zdarza się o mnie myśleć.

princeps dodano: 29 maja 2012

Czasami siedzę patrząc na Twoje zdjęcie, zastanawiam się czy Tobie również zdarza się o mnie myśleć.

Niby jest okey   a jednak jest ta pustka.

princeps dodano: 29 maja 2012

Niby jest okey , a jednak jest ta pustka.

te oczy. te włosy. te ruchy. ten uśmiech. to spojrzenie. ten On.

princeps dodano: 29 maja 2012

te oczy. te włosy. te ruchy. ten uśmiech. to spojrzenie. ten On.

Tylko on ma tą magiczną moc poprawiania  mojego humoru w jedną sekundę!

princeps dodano: 29 maja 2012

Tylko on ma tą magiczną moc poprawiania mojego humoru w jedną sekundę! ;*

nareszcie oderwałam się od tego wszystkiego . od tej dennej przeszłości . nareszcie mogę być sobą . uśmiechać się   kiedy coś mnie rozśmieszy   a smucić   kiedy coś pójdzie nie tak . mogę szczerze porozmawiać o ważnych dla mnie sprawach z ludźmi   którzy mnie rozumieją . mogę robić z siebie idiotkę i zachowywać się jak dziecko w miejscach publicznych   a oni i tak nie odejdą . bo wiedzą   że ich kocham .

princeps dodano: 29 maja 2012

nareszcie oderwałam się od tego wszystkiego . od tej dennej przeszłości . nareszcie mogę być sobą . uśmiechać się , kiedy coś mnie rozśmieszy , a smucić , kiedy coś pójdzie nie tak . mogę szczerze porozmawiać o ważnych dla mnie sprawach z ludźmi , którzy mnie rozumieją . mogę robić z siebie idiotkę i zachowywać się jak dziecko w miejscach publicznych , a oni i tak nie odejdą . bo wiedzą , że ich kocham .

byłeś. jesteś. bądź.

princeps dodano: 29 maja 2012

byłeś. jesteś. bądź.

kocham  kiedy mimo tego  że stoisz i rozmawiasz ze swoimi kolegami   odchodzisz od nich kierując się w moją stronę.

princeps dodano: 29 maja 2012

kocham, kiedy mimo tego, że stoisz i rozmawiasz ze swoimi kolegami, odchodzisz od nich kierując się w moją stronę.

Odszedłeś z dość retorycznym pytaniem: Zastanów się  czy to ma sens. A ja milczałam. Ale to nie było tak  że mi nie zależało  o nie. Po prostu nie byłam na tyle silna  żeby powiedzieć: zostań  potrzebuję Cię..

princeps dodano: 24 maja 2012

Odszedłeś z dość retorycznym pytaniem: Zastanów się, czy to ma sens. A ja milczałam. Ale to nie było tak, że mi nie zależało, o nie. Po prostu nie byłam na tyle silna, żeby powiedzieć: zostań, potrzebuję Cię..

zapaliłeś mi przed oczami zapałkę  a następnie zgasiłeś palcami. chwilę później wsadziłeś rękę pod bluzkę  bez zawahania. kiedy spytałam co robisz  odpowiedziałeś  że chcesz się dorwać do mojego serca. spytany dlaczego  uznałeś że chcesz zgasić jego płomyk równie dosadnie co ten zapałki. podziękowałabym za troskę  ale nie lubię być ironiczna.

princeps dodano: 24 maja 2012

zapaliłeś mi przed oczami zapałkę, a następnie zgasiłeś palcami. chwilę później wsadziłeś rękę pod bluzkę, bez zawahania. kiedy spytałam co robisz, odpowiedziałeś, że chcesz się dorwać do mojego serca. spytany dlaczego, uznałeś że chcesz zgasić jego płomyk równie dosadnie co ten zapałki. podziękowałabym za troskę, ale nie lubię być ironiczna.

a gdybyś przyszedł tak na chwilę? opuszkami palców dotknął Moje nagie ramię  lekko unosząc kąciki ust ku górze. obił swój zapach o Moje nozdrza  po czym tajemniczo przyciągnął Mnie do siebie wzrokiem. zapewne stanęłabym na palcach chcąc zaczerpnąć życia umieszczonego w Twoich wargach. i choć wspomnienia biegałyby Nam po głowie  Ty odszedłbyś  bez żadnych skrupułów  zobowiązań  czy choćby żalu  względem Mnie

princeps dodano: 24 maja 2012

a gdybyś przyszedł tak na chwilę? opuszkami palców dotknął Moje nagie ramię, lekko unosząc kąciki ust ku górze. obił swój zapach o Moje nozdrza, po czym tajemniczo przyciągnął Mnie do siebie wzrokiem. zapewne stanęłabym na palcach chcąc zaczerpnąć życia umieszczonego w Twoich wargach. i choć wspomnienia biegałyby Nam po głowie, Ty odszedłbyś, bez żadnych skrupułów, zobowiązań, czy choćby żalu, względem Mnie

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć