 |
zapukaj cicho. puk. puk. puk. do moich antywłamaniowych drzwi..
|
|
 |
to życiowe problemy, z którymi nie dajesz rady, życia zalety i wady
|
|
 |
chyba każdy ma chwile, że się po cichu żegna i prosi Boga, żeby życia nie przegrać
|
|
 |
każdy wybór zmienia Twego życia sens
|
|
 |
jak sytuacje w których wychodzi złość, bo wygrywa z tą drugą stroną, wypowiadam wtedy słowa które bolą
|
|
 |
w szeleście kropli pochopnych wyborów tracimy resztkę koloru
|
|
 |
wiem, że czasem jest ciężko
|
|
 |
niedostępny dla innych przekaz .
|
|
 |
życie to jeden wielki żart. gówniany żart, który dosyć często kopie w dupę.
|
|
 |
późnymi wieczorami, najgorsze są walki pomiędzy tym co już wiemy, a tym co nadal czujemy.
|
|
 |
i mimo wszystko dziękuję Wam za przeszłość, bo bez niej nie byłoby mnie, takiej jaką jestem dzisiaj !
|
|
 |
Mów prawdę, bo to nie blizny. One nie robią z Ciebie mężczyzny.
|
|
|
|