 |
|
Brak mi słów, patrzę tu, mówię kumplom o tobie ciągle
Ale znów widzę cię, i nic nie robię
|
|
 |
|
Ale całe szczęście, że nie jesteś jedną z tych łatwych
|
|
 |
|
Wolna czy zajęta, dziś mi odobjętna chcę dalej iść i nie pamiętać o sentymentach
|
|
 |
|
ty odrzuciłaś właśnie mnie
wybrałaś swoja głupią grę
|
|
 |
|
Jak być przykładem dla kogokolwiek, skoro było się kurwą która szła gdzie się ociągnie.
|
|
 |
|
Żeby dymać swoje szmaty co piątek, bo posiadanie stałej dupy jest już nie modne.
|
|
 |
|
spotykam jakąś dobrą dupę, jest początek wiosny,jest tak kozacka, że wpierdalam się w wątek miłosny
|
|
 |
|
olejmy wszystko, liczy się tylko to co teraz Ty jesteś blisko, więc mogę nawet dziś umierać
|
|
 |
|
i pomimo wszystko, tej całej przeszłości i chwil teraźniejszości, wciąż odczuwam jego obecność w sercu. ten mięsień wciąż tak jakby go pragnie, wciąż go potrzebuje, by bić, by na co dzień, wciąż dawać żyć. / endoftime.
|
|
 |
|
Mam już dosyć tych miejsc
Tego, że musze tkwić w tym, być tu
Nie tego chcę
|
|
 |
|
Podbija drugi z mega fochem
wiesz co? wypierdalaj z powrotem
Próbowałem ci pomoc, chyba z tysiąc razy,
|
|
 |
|
Wtedy byłem gnojem i nie chciałem więcej niż nic
|
|
|
|