 |
czasem kiedy mówię : " u mnie w porządku " , chciałabym żebyś spojrzał mi w oczy uściskał mnie mocno i powiedział : " wiem, że wcale tak nie jest " .
|
|
 |
a teraz wstań, zrób najlepszy makijaż jaki potrafisz, idź dumnie przez ulicę i nie waż się pokazać nikomu, co Cię niszczy od środka.
|
|
 |
wie już coś o niej. gdy jest radosna ma rozpuszczone włosy,
gdy jej smutno wiąże je w kucyk, a gdy o czymś myśli obgryza paznokcie. to wystarczy by mógł ją pokochać.
|
|
 |
rysujesz mi uśmiech każdą wiadomością.
|
|
 |
nie Twoje przekleństwa czynią Cię, moim zdaniem, mężczyzną, lecz sposób, w jaki potrafisz mnie objąć,
gdy się boję. nie cieszy mnie, gdy przez telefon mówisz kumplowi, że jesteś gdzieś ze mną,
prawdziwą radość sprawisz, gdy mijając go nie wypuścisz mej dłoni z uścisku.
|
|
 |
za grzecznych chłopców się wychodzi, a skurwieli się kocha.
|
|
 |
gdy przytulił mnie poraz pierwszy oprócz motylków w brzuchu i wystających żeber poczułam bezpieczeństwo, którego tak bardzo mi brakowało.
|
|
 |
grunt to sie nie przyzwyczajać, nie?
|
|
 |
pamiętam jak mu powiedziałam, że go widziałam, a On tak niesamowicie się wkurwił, że nie podeszłam. nie miałam pojęcia, że tak mu na tym zależało.
|
|
 |
nic na siłę i nie zawsze idealnie, mieć przesłanie i żeby było normalnie.
|
|
 |
żebyś przeze mnie nie mógł spać i jeść, tak jak ja przez Ciebie. Żeby wszystko straciło dla Ciebie pierdolony sens.
|
|
 |
wkładam szerokie spodnie i bluze z kapturem. niech mówią co chcą, mam ich głęboko.
|
|
|
|