 |
bo w tym cały ambaras, żeby dwoje chciało na raz, a tylko jedno się stara, już mnie nie jara życie w samotności, mogłabym tu zaraz zacząć szukać miłości, ale miałam dość ich i chyba skumałam, że to czego szukam już miałam
|
|
 |
dzięki, że jesteś i czasem mogę na Ciebie popatrzeć ;>
|
|
 |
za każdym razem kiedy wracam do tych wspomnień, mogę je poczuć, ale nigdy już nie dotknę
|
|
 |
Ciekawe gdzie teraz jest. Co robi. Z kim rozmawia. Kogo dotyka. Co widzi. Co czuje.. Uśmiecha się? Czy jest Mu ciepło? Czy jest szczęśliwy?
|
|
 |
Niby cwaniak, a jak przytuli to nie puści.
|
|
 |
Mimo wszystko, naiwnie czekam, lecz nie wiem na co.
|
|
 |
Potrafię wybaczyć błąd jeśli Ty potrafisz się do niego przyznać.
|
|
 |
Odszedłeś, rozumiem. Ale proszę, nie wracaj kolejny raz, by odejść.
|
|
 |
“Idzie jesień, będzie psychicznie trudniej.”
|
|
 |
Gdy nie miałam, podzielił się. Gdy cierpiałam, wysłuchał. Gdy nie rozumiałam, wytłumaczył. Gdy płakałam, otarł łzy. Gdy zostałam, poczekał. Gdy zawiodłam, wybaczył. Gdy podziękowałam, zapytał: za co?
|
|
|
|