 |
It wouldn't be my world without you in it.
|
|
 |
Jeśli ktoś znika z Twojego życia... I wiesz, że już nigdy go nie zobaczysz, możesz napisać wszystkie rzeczy, których nie mogłeś powiedzieć, ale chciałeś. Weź kartkę, długopis i napisz list. To może być długie a może zawierać jedno słowo, napisz to do człowieka który odszedł, ale nie wysyłaj tego. Kiedy napiszesz, spal to. Zostaniesz uwolniony od wszystkich uczuć i emocji.
|
|
 |
...i obietnica, że jutro będzie wyglądało zupełnie inaczej, że coś musi się wreszcie zmienić, że ta wegetacja nie może trwać bez końca, a przynajmniej nie może trwać w takiej beznadziejnie trywialnej postaci.
Trzeba się na coś zdecydować. Trzeba zająć się życiem. Albo umieraniem.
|
|
 |
oh, działa. Skóra zapamiętuje dotyk ponoć przez 7 lat. Ciekawe. Sprawdzimy?
|
|
 |
|
W myślach cały czas się w Niego wtulam. W myślach On mi odgarnia włosy z twarzy, całuje w czółko i obiecuje, że już nigdy nie pozwoli mi tak długo czekać.
|
|
 |
Śmieję się światu w twarz. Mimo tylu ran, bólu, odpalam kolejnego papierosa, biorę kolejny łyk piwa i bez żadnej ściemy krzyczę, że życie jest piękne.
|
|
 |
Trzeba bardzo uważać, na to co nas otacza ponieważ czasami, niespodziewanie coś może osłodzić nam życie.
|
|
 |
Przeszłość nie zniknie. Wspomnienia jej nie pozwolą. Ty sama jej nie pozwolisz. Tak naprawdę mimo tego cholernego bólu chcesz pamiętać o tym, co było. Nie broń się przed tym. Zranił Cię, ale mimo wszystko przeżyliście wspólnie wiele wspaniałych momentów. Chwil, które są tylko wasze. Uśmiechnij się do życia. Podziękuj za to, że chociaż przez chwile byłaś szczęśliwa i żyj dalej. Nie pytaj jak. Ja też tego nie wiem. Ale wiem, że kiedyś znowu będzie pięknie.
|
|
 |
łatwiej stać w miejscu, a trudniej coś zmienić
i zdjąć łzy ze źrenic, wkleić uśmiech na twarzy
taa.. czas pokaże, że czas nie pokaże nam nic
i setki oczekiwań, zmienią się w agresje
od pierwszego oddechu, do ostatniej kropli krwi
każdy z nich będzie śnić, że naprawdę będzie lepiej
|
|
 |
Ogarnął mnie zapach świeżej, pachnącej satyny, która ociera się o moje ciało w tak chłodny poranek. Odwracam wzrok. Widzę lekką gęsią skórkę. Przepraszam, że zawsze lubiłam zabierać Ci kołdrę.
|
|
|
|