 |
Jestem uzależniona, tak zwyczajnie uzależniona. Nie, nie od alkoholu, nie od narkotyków czy innych używek. Jestem po prostu uzależniona od Ciebie, od Twoich rąk, od Twojego dotyku, od pocałunków i tak zwyczajnie od naszych rozmów, od twojego wsparcia, i zwykłej obecności. Ja po prostu oddycham Twoim powietrzem. A kiedy mnie zostawisz – umrę, tam w środku, psychicznie będę już martwa. A wiesz dlaczego? Bo nie będę miała czym oddychac, bo zabierając mi siebie zabierzesz mi jedyny powód do życia. Będę wszystko robiła tak jak nie powinnambym była, ogranie mnie szał. Póki mam Ciebie, póki jesteś ze mną mogę spokojnie oddychac i cieszyc się z każdego dnia u twojego boku, mogę trwać w tej oazie spokoju, mogę po prostu być. Dlatego nie zostawiaj mnie proszę, bądź przy mnie, trwajmy w tym razem już do końca. ♥
|
|
 |
Znów pozwoliłam sobie na uczucia, na wpuszczenie kogoś do mojego serca i miało to być trwałe i prawdziwe, mówiłeś, że nie zranisz, że jak będzie potrzeba to będziesz o mnie walczył i co? Tak z dnia na dzień mnie zostawiłeś mając gdzieś to wszystko co czuje i jak bardzo cierpię przez ten cały czas... / true.love.can.wait.xoxo
|
|
 |
//. Cieszę się jego każdym ruchem, jego żoną, jego szczęściem, interesuję się jego życiem. Chcę robić coś dla niego, pomagać w jakikolwiek sposób,a to wszystko dlatego, że chcę wynagrodzić mu to, jaka byłam wobec niego przez całe dzieciństwo. Chcę być chrześnicą na miarę złota. ``CaughtUpInYourLoveShock.
|
|
 |
` I byłam głupia i byłam ślepa, nigdy nie umiem zostawić przeszłości za sobą. / Florence ♥
|
|
 |
` nie potrafię opisać tego szczęscia. Dziękuje. / sloppy
|
|
 |
//. Jakoś tak nie mam siły na naukę, na życie. Nienawidzę wieczorów, odbierają mi wszystko, co jest dla mnie ważne, nawet nie wiem jak. Psychicznie oczyszczają mnie ze wszystkiego. ``CaughtUpInYourLoveShock.
|
|
 |
//. Ja? Mimo wszelkich przeciwności nie myślę tylko o jednym - moim problemie. Spotykam się z przyjaciółmi, znajomymi, mam z nimi sporo tematów do rozmów. Ciągle coś robię - jak nie uczę się, to gdzieś wyjeżdżam, czy coś w tym stylu. Nie mówię problemowi "mam wyjebane", bo to wtedy oznacza, że nadal o nim myślę i daję mu satysfakcję. Zadręczanie się myślami o problemie to wpędzanie się w kłopot, więc jeśli są możliwości, jest co robić w życiu poza myśleniem o kłopocie, rozmawianiu o nim, to starajmy się to robić, życie będzie o wiele szczęśliwsze. Wtedy już tylko pozostaną słowa* naszego kłopotu: "Ona ma wyjebane...". ``CaughtUpInYourLoveShock. (*kłopoty nie mają ust, zastosowałam w tym tekście uosobienie).
|
|
 |
//. Doprowadziłam do tego, że ludzie którzy mnie zawiedli lub skrzywdzili w jakikolwiek sposób nie znaczą nic w moim życiu. Najciekawsze jest to, że zapomniałam o nich, wymazałam z pamięci, jakby nigdy nie istnieli. To jak wolność od kłamstw, od wszystkiego. ``CaughtUpInYourLoveShock.
|
|
 |
//. Moje życie jest otwarte dla ludzi, ale sama ich mogę też z niego wypieprzyć, jeśli będą sprawiać problemy. Poczucie władzy we własnym życiu bardzo pomaga, polecam. ``CaughtUpInYourLoveShock.
|
|
|
|