głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika delianeek

widze parch się znalazł na moblo :D  nie ma to jak 3oda :D teksty grubsonowa0 dodał komentarz: widze parch się znalazł na moblo :D nie ma to jak 3oda :D do wpisu 9 lipca 2011
ogarnąć się w 15 minut i wyglądać cudownie  wziąć ostatni  duży gryz tosta z dżemem  dać szybkiego buziaka facetowi marzeń  wybiec z domu na ulicę nowego jorku  spędzić dzień w pracy  którą będę uwielbiać i wrócić do ciepłego  przytulnego domu. przytulić najsłodszego kota  walnąć się na kanapę włączając telewizor  złapać telefon i odczytać : zaraz będę  wychodzimy do kina skarbie. tak  właśnie tego chcę za 10 lat.

grubsonowa0 dodano: 9 lipca 2011

ogarnąć się w 15 minut i wyglądać cudownie, wziąć ostatni, duży gryz tosta z dżemem, dać szybkiego buziaka facetowi marzeń, wybiec z domu na ulicę nowego jorku, spędzić dzień w pracy, którą będę uwielbiać i wrócić do ciepłego, przytulnego domu. przytulić najsłodszego kota, walnąć się na kanapę włączając telewizor, złapać telefon i odczytać : zaraz będę, wychodzimy do kina skarbie. tak, właśnie tego chcę za 10 lat.

Na szyji czuła jego krople łez .Wtuleni w siebie szeptali coś do ucha .On mówił  że potrzebuje dowodu miłości ona  że tym dowodem jest jej obecność . Opresja chłopaka była coraz większa   rozgrzewali swoje ciała w grudniowej temeraturze . Dzieczyna nie wytrzymała   chcesz dowodu chcesz ? wykrzyczała na cały głos .Staneła na krawędzi starego mostu .Pod ciężarem jej ciała okruchy betonu zaczęły się kruszyć  aż wkońcu zawaliły się całkowicie .Tak naprawdę nie chciała skoczyć próbowała go nastraszyć aby uwierzył  że jest tylko mu wierna .Jej zimne ciało leżało na lodowatej tafli lodu .Nikt nie wie dlaczego? Dlaczego w momencie śmierci ukochanej On czuł dokładnie ten sam ból  ból zwany stratą po bliskiej osobie ! grubsonowa0

grubsonowa0 dodano: 9 lipca 2011

Na szyji czuła jego krople łez .Wtuleni w siebie szeptali coś do ucha .On mówił ,że potrzebuje dowodu miłości ona ,że tym dowodem jest jej obecność . Opresja chłopaka była coraz większa , rozgrzewali swoje ciała w grudniowej temeraturze . Dzieczyna nie wytrzymała - chcesz dowodu chcesz ? wykrzyczała na cały głos .Staneła na krawędzi starego mostu .Pod ciężarem jej ciała okruchy betonu zaczęły się kruszyć ,aż wkońcu zawaliły się całkowicie .Tak naprawdę nie chciała skoczyć próbowała go nastraszyć aby uwierzył ,że jest tylko mu wierna .Jej zimne ciało leżało na lodowatej tafli lodu .Nikt nie wie dlaczego? Dlaczego w momencie śmierci ukochanej On czuł dokładnie ten sam ból ,ból zwany stratą po bliskiej osobie ![grubsonowa0]

Nie chciała nic  prócz bycia przy nim.  Lecz ten naćpany kretyn  Nigdy tego nie rozkminił.

grubsonowa0 dodano: 9 lipca 2011

Nie chciała nic, prócz bycia przy nim. Lecz ten naćpany kretyn Nigdy tego nie rozkminił.

gratulacje mała :D teksty grubsonowa0 dodał komentarz: gratulacje mała :D do wpisu 9 lipca 2011
Dziękuje wam ! niedawno zauważyłam  że znalazłam się w rankingu ! SZOK  Dziękuje za ponad 2o ooo tysiaków wejść   3   3155 plusików oraz kochanych 269 obserwujących profil grubaska :D thank you łobuziary i łobuziaki  grubsonowa0

grubsonowa0 dodano: 9 lipca 2011

Dziękuje wam ! niedawno zauważyłam ,że znalazłam się w rankingu ! SZOK Dziękuje za ponad 2o ooo tysiaków wejść < 3 , 3155 plusików oraz kochanych 269 obserwujących profil grubaska :D thank you łobuziary i łobuziaki [grubsonowa0]

CZ 2 . Cała moja twarz była zalana krwią .Odgarniałam wlosy z czoła by tylko widzieć jego zdyszaną mordę .Krzyczałam by przestał jednak on rozpaczął drugą faze tej dwuletniej gry . Na babcinym policzku pojawiły się łzy  wiedziałam  że te łzy oznaczaja  że jednak mi wybaczy .Rozebrał mi koszulkę i przywiazał mnie do drzewa .Jeden sms i kumple z kijami byli tuż obok.Przypomniałam sobie  że mam w kieszeni scyzoryk który dostałam od niego na urodziny .Zaczął mnie całowac po szyji .koledzy też nie odmawiali sobie przyjemności .Zakneblowane ręce wydostałam spod ciężkich lin szybkim ruchem zadałm pierwszy cios  a pózniej kolejne trzy .Niby wielcy przyjaciele  a zwiali i zostawili go w lesie całego we krwi .Babcia płakała strasznie spod zakrytej twarzy rękoma   Babciu przepraszam za wszytsko .Zabrała mnie na swoje kolana tak jak to robiła w moim dzieciństwie i przytuliła mocno do siebie i powiedziała   On nie był ciebie wart mała  grubsonowa0

grubsonowa0 dodano: 8 lipca 2011

CZ 2 . Cała moja twarz była zalana krwią .Odgarniałam wlosy z czoła by tylko widzieć jego zdyszaną mordę .Krzyczałam by przestał jednak on rozpaczął drugą faze tej dwuletniej gry . Na babcinym policzku pojawiły się łzy ,wiedziałam ,że te łzy oznaczaja ,że jednak mi wybaczy .Rozebrał mi koszulkę i przywiazał mnie do drzewa .Jeden sms i kumple z kijami byli tuż obok.Przypomniałam sobie ,że mam w kieszeni scyzoryk,który dostałam od niego na urodziny .Zaczął mnie całowac po szyji .koledzy też nie odmawiali sobie przyjemności .Zakneblowane ręce wydostałam spod ciężkich lin szybkim ruchem zadałm pierwszy cios ,a pózniej kolejne trzy .Niby wielcy przyjaciele ,a zwiali i zostawili go w lesie całego we krwi .Babcia płakała strasznie spod zakrytej twarzy rękoma - Babciu przepraszam za wszytsko .Zabrała mnie na swoje kolana tak jak to robiła w moim dzieciństwie i przytuliła mocno do siebie i powiedziała - On nie był ciebie wart mała [grubsonowa0

CZ 1 .  Upadłam rozumiesz upadałam po całości babciu .Chciałam miłości  a dostałam jedynie tyrana z uśmiechem łobuza .Myślałam  że to ten jedyny  ale jak zwykle głupia małolata popełniłam bład przez  który on zapłacił życiem.  Babciu popatrz na mnie babciu !! Babcia tylko siedziała na drewnianym fotelu widziałam  że ma szklane oczy i zaraz rozpłacze sie jak małe dziecko .Byłam pewna  że znienawidzi swojej wnuczki morderczyni .   To był maj  nasza kolejna randka w jego samochodzie . Jak zwykle zasiadalismy na tylnim siedzeniu on usmiechał się szyderczo ponieważ wiedział  że uwialbiam jego uśmiech . Prowadzilismy długie rozmowy opowiadaliśmy kawały zdala od rodziców czy kumpli .Jednak w pewnym momencie cos w niego wstapiło nie potrafiłam tego opisać .Rzucał się na mnie za zdradę .Obudziło się coś co tkwiłow nim od dwóch lat naszej znajomości .Wyrzucił mnie z samochodu przypalił swojego papierosa do kolana i zaczął mnie kopać i bić . grubsonowa0

grubsonowa0 dodano: 8 lipca 2011

CZ 1 . -Upadłam rozumiesz upadałam po całości babciu .Chciałam miłości ,a dostałam jedynie tyrana z uśmiechem łobuza .Myślałam ,że to ten jedyny ,ale jak zwykle głupia małolata popełniłam bład przez ,który on zapłacił życiem. -Babciu popatrz na mnie babciu !! Babcia tylko siedziała na drewnianym fotelu widziałam ,że ma szklane oczy i zaraz rozpłacze sie jak małe dziecko .Byłam pewna ,że znienawidzi swojej wnuczki morderczyni . - To był maj ,nasza kolejna randka w jego samochodzie . Jak zwykle zasiadalismy na tylnim siedzeniu on usmiechał się szyderczo ponieważ wiedział ,że uwialbiam jego uśmiech . Prowadzilismy długie rozmowy opowiadaliśmy kawały zdala od rodziców czy kumpli .Jednak w pewnym momencie cos w niego wstapiło nie potrafiłam tego opisać .Rzucał się na mnie za zdradę .Obudziło się coś co tkwiłow nim od dwóch lat naszej znajomości .Wyrzucił mnie z samochodu przypalił swojego papierosa do kolana i zaczął mnie kopać i bić .[grubsonowa0}

byliśmy na tej samej imprezie. około pierwszej kumpel uniósł w górę pustą butelkę po piwie.   gramy  pytanie albo wyzwanie!   zagaił. usiedliśmy w niedbałym kręgu  kolejne osoby zaczynały kręcenie. w końcu szkło trafiło w Jego dłoń  a kręcąca się butelka w końcu zatrzymała się wskazując na mnie.   wyzwanie.   wymamrotałam. uśmiechnął się do mnie  na co serce zabiło zdecydowanie za szybko. tak dawno tego nie robił.   pocałuj mnie.   polecił mi na co zareagowałam krótkim lękiem. zbliżyłam się do Niego i połączyłam nasze wargi w całość na dobrą minutę  delektując się na powrót Jego bliskością. wróciłam na swoje miejsce i zakręciłam niedbale  przyjmując współczujące spojrzenia znajomych  którzy doskonale wiedzieli jak bolało mnie rozstanie. butelka wykonała ostatni obrót i zatrzymała się  na Nim.   pytanie.   podrapał się po karku. przełknęłam ślinę.   kochasz mnie jeszcze?   wybełkotałam.   jak wariat.   odpowiedział po czym otworzył ramiona ze świadomością  że zaraz się w nich znajdę.

grubsonowa0 dodano: 7 lipca 2011

byliśmy na tej samej imprezie. około pierwszej kumpel uniósł w górę pustą butelkę po piwie. - gramy, pytanie albo wyzwanie! - zagaił. usiedliśmy w niedbałym kręgu, kolejne osoby zaczynały kręcenie. w końcu szkło trafiło w Jego dłoń, a kręcąca się butelka w końcu zatrzymała się wskazując na mnie. - wyzwanie. - wymamrotałam. uśmiechnął się do mnie, na co serce zabiło zdecydowanie za szybko. tak dawno tego nie robił. - pocałuj mnie. - polecił mi na co zareagowałam krótkim lękiem. zbliżyłam się do Niego i połączyłam nasze wargi w całość na dobrą minutę, delektując się na powrót Jego bliskością. wróciłam na swoje miejsce i zakręciłam niedbale, przyjmując współczujące spojrzenia znajomych, którzy doskonale wiedzieli jak bolało mnie rozstanie. butelka wykonała ostatni obrót i zatrzymała się, na Nim. - pytanie. - podrapał się po karku. przełknęłam ślinę. - kochasz mnie jeszcze? - wybełkotałam. - jak wariat. - odpowiedział po czym otworzył ramiona ze świadomością, że zaraz się w nich znajdę.

siadał na przeciwko obejmując mnie nogami   łapał moje dłonie w swoje i kazał mi opowiadać jak spędziłam te godziny   podczas których się nie widzieliśmy . słuchał tego mojego pierdolenia o łażeniu z psem   obieraniu ziemniorów   sprzątaniu   moich nieudolnych próbach gotowania i innych pierdołach . opowiadałam jak zawsze przesadnie gestykulując   ale wystarczyło   że w ten specyficzny sposób zaczął dotykać mojego nagiego uda albo dłoni   a ja zapominałam języka w gębie . patrząc na niego   mającego twarz kilka centymetrów od mojej z lekko rozchylonymi ustami i przeszywającym spojrzeniem zaczynałam jąkać się jak ostatnia popaprana i zapominałam o czym mówię . wtedy najczęściej pytał :   i co kochanie jeszcze robiłaś ? .   po tym pytaniu nachylał się nade mną i ustami muskał szyję   najpierw delikatnie   ale od tego cholerstwa w opowiadaniu myliłam psa z mamą   ziemniaki z mandarynkami i nie mogłam się skupić na żadnym zdaniu . skurczybyk nieźle na mnie działał .

grubsonowa0 dodano: 7 lipca 2011

siadał na przeciwko obejmując mnie nogami , łapał moje dłonie w swoje i kazał mi opowiadać jak spędziłam te godziny , podczas których się nie widzieliśmy . słuchał tego mojego pierdolenia o łażeniu z psem , obieraniu ziemniorów , sprzątaniu , moich nieudolnych próbach gotowania i innych pierdołach . opowiadałam jak zawsze przesadnie gestykulując , ale wystarczyło , że w ten specyficzny sposób zaczął dotykać mojego nagiego uda albo dłoni , a ja zapominałam języka w gębie . patrząc na niego , mającego twarz kilka centymetrów od mojej z lekko rozchylonymi ustami i przeszywającym spojrzeniem zaczynałam jąkać się jak ostatnia popaprana i zapominałam o czym mówię . wtedy najczęściej pytał : - i co kochanie jeszcze robiłaś ? . - po tym pytaniu nachylał się nade mną i ustami muskał szyję , najpierw delikatnie , ale od tego cholerstwa w opowiadaniu myliłam psa z mamą , ziemniaki z mandarynkami i nie mogłam się skupić na żadnym zdaniu . skurczybyk nieźle na mnie działał .

Pezet i Eldo to tacy potomkowie Mickiewicza w hip hopowym wydaniu.

grubsonowa0 dodano: 7 lipca 2011

Pezet i Eldo to tacy potomkowie Mickiewicza w hip-hopowym wydaniu.

wyjęła szluga pytając czy ma ogień  wiedziała że nie lubi gdy pali. zrobiła swój wredny uśmieszek po czym sama wyciągnęła zapalniczke z jego spodni. nie wiedział co jej jest  nigdy wczesniej tak się nie zachowywała. Miała zaszkole oczy jagby zaraz miała zacząć płakać  wziął papierosa którego dopiero podpaliła i wyrzucił   złapał ją za brodę podniósł jej głowę i zapytał '' Spójrz na mnie  i powiedz co Ci kurwa jest ''. podąrzyła wzrokiem wkurzona za spadającą fajką.  ej   szepnęła lekko spoglądając w jego oczy. na jej twarzy pojawił się przelotny uśmiech.   chcesz wiedzieć co mi jest ?! tak ? to prosze bardzo. kocham Cie kurwa gnoju ! nie ma sekundy żebym o tobie nie myślała  cześto można przyłapac mnie na usmiechaniu się samej do siebie  myślisz że zawsze tak miałam ? nie ! odkąd poczułam coś do Ciebie..  Przerwał jej delikatnie dotykając ustami jej ust   złapał ją za rękę i szepną '' Tak  ja ciebie też mała ''

grubsonowa0 dodano: 7 lipca 2011

wyjęła szluga pytając czy ma ogień, wiedziała że nie lubi gdy pali. zrobiła swój wredny uśmieszek po czym sama wyciągnęła zapalniczke z jego spodni. nie wiedział co jej jest, nigdy wczesniej tak się nie zachowywała. Miała zaszkole oczy jagby zaraz miała zacząć płakać, wziął papierosa którego dopiero podpaliła i wyrzucił , złapał ją za brodę podniósł jej głowę i zapytał '' Spójrz na mnie, i powiedz co Ci kurwa jest ''. podąrzyła wzrokiem wkurzona za spadającą fajką." ej " szepnęła lekko spoglądając w jego oczy. na jej twarzy pojawił się przelotny uśmiech. " chcesz wiedzieć co mi jest ?! tak ? to prosze bardzo. kocham Cie kurwa gnoju ! nie ma sekundy żebym o tobie nie myślała, cześto można przyłapac mnie na usmiechaniu się samej do siebie, myślisz że zawsze tak miałam ? nie ! odkąd poczułam coś do Ciebie.." Przerwał jej delikatnie dotykając ustami jej ust , złapał ją za rękę i szepną '' Tak, ja ciebie też mała ''

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć