 |
nie chcę kłótni, chcę jeszcze wiele z Tobą przeżyć. nie wyobrażam sobie, że mogłoby Nas nie być. | Tałi
|
|
 |
wystarczy przecież krok, by to pozmieniać, tylko ten krok jest tak bardzo nie do zrobienia . | 52 Dębiec
|
|
 |
w sercach ból, płomienie zniczy odbijające się od marmuru . | Fabuła
|
|
 |
Założyć różowe okulary miłości.Skoczyć do morza uczuciowego szaleństwa.
|
|
 |
popatrz na mnie. spójrz na to kruche, niewinne ciało. przyjrzyj się przemęczonym oczom. dotknij zakrwawionych warg. powiedz coś do mnie. szepnij, że tęsknisz. albo przytul. ściśnij mnie tak mocno, jakbyśmy mieli się więcej nie zobaczyć. ucałuj moje czoło. uśmiechnij się. otrzyj kciukiem policzek mokry od łez. a później przeproś za skutki Twojego odejścia. zapytaj, czy wybaczę. na koniec obiecaj, że już będziesz na zawsze. że nigdy więcej nie przejdę przez to piekło. a potem trwaj przy mnie każdego dnia i czuwaj każdej nocy. kochaj tak, jakbym była ostatnim człowiekiem na ziemi. [ yezoo ]
|
|
 |
jest kilku ludzi, na których się zawiodłam. są chwile, do których chciałabym wrócić. istnieją tacy, za których oddałabym życie. były też momenty, do których nigdy nie chciałabym się cofnąć. mam kilka marzeń, które wciąż pragnę spełnić. był taki On, którego zamierzałam na zawsze mieć przy sobie. [ yezoo ]
|
|
 |
Odbudujemy naszą miłość. Siedząc i pijąc Jack'a całą noc. Mówiąc rzeczy,które nie zostały jeszcze powiedziane. Uśmiechając się do siebie i dotykając swoich dłoni. Jedząc tanią chińszczyznę i przytulając się co chwila. Zatracając się w czułych pocałunkach,czując swoją obecność. Jestem pewna, że odbudujemy.
|
|
 |
Wszystko w porządku. Nadal piję kawę z śmietanką i jedną łyżeczką cukru. Nadal oglądam filmy i wiadomości w telewizji. Nadal rozmawiam wieczorami z bratem i delektuję się nowo skręconą fajką lub jointem. Nadal jem tuczące rzeczy, a później narzekam na swoją wagę. Nadal chodzę z przyjaciółmi na plażę i robię grille w ogrodzie. Nadal uwielbiam wieczorne spacery i czerwone wino. Nadal potykam się na chodniku przed domem i klnę na polskie realia.Nadal Cię kocham. Ale wszystko w porządku, jest może tylko, trochę pusto bez Ciebie.
|
|
 |
To życie sypie się nam z rąk niczym puzzle, biegniemy na ślepo, chuj z tym co będzie później. | Miuosh
|
|
 |
Wśród pustych puszek po piwie, zużytych chusteczkach, nie dopalonych papierosów, gubię się miedzy snem, a rzeczywistością. Przy bitach Pezeta próbuję zasnąć i opanować lecące łzy po zziębniętych policzkach, do okna próbują dostać się komary i ćmy widzące lekko tlącą się w kącie lampkę. Zamykam oczy, wracam znowu do przeszłości. Oblana potem szukam ręką po łóżku Twojego ciała, dającego mi w nocy ciepło. Przypominam sobie, że już Cię nie ma, a puste miejsce zajmuje poduszka, do której kurczowo przytulam się. Dostrzegam na niebie księżyc, który oświetla mój cały pokój - jest zaśmiecony, zupełnie jak moje serce.
|
|
 |
"I należysz do mnie, choć to nie kwestia posiadania."
|
|
 |
nieraz już było ciężko, ale nigdy nie nazwę tego męką.
|
|
|
|