głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika deisu

wbrew pozorom kłamstwo jest gorsze od morderstwa.

czystabrudnaprawda dodano: 27 luty 2012

wbrew pozorom kłamstwo jest gorsze od morderstwa.

przetrwamy  bo każdy z nas wkłada w to serce.

czystabrudnaprawda dodano: 27 luty 2012

przetrwamy, bo każdy z nas wkłada w to serce.

I hate this  when i love yu ..

natalovvaa dodano: 26 luty 2012

I hate this, when i love yu ..

Posłuchaj  chodź ze mną  chociaż zupełnie nie wiem dokąd  Chodź ze mną  by sens nadać życia krokom  Ze mną ku słońcu  może gdzieś nad przepaść ze mną  Po szczęście albo po szaleństwo w ciemność ze mną   33

natalovvaa dodano: 26 luty 2012

Posłuchaj, chodź ze mną, chociaż zupełnie nie wiem dokąd Chodź ze mną, by sens nadać życia krokom Ze mną ku słońcu, może gdzieś nad przepaść ze mną Po szczęście albo po szaleństwo w ciemność ze mną < 33

natalovvaa znów ma dla kogo żyć ♥ !

natalovvaa dodano: 26 luty 2012

natalovvaa znów ma dla kogo żyć ♥ !

To idź do niego. Powiedz  że go kochasz  że chcesz mu rodzić dzieci i przygotowywać chleb z salcesonem do roboty.

stupindova dodano: 26 luty 2012

To idź do niego. Powiedz, że go kochasz, że chcesz mu rodzić dzieci i przygotowywać chleb z salcesonem do roboty.
Autor cytatu: jachcenajamaice

tak  mam świadomość  że są osoby  którym nie powinnam pokazywać się na oczy. że są miejsca w których nie powinno mnie być nigdy. czuję tą nienawiść  gdy przechodzę obok jednej z tych typiar  które mają ochotę mnie rozszarpać. i choć nie wbijam wzroku w ziemię  tylko patrzę Jej prosto w oczy   czuję ten pierdolony strach. gdy mijam się z którąś z Nich na imprezie przygotowana jestem na to  że mogę dostać butelką w głowę  czy też z pięści w twarz. owszem  nie lubię tego  gdy wchodząc do jednego z barów za podanie nazwiska na miejscu mogę dostać w pysk. nie lubię też tego  że na imprezie cały czas mam za sobą kuzyna  który nie spuszcza mnie z oczu  bo wie jaka jest sytuacja i za każdym razem staje w mojej obronie. i to bywa strasze   owszem. ale moja   może i pozorna   pewność siebie sprawia  że Oni jeszcze bardziej mnie nienawidzą  a to już lubię.   veriolla

koosmaty dodano: 26 luty 2012

tak, mam świadomość, że są osoby, którym nie powinnam pokazywać się na oczy. że są miejsca w których nie powinno mnie być nigdy. czuję tą nienawiść, gdy przechodzę obok jednej z tych typiar, które mają ochotę mnie rozszarpać. i choć nie wbijam wzroku w ziemię, tylko patrzę Jej prosto w oczy - czuję ten pierdolony strach. gdy mijam się z którąś z Nich na imprezie przygotowana jestem na to, że mogę dostać butelką w głowę, czy też z pięści w twarz. owszem, nie lubię tego, gdy wchodząc do jednego z barów za podanie nazwiska na miejscu mogę dostać w pysk. nie lubię też tego, że na imprezie cały czas mam za sobą kuzyna, który nie spuszcza mnie z oczu, bo wie jaka jest sytuacja i za każdym razem staje w mojej obronie. i to bywa strasze - owszem. ale moja - może i pozorna - pewność siebie sprawia, że Oni jeszcze bardziej mnie nienawidzą, a to już lubię. / veriolla

  boję się że przestaniesz mnie kochać..   nie bój się. nigdy nie zacznę.

whitedove dodano: 26 luty 2012

- boję się że przestaniesz mnie kochać.. - nie bój się. nigdy nie zacznę.

W jaki sposób zapoczątkować coś zupełnie obcego  z czym jeszcze nigdy nie miało się bezpośredniego kontaktu  tak  aby wyszło i nigdy nie przestało istnieć? ..

zimoweslonce dodano: 26 luty 2012

W jaki sposób zapoczątkować coś zupełnie obcego, z czym jeszcze nigdy nie miało się bezpośredniego kontaktu, tak, aby wyszło i nigdy nie przestało istnieć? ..

' w weekend odwiedzimy rodzinne miasto '   oznajmił mi nerwowo. ' jakoś nie mam ochoty '   odpowiedziałam już podkurwiona  przecież doskonale wiedział  że nie jestem jeszcze gotowa na to. ' to jadę sam'   stanowczo odpowiedział. ' co Cię tam cholera tak ciągnie?!'   krzyknęłam. 'przyjaźń kurwa  która leży dwa metry pod ziemią i nie wiem czy świeci się tam jakieś światełko'   powiedział  z pretensjami w głosie. zamilkłam  zupełnie zapomianjąc o tym  że mógłby poczuć chęć odwiedzenia przyjaciela na cmentarzu  w końcu jeszcze gdy mieszkaliśmy w starym mieście   był tam codziennie  by zapalić świeczkę i opowiedzieć mu o minionym dniu.    kissmyshoes

koosmaty dodano: 26 luty 2012

' w weekend odwiedzimy rodzinne miasto ' - oznajmił mi nerwowo. ' jakoś nie mam ochoty ' - odpowiedziałam już podkurwiona, przecież doskonale wiedział, że nie jestem jeszcze gotowa na to. ' to jadę sam' - stanowczo odpowiedział. ' co Cię tam cholera tak ciągnie?!' - krzyknęłam. 'przyjaźń kurwa, która leży dwa metry pod ziemią i nie wiem czy świeci się tam jakieś światełko' - powiedział, z pretensjami w głosie. zamilkłam, zupełnie zapomianjąc o tym, że mógłby poczuć chęć odwiedzenia przyjaciela na cmentarzu, w końcu jeszcze gdy mieszkaliśmy w starym mieście , był tam codziennie, by zapalić świeczkę i opowiedzieć mu o minionym dniu. || kissmyshoes

usiadł obok mnie  podając mi kubek z kawą i z nikąd zaczął dziwny temat rozmowy. 'wiesz  dawno nie widziałem jak się napierdalasz' powiedział.podniosłam głowę z nad notatek które pisałam i krzywiąc brwi odpowiedziałam:'to chyba dobrze nie? przecież tego nienawidziłeś'. przez chwilę nie odzywał się walcząc z myślami  jednak zaraz potem powiedział:' w sumie to nie do końca dobrze. tęksnię za tą starą Kosą  która napierdalała się w każdej możliwej sytuacji'. wkurzyłam się  i mierząc Go z góry na dół dodałam: 'to znajdź sobie drugą taką  która teraz nadal się napierdala'. zaśmiał się  podszedł do mnie i przytulając mocno powiedział:' ale ja w takiej Kosie się zakochałem  i zmieniłem ją nie bez potrzeby  bo teraz jest idealna. chociaż cudowna byłaś też wtedy gdy szarpałaś te szmaty za włosy  rozwalając im nosy o ławki'  po czym pocałował mnie w czoło. uśmiechnęłam się  i całując Go w policzek podsumowałam rozmowę słodkim: ' głupek z Ciebie'.   kissmyshoes

koosmaty dodano: 26 luty 2012

usiadł obok mnie, podając mi kubek z kawą i z nikąd zaczął dziwny temat rozmowy. 'wiesz, dawno nie widziałem jak się napierdalasz'-powiedział.podniosłam głowę z nad notatek,które pisałam i krzywiąc brwi odpowiedziałam:'to chyba dobrze,nie? przecież tego nienawidziłeś'. przez chwilę nie odzywał się walcząc z myślami, jednak zaraz potem powiedział:' w sumie to nie do końca dobrze. tęksnię za tą starą Kosą, która napierdalała się w każdej możliwej sytuacji'. wkurzyłam się, i mierząc Go z góry na dół dodałam: 'to znajdź sobie drugą taką, która teraz nadal się napierdala'. zaśmiał się, podszedł do mnie i przytulając mocno powiedział:' ale ja w takiej Kosie się zakochałem, i zmieniłem ją nie bez potrzeby, bo teraz jest idealna. chociaż cudowna byłaś też wtedy gdy szarpałaś te szmaty za włosy, rozwalając im nosy o ławki', po czym pocałował mnie w czoło. uśmiechnęłam się, i całując Go w policzek podsumowałam rozmowę słodkim: ' głupek z Ciebie'.|| kissmyshoes

lubię gdy mówi:' tak  jestem złym chłopcem'. czasem nawet lubię gdy wrzeszczy  bo przecież umarłabym gdyby mówił: ' tak  kochanie' non stop. nawet nie jestem zła  gdy przychodzi do domu najebany i mówi: ' ziomki też są ważni'. z resztą jak mogłabym nie lubić kogoś  kto pomimo tylu wad pokazał mi co to prawdziwa miłość.    kissmyshoes

koosmaty dodano: 26 luty 2012

lubię gdy mówi:' tak, jestem złym chłopcem'. czasem nawet lubię gdy wrzeszczy, bo przecież umarłabym gdyby mówił: ' tak, kochanie' non stop. nawet nie jestem zła, gdy przychodzi do domu najebany i mówi: ' ziomki też są ważni'. z resztą jak mogłabym nie lubić kogoś, kto pomimo tylu wad pokazał mi co to prawdziwa miłość. || kissmyshoes

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć